Upadek Gondolinu. Pod redakcją Ch. Tolkiena
-
Autor: J.R.R. Tolkien
- ISBN: 978-83-8169-171-0
- EAN: 9788381691710
- Oprawa: twarda
- Wydawca: Prószyński i S-ka
- Format: 208x147mm
- Język: polski
- Liczba stron: 280
- Rok wydania: 2020
- Wysyłamy w ciągu: niedostępny
-
Brak ocen
-
24,97złCena detaliczna: 42,00 złNajniższa cena z ostatnich 30 dni: 24,97 zł
Artykuł chwilowo niedostępny
x
Powieść, która czekała na publikację ponad sto lat!
W opowieści ""Upadek Gondolinu"" ścierają się dwie największe moce świata: jedną z nich jest Morgoth, ucieleśnienie zła, który nie pojawia się w tekście, lecz ze swej fortecy Angband dowodzi ogromną armią. Przeciwstawia mu się Ulmo, ustępujący pod względem potęgi jedynie Manwmu, przywódcy Valarów; jest nazywany Władcą Wód, czyli wszystkich mórz, jezior i rzek, jakie istnieją pod niebem. Działa on jednak skrycie w Śródziemiu, wspierając Noldorów, szczep elfów, w których poczet zostali zaliczeni Hrin oraz Trin Turambar.
Kluczowe znaczenie we wzajemnej wrogości bogów ma Gondolin, miasto piękne, lecz ukryte. Zbudowali je i zamieszkali w nim Noldorowie, którzy, kiedy jeszcze mieszkali w Valinorze, krainie bogów, zbuntowali się przeciwko nim i uciekli do Śródziemia. Turgona, króla Gondolinu, Morgoth nienawidzi i boi się najbardziej ze wszystkich swoich wrogów. Na próżno szuka cudownie ukrytego miasta, podczas gdy bogowie prowadzą w Valinorze zażartą dysputę, w wyniku której odmawiają Ulmowi wsparcia w jego zamierzeniach.
Do tego świata wkracza Tuor, kuzyn Trina, wykonawca planu Ulma. Nie wiedząc, że to ów bóg jest jego przewodnikiem, wyrusza z ojczystej ziemi w niebezpieczną podróż do Gondolinu, a w jednym z najbardziej uderzających momentów w historii Śródziemia pojawia mu się sam Ulmo, wyłaniający się z miotanego sztormem oceanu. W Gondolinie Tuor zdobywa sobie szacunek elfów i poślubia Idril, córkę Turgona, a ich synem jest Erendel, którego narodziny oraz wielką rolę, jaką odegra w przyszłości, przewidział Ulmo.
Wreszcie nadchodzi straszliwy koniec. Dzięki aktowi najwyższej zdrady Morgoth dowiaduje się wszystkiego, czego mu trzeba do przypuszczenia siłami Balrogów, smoków i niezliczonych orków niszczycielskiego ataku na miasto. Po drobiazgowym opisie upadku Gondolinu opowieść kończy się ucieczką Tuora, Idril i małego Erendela, oglądających się przez górską rozpadlinę na płonące ruiny ich miasta. W ten sposób wkraczali w nową opowieść, tę o Erendelu, której Tolkien nie napisał, lecz która została naszkicowana w niniejszej książce w oparciu o inne źródła.
Redagując ""Upadek Gondolinu"", Christopher Tolkien posłużył się tą samą metodą ""następstwa historii"", której użył, przedstawiając opowieść o Berenie i Lthien. Według J.R.R. Tolkiena była to ""pierwsza prawdziwa opowieść z tego wymyślonego świata"", którą, wraz z ""Berenem i Lthien"" oraz ""Dziećmi Hrina"", zaliczał do trzech ""Wielkich Opowieści"" z Dawnych Dni.
W opowieści ""Upadek Gondolinu"" ścierają się dwie największe moce świata: jedną z nich jest Morgoth, ucieleśnienie zła, który nie pojawia się w tekście, lecz ze swej fortecy Angband dowodzi ogromną armią. Przeciwstawia mu się Ulmo, ustępujący pod względem potęgi jedynie Manwmu, przywódcy Valarów; jest nazywany Władcą Wód, czyli wszystkich mórz, jezior i rzek, jakie istnieją pod niebem. Działa on jednak skrycie w Śródziemiu, wspierając Noldorów, szczep elfów, w których poczet zostali zaliczeni Hrin oraz Trin Turambar.
Kluczowe znaczenie we wzajemnej wrogości bogów ma Gondolin, miasto piękne, lecz ukryte. Zbudowali je i zamieszkali w nim Noldorowie, którzy, kiedy jeszcze mieszkali w Valinorze, krainie bogów, zbuntowali się przeciwko nim i uciekli do Śródziemia. Turgona, króla Gondolinu, Morgoth nienawidzi i boi się najbardziej ze wszystkich swoich wrogów. Na próżno szuka cudownie ukrytego miasta, podczas gdy bogowie prowadzą w Valinorze zażartą dysputę, w wyniku której odmawiają Ulmowi wsparcia w jego zamierzeniach.
Do tego świata wkracza Tuor, kuzyn Trina, wykonawca planu Ulma. Nie wiedząc, że to ów bóg jest jego przewodnikiem, wyrusza z ojczystej ziemi w niebezpieczną podróż do Gondolinu, a w jednym z najbardziej uderzających momentów w historii Śródziemia pojawia mu się sam Ulmo, wyłaniający się z miotanego sztormem oceanu. W Gondolinie Tuor zdobywa sobie szacunek elfów i poślubia Idril, córkę Turgona, a ich synem jest Erendel, którego narodziny oraz wielką rolę, jaką odegra w przyszłości, przewidział Ulmo.
Wreszcie nadchodzi straszliwy koniec. Dzięki aktowi najwyższej zdrady Morgoth dowiaduje się wszystkiego, czego mu trzeba do przypuszczenia siłami Balrogów, smoków i niezliczonych orków niszczycielskiego ataku na miasto. Po drobiazgowym opisie upadku Gondolinu opowieść kończy się ucieczką Tuora, Idril i małego Erendela, oglądających się przez górską rozpadlinę na płonące ruiny ich miasta. W ten sposób wkraczali w nową opowieść, tę o Erendelu, której Tolkien nie napisał, lecz która została naszkicowana w niniejszej książce w oparciu o inne źródła.
Redagując ""Upadek Gondolinu"", Christopher Tolkien posłużył się tą samą metodą ""następstwa historii"", której użył, przedstawiając opowieść o Berenie i Lthien. Według J.R.R. Tolkiena była to ""pierwsza prawdziwa opowieść z tego wymyślonego świata"", którą, wraz z ""Berenem i Lthien"" oraz ""Dziećmi Hrina"", zaliczał do trzech ""Wielkich Opowieści"" z Dawnych Dni.