Nie wszyscy chłopcy są niebiescy
-
Autor: Johnson George M.
- ISBN: 978-83-832-2568-5
- EAN: 9788383225685
- Oprawa: miękka ze skrzydełkami
- Wydawca: BeYA
- Format: 208x140x18mm
- Język: polski
- Liczba stron: 228
- Rok wydania: 2024
- Wysyłamy w ciągu: 48h
-
Brak ocen
-
26,32złCena detaliczna: 44,90 złNajniższa cena z ostatnich 30 dni: 25,52 zł
x
Oto balsam dla duszy, świadectwo i sojusznik młodych czytelników w walce o równość!
Publishers Weekly
Płeć, kolor skóry. Mężczyzna, kobieta. Czarny, biały. Te proste linie podziału określają oczekiwania: jak masz się zachowywać i kim się stać. W tej układance nie ma miejsca dla osób, które odstają od norm albo dopiero muszą zdecydować, kim naprawdę są. George, czarny chłopak z Plainfield, prędko zrozumiał, że był inny. Lubił lalki i układanie włosów. Nie był twardy, jak prawdziwi czarni chłopcy. Mógł z tym zrobić tylko jedno: nie rzucać się w oczy i wtapiać w tłum. Ale George szybko zrozumiał, że tak nie można żyć...
Ta książka stanowi prawdziwy przełom.
Bitch
Ten niezwykły zbiór esejów składa się na osobisty pamiętnik pełen wspomnień z dorastania czarnoskórej osoby queer w amerykańskim mieście. Znalazło się w nim wiele przejmujących historii, wzruszających i zabawnych: o rodzinie, zakochaniu się, radości z tego, kim się jest, i o trudzie odnajdywania własnej tożsamości. Opisano tu również doświadczenia przemocy, nienawiści i homofobii. Ta szczera opowieść mówi też, jak trudno jest żyć w świecie pełnym toksycznej męskości i nierówności, a także jak ważne są braterstwo, przyjaźń i - przede wszystkim - odwaga.
Żywiołowy, buntowniczy pamiętnik przesycony głęboką miłością do poruszanych w nim tematów!
New York Times
Odkryj, kim jesteś, i... nie bój się być sobą!
BeYA 18+
Obecnie przypisujemy płeć jeszcze przed urodzeniem. Zostaliśmy społecznie uwarunkowani, aby uczestniczyć w określaniu płci dzieci w najwcześniejszym możliwym momencie - od chwili, gdy na ultrasonografie można zidentyfikować zewnętrzne narządy płciowe. Imprezy, na których ujawnia się płeć dziecka, stały się modnym sposobem świętowania losu przyszłego człowieka i kierowania go ku życiu zgodnemu z męskimi lub kobiecymi ideałami, zanim jeszcze będzie on w stanie za nimi świadomie podążyć. To tak, jakby im bardziej widoczne stawały się osoby LGBTQIAP+, tym usilniej społeczność heteroseksualna starała się stosować swoje normy. Moim zdaniem większość boi się, że stanie się mniejszością, robi więc wszystko, by utrzymać swoją przewagę.