Ismael Saidi to muzułmanin drugiego pokolenia. Dziś autor i reżyser, postanowił opowiedzieć, bez tabu i z dużą dozą humoru, swoje życie małego marokańskiego chłopca. Z prawdziwą otwartością na społeczność muzułmańską, odą do radości i humorem, Ishmael mówi z niewiarygodną werwą o tym, jakie było jego życie, o odkryciach różnic i podobieństw z innymi.
Ta książka jest podręcznikiem, który poza humorem walczy z islamofobią, odrzuceniem i wskazuje społeczność, która nie chce się komunikować i poza kręgiem rodzinnym. Bardzo interesująca pozycja do analizy w klasie.
Konflikty etniczne i religijne, rozprzestrzeniające się konflikty wewnętrzne, terroryzm i przestępczość międzynarodowa stały się dominującymi zagrożeniami i wyzwaniami.
Sytuacja w obszarze MENA jako symbol konfliktu religijnego, powtarzające się zamachy terrorystyczne, masowe procesy migracyjne, radykalizacja oraz werbunek do organizacji terrorystycznych, moda na „ jihad” i wiele innych - zmieniło sposób patrzenia na bezpieczeństwo. Wszystko to uwypukliło znaczenie podłoża kulturowego dla bezpieczeństwa. Coraz częściej mówiono o bezpieczeństwie kulturowym, tym bardziej że zaczęto odczuwać w tej płaszczyźnie także negatywne wpływy globalizacji.
Książka ukazuje nowatorskie spojrzenie na bezpieczeństwo, łączy w sobie elementy kultury, religii oraz szeroko rozumianej propagandy. Prezentuje zjawisko „cool jihadu” jako efekt uboczny zmian cywilizacyjnych ale i wewnętrznych frustracji i problemu niedostosowania się. Ukazuje też rolę religii i kultury w metodach werbunku do organizacji terrorystycznych. Cool jihad to obowiązkowa książka dla wszystkich zainteresowanych tematyką bezpieczeństwa, w tym terroryzmu, propagandy oraz religii muzułmańskiej.
"Wszystko, co chcielibyście wiedzieć o islamie, ale wstydzicie się zapytać.
W ostatnim czasie media bezustannie informują nas o zamachach terrorystycznych i działalności tzw. państwa islamskiego. Strach i pośpiech sprawiają, że w gąszczu informacji mylone są podstawowe pojęcia, a obraz rzeczywistości coraz bardziej się zamazuje. Jak pisze Tahar Ban Jelloun, „nie dostrzega się różnicy między sunnizmem (ryt klasyczny) a szyizmem (ryt rozbieżny, charakteryzujący się bardzo szczególnymi praktykami); myli się talibów afgańskich z egipskim Bractwem Muzułmańskim. Uważa się, że islam irański (szyicki) jest taki sam jak ten, który wyznają niektórzy imigranci w Europie. Mówi się o szariacie, nie precyzując znaczenia tego terminu. Miesza się wszystko: elementy polityczne, łajdacki terroryzm, wojnę opiumową, kamienowanie niewiernych żon, zasłanianie twarzy, noszenie pełnej burki, mowę fanatyków i teksty o duchowości, islam Arabii Saudyjskiej i islam na przykład francuski, islam pakistański i islam krajów maghrebskich itp.”.
Książka Tahara Ben Jellouna w niezwykle przystępny sposób porządkuje te pojęcia, podaje podstawowe informacje na temat historii islamu, jego doktryny i odłamów, zawiera też rzeczowy komentarz do ostatnich wydarzeń związanych z narastającym integryzmem religijnym. Pierwsza wersja książki powstała pod wpływem pytań, jakie dziesięcioletnia córka autora zadawała mu po zamachach z 11 września. Później autor dołączył do tej rozmowy teksty, które w ciągu kolejnych lat pisał dla zachodniej prasy.
Polskie wydanie książki zostało poszerzone o sześć niepublikowanych dotąd tekstów, komentujących m.in. zamachy na „Charlie Hebdo” i koszerny sklep w Paryżu oraz zamachy w Tunezji.
Tahar Ben Jelloun (ur. 1944 r. w Maroku) jest jednym z najbardziej znanych na świecie autorów pochodzenia arabskiego. Opublikował wiele powieści, esejów i tomików poezji. W Polsce ukazały się dotąd: To oślepiające nieobecne światło, Dziecko piasku, Święta noc.
"
Książka Islam. Religia i prawo dzieli się na dwie części:
dotyczącą narodzin i rozwoju nowej religii oraz przedstawiającą sytuację i wierzenia religijne na Półwyspie Arabskim;
traktującą o prawie muzułmańskim - szariacie.
Autor, analizując religię i prawo islamu, odpowiada m.in. na pytania:
czy dla muzułmanów religia i prawo są ze sobą tak nierozdzielnie związane, że niemożliwa jest zmiana jednego czynnika bez zmiany drugiego,
czy prawo islamu może być kompatybilne z wartościami cywilizacji Okcydentu,
jaką pozycję w tych państwach zajmuje szariat - prawo muzułmańskie,
czy islam jest systemem totalnym,
czy w cywilizacji islamu nie ma rozgraniczenia na sacrum i profanum.
Opracowanie Mirosława Sadowskiego wychodzi naprzeciw oczekiwaniom Czytelnika, który chciałby lepiej poznać historię prawa muzułmańskiego oraz jego aktualny wpływ na życie społeczeństw islamskich.
„Chociaż zjawisko trzeciej fazy dżihadu dotyka całą Europę, we Francji jego przejawy są jednak najgłębsze i najbardziej radykalne, od „założycielskiego aktu terrorystycznego”, którym była masakra dzieci ze szkoły żydowskiej w Tuluzie i ich nauczycieli, dokonana przez francuskiego Algierczyka Mohameda Meraha 19 marca 2012 roku – pięćdziesiąt lat po podpisaniu rozejmu w algierskiej wojnie o niepodległość. Od tego czasu doszło do innych aktów terroru: zabójstwa w styczniu 2015 roku dokonanego w siedzibie tygodnika „Charlie Hebdo” i supermarkecie Kasher, aktu terroryzmu w listopadzie 2015 roku na Stadion Francji i w Bataclan, zabicie białą bronią policjanta i jego towarzyszki w ich domu w czerwcu 2016 roku. Świadczą one o tym, że szczególnym celem dżihadystów jest Francja. Badanie czynników politycznych i społecznych, kulturowych, psychologicznych i religijnych jest ważne nie tylko ze względu na wyzwanie, wobec którego w sposób niezwykle ostry stanęła współczesna Francja w wojnie z dżihadyzmem. To także propozycja wzorca interpretacji mającego wartość ogólną, a służącego przemyśleniu kryzysu cywilizacji, który w naszym wieku wybuchł głośno i brutalnie”.
Z Przedmowy do polskiego wydania
„Francja i ci, którzy idą jej drogą, muszą wiedzieć, że są głównymi celami Państwa Islamskiego i nadal będą czuć odór śmierci za to, że stanęli na czele krucjaty, za to, że ośmielili się obrażać naszego proroka, przechwalali się zniszczeniem islamu we Francji i uderzali w muzułmanów na ziemi Kalifatu ze swoich samolotów, które w niczym im się nie przysłużyły na cuchnących ulicach Paryża. Ten atak to dopiero początek burzy i ostrzeżenie dla tych, którzy chcą się zastanowić i wyciągnąć lekcję”.
Komunikat o błogosławionym ataku na Paryż przeciwko Francji krzyżowców, zamieszczony w sieci 15 listopada 2015 r.
Rok 2015 to czas kryzysu imigracyjnego. Jesteśmy świadkami dramatycznej wędrówki ludów z Bliskiego Wschodu, Afryki i Azji do krajów europejskich. Wbrew politycznej poprawności, ideom dialogu i otwartości, trzeba wreszcie stanąć przed trudnym do zaakceptowania faktem, że europejska wolność jest zagrożona. Trudnym zwłaszcza dla ludzi, którym bliska jest idea liberalizmu i tolerancji. Autorka w sposób bezkompromisowy rozprawia się z polityczną poprawnością, lękiem przed określeniami w rodzaju „islamofobia” czy „nietolerancyjność” oraz europejskim kompleksem kolonializmu. Pokazuje, że Norwegia, a wraz z nią cała Europa w ciągu następnych pięciu lat stanie w obliczu rosnącej potęgi islamu, który trudno, w świetle przedstawionych w książce danych, nazwać otwartym i przyjaznym dla wartości zachodnich – demokracji, równouprawnienia, wolności słowa. Storhaug wielokrotnie podkreśla w swojej książce, że pozostaje w bliskich, przyjacielskich stosunkach z wieloma muzułmanami, którzy, podobnie jak ona, widzą w radykalnych wyznawcach swojej religii źródło niebezpieczeństwa, mogące zagrozić przyszłości świata, który znamy.
I am presenting a book that shows various aspects of the functioning of the Muslim world, mainly in the modern day although a few texts also discuss history. Political, social, literary and cultural phenomena are analysed because, despite wars and conflicts, Muslims do create new positive values. Not all of them are involved in armed operations, political crisis and social strife. Writers create literature, artists devote themselves to art. Of course, everyone is influenced by the atmosphere of conflict and wars but human beings are always able to find a niche where they create a kind of alternative world, different from what goes on around them. Aware of the above, the authors of this book analyse the detailed issues and try to present syntheses of significant research problems. Thus, an extremely interesting panorama of issues concerning the Muslim world is shown here. I am convinced that these texts will not be boring to anyone. On the contrary, they will broaden the image of the world of Islam and possibly encourage Readers to learn more and take a deeper interest in this fascinating part of the world, without which the functioning of the modern civilisation would be difficult to imagine.
prof. dr hab. Marek M. Dziekan
Książka, do której lektury zapraszam, uwzględnia najrozmaitsze aspekty funkcjonowania świata muzułmańskiego, przede wszystkim współcześnie, choć kilka tekstów odnosi się do czasów historycznych. Analizowane są zjawiska polityczne i społeczne, literackie i kulturowe. Pomimo bowiem wojen i konfliktów muzułmanie tworzą nowe, cenne wartości. Nie wszyscy włączeni są i zaangażowani w działania zbrojne, kryzysy polityczne i społeczne waśnie. Pisarze tworzą literaturę, artyści oddają się sztuce. Oczywiście na wszystkich wpływa atmosfera konfliktów i wojen, ale człowiek zawsze potrafi znaleźć dla siebie niszę, w której będzie tworzył rodzaj alternatywnego świata, odmiennego od tego, co dzieje się wokół. Autorzy niniejszego tomu, mając świadomość powyższego, zarówno analizują kwestie szczegółowe, jak i próbują przedstawić syntezy niektórych istotnych problemów badawczych. W ten sposób otrzymujemy niezwykle interesującą panoramę zagadnień dotyczących świata muzułmańskiego. Dlatego też jestem przekonany, że lektura zawartych w książce tekstów nikogo nie znudzi, a wprost przeciwnie, poszerzy obraz świata islamu i być może skłoni do dalszych poszukiwań, a także głębszego zainteresowania się tym niezwykle interesującym obszarem świata, bez którego trudno sobie wyobrazić funkcjonowanie współczesnej cywilizacji.
prof. dr hab. Marek M. Dziekan
I am presenting a book that shows various aspects of the functioning of the Muslim world, mainly in the modern day although a few texts also discuss history. Political, social, literary and cultural phenomena are analysed because, despite wars and conflicts, Muslims do create new positive values. Not all of them are involved in armed operations, political crisis and social strife. Writers create literature, artists devote themselves to art. Of course, everyone is influenced by the atmosphere of conflict and wars but human beings are always able to find a niche where they create a kind of alternative world, different from what goes on around them. Aware of the above, the authors of this book analyse the detailed issues and try to present syntheses of significant research problems. Thus, an extremely interesting panorama of issues concerning the Muslim world is shown here. I am convinced that these texts will not be boring to anyone. On the contrary, they will broaden the image of the world of Islam and possibly encourage Readers to learn more and take a deeper interest in this fascinating part of the world, without which the functioning of the modern civilisation would be difficult to imagine.
prof. dr hab. Marek M. Dziekan
Książka, do której lektury zapraszam, uwzględnia najrozmaitsze aspekty funkcjonowania świata muzułmańskiego, przede wszystkim współcześnie, choć kilka tekstów odnosi się do czasów historycznych. Analizowane są zjawiska polityczne i społeczne, literackie i kulturowe. Pomimo bowiem wojen i konfliktów muzułmanie tworzą nowe, cenne wartości. Nie wszyscy włączeni są i zaangażowani w działania zbrojne, kryzysy polityczne i społeczne waśnie. Pisarze tworzą literaturę, artyści oddają się sztuce. Oczywiście na wszystkich wpływa atmosfera konfliktów i wojen, ale człowiek zawsze potrafi znaleźć dla siebie niszę, w której będzie tworzył rodzaj alternatywnego świata, odmiennego od tego, co dzieje się wokół. Autorzy niniejszego tomu, mając świadomość powyższego, zarówno analizują kwestie szczegółowe, jak i próbują przedstawić syntezy niektórych istotnych problemów badawczych. W ten sposób otrzymujemy niezwykle interesującą panoramę zagadnień dotyczących świata muzułmańskiego. Dlatego też jestem przekonany, że lektura zawartych w książce tekstów nikogo nie znudzi, a wprost przeciwnie, poszerzy obraz świata islamu i być może skłoni do dalszych poszukiwań, a także głębszego zainteresowania się tym niezwykle interesującym obszarem świata, bez którego trudno sobie wyobrazić funkcjonowanie współczesnej cywilizacji.
prof. dr hab. Marek M. Dziekan
Świadectwa osób, które poszły za Jezusem, często wbrew swojej rodzinie, tradycji, narażając się na niechęć czy wrogość otoczenia, a nierzadko nawet na niebezpieczeństwo. Wyznania tych, którzy nie wzrastali w religii chrześcijańskiej, lecz ją ""odkrywali"" i poznawali, by uznać za swoją.
Humans cannot live without stories. But one story has proved itself the most durable and hauntingly real of all time. The mythic tale of Adam and Eve has shaped conceptions of human origins and destiny for centuries. Stemming from a few verses in an ancient book, it became not just the foundation of three major world faiths, but has evolved through art, philosophy and science to serve as the mirror in which we seem to glimpse the whole, long history of our fears and desires. What is it about Adam and Eve's story that fascinates us? What does it tell us about how our species lives, dies, works or has sex? In a quest that begins at the dawn of time, Stephen Greenblatt takes us from ancient Babylonia to the forests of east Africa. We meet evolutionary biologists and fossilised ancestors; we grapple with morality and marriage in Milton's Paradise Lost; and we decide if the Fall is the unvarnished truth or fictional allegory. Ultimately, The Rise and Fall of Adam and Eve allows us a new understanding of ourselves.
Jedenastolatka z Jemenu zbuntowała się przeciwko okrutnej tradycji.
„Zniszczyliście moje marzenia. Jeśli zmusicie mnie do małżeństwa, zabiję się!”
Rodzice chcieli wydać ją za mąż. Uciekła. Nagrała film z apelem o pomoc i wstawiła na YouTube. Obejrzały go miliony ludzi na całym świecie…
Nada ma jedenaście lat. Mieszka w małej wiosce w Jemenie. Jak inne dzieci chodzi do szkoły, bawi się, pomaga w domu. Pewnego dnia rodzice postanawiają wydać ją za mąż… Dla dziewczynki to koniec wszystkiego. Dobrze pamięta, jak jej zmuszona do małżeństwa siostra podpaliła się, usiłując popełnić samobójstwo. Jak jej młoda ciotka omal nie umarła, katowana przez męża. Nada nie zamierza dać się skazać na życie w niewoli, przemoc i gwałt. Ucieka z domu. Wuj pomaga jej nagrać apel – oskarżenie okrutnej
plemiennej tradycji. Film umieszczony na YouTube przyciąga uwagę międzynarodowych mediów i organizacji broniących praw człowieka.
Nazywają się Izzana, Diane, Sumja i dzieliły życie z terrorystami. Media i policja długo pomijały te kobiety, uznając je za ofiary odcięte od świata woalem, dziś jednak właśnie one stały się jedyną szansą na zrozumienie świata dżihadystów.
Wszystkie te kobiety – nawrócone, wywodzące się z emigracji albo najwyższej francuskiej arystokracji łączy fakt, że ukryte pod nikabem, widziały, jak mężczyźni radykalizują się i zbroją.
Zbierając i analizując nagrania z podsłuchów, zeznania i niepublikowane relacje, Matthieu Suc odtworzył i pokazał to oblicze islamskiego terroryzmu. Czy są wspólniczkami, czy może, przeciwnie, nie wiedzą nic o planach swoich mężów?
Z opowieści o losach Kahiny, Sylvie i Hayat wyłania się ukryte tło zamachów, które ugodziły Francję.
Islamofobia jest zjawiskiem, które od przełomu lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych XX wieku coraz mocniej zaznacza się w życiu europejskich społeczeństw. Książka zawiera omówienie różnorodnych dyskursów antyislamskich, które konstruując islam jako zagrożenie, a muzułmanów jako „innych” i „obcych”, wyrastają często z bardzo odmiennych przesłanek. Niektóre z nich są częścią dyskursu krytycznego wobec religii w ogóle i wiążą się z oświeceniowymi ideami postępu, emancypacji i racjonalizmu, inne wyrastają z konserwatywnej troski o czystość chrześcijańskiego dziedzictwa i europejskiej tożsamości (a także jej narodowych wariantów). Punktem wyjścia jest dla autorki pytanie o to, w jakim stopniu współczesna islamofobia powtarza wzory znane z historii europejskiego antysemityzmu. Ważną część tekstu wypełnia refleksja na temat relacji między figurą Żyda jako Innego a procesami konstruowania symbolicznej obcości, jaką w europejskim kontekście zostają naznaczeni muzułmanie. Wiążąc te procesy z wydarzeniami polityczno-ekonomicznymi z ostatnich dekad, autorka przedstawia je na tle historycznych związków Europy z islamem. Pokazuje przy tym, w jaki sposób wytworzone w epoce kolonialnej orientalistyczne wyobrażenia na temat tej religii kształtują dzisiejsze nastawienia wobec muzułmanów. Poszukując odpowiedzi na pytanie o przyczyny wzmagającej się w Europie antymuzułmańskiej ksenofobii, autorka szczególną uwagę zwraca na przemiany ekonomiczne związane z rozwojem neoliberalnego kapitalizmu, a także z kryzysem logiki rozwojowej, na której ufundowana została zachodnia nowoczesność. Zastanawiając się na fenomenem polskiej „islamofobii bez muzułmanów” podkreśla rolę, jaką w jej tworzeniu się odgrywa półperyferyjny charakter Polski.
Książka przesyłana szyfrowanymi SMS-ami z okupowanego przez Państwo Islamskie miasta
Od chwili, kiedy Daisz rozpoczęło okupację Rakki, stała się ona jednym z najbardziej izolowanych i zastraszonych miast na świecie.
Zakazano tam sprzedaży odbiorników telewizyjnych, karalne stało się noszenie spodni o nieprawidłowej długości, a korzystanie z telefonów komórkowych uznano za niewybaczalne przestępstwo.
Odcięto dostęp do miasta dziennikarzom, a za kontakt z przedstawicielami zachodnich mediów groziło ścięcie.
Mimo wszystkich tych ograniczeń po kilku miesiącach stresujących i przerywanych rozmów telewizja BBC zdołała skontaktować się z niewielką grupą aktywistów, Asz-Szarkijja 24. Jeden z jej członków, narażając się na wielkie ryzyko, zgodził się opisać swoje osobiste doświadczenia z tego okresu.
Widząc bestialskie mordy, których ofiarami padli jego przyjaciele i krewni, i będąc świadkiem całkowitego rozkładu życia społecznego i lokalnej gospodarki, Samir walczy z Państwem Islamskim w jedyny możliwy dla niego sposób: przekazując światu, co dzieje się z jego ukochanym miastem.
Przeczytajcie opowieść Samira.
Shirin miała właśnie przystąpić do matury, a potem studiować prawo, gdy terroryści z Państwa Islamskiego napadli na jej wioskę i uprowadzili dziewczynę wraz z innymi jazydzkimi kobietami i dziećmi. Była kilkakrotnie sprzedana kolejnym bojownikom, gwałcona i traktowana jak niewolnica seksualna, nim przy pomocy ostatniego z mężów zdołała uciec z piekła zgotowanego przez terrorystów. Obecnie mieszka w Niemczech, gdzie otrzymała wsparcie w ramach specjalnego projektu niesienia pomocy ofiarom IS.Spisana przez Alexandrę Cavelius wstrząsająca historia Shirin to przejmujący wgląd w psychikę młodej kobiety po wyjątkowo traumatycznych przejściach.Shirin pochodzi z jazydzkiej wioski położonej w regionie Sindżar w północnym Iraku. W sierpniu 2014 roku została uprowadzona przez terrorystów IS. Swoją historię opowiada pod pseudonimem, aby nie narażać na niebezpieczeństwo pozostawionych w Iraku krewnych.Alexandra Cavelius jest pisarką i dziennikarką. Publikuje w renomowanych czasopismach i jest autorką m.in. bestsellerów takich jak Leila ein bosnisches Mdchen, Szturmując niebo (wraz z Rebiją Kadir, Wydawnictwo Czarne 2011) oraz biografii Auch wir sind Rußland we współpracy ze Swietłaną Ganuszkiną.Prof. dr Jan Kizilhan pochodzi z Kurdystanu i cieszy się międzynarodowym uznaniem jako specjalista w dziedzinie psychiatrii transkulturowej i traumatologii. Jest orientalistą i psychologiem.Ten nowy islamski terror wykracza poza nasze ludzkie zrozumienie okrucieństwa i cierpienia na niespotykaną dotąd skalę.prof. dr Jan KizilhanMoi bracia, zapomnijmy o sporach politycznych. Przemawiam do was w imieniu ludzkości. Ratujcie nas! Jesteśmy mordowani. Jesteśmy unicestwiani. Nasza religia wkrótce zniknie z powierzchni ziemi. Błagam was w imieniu ludzkości, ratujcie nas!Fragmenty przemówienia jazydzkiej posłanki Vian Dakhil w irackim parlamencie w sierpniu 2014 r.Pełna cierpienia historia Shirin oddaje grozę, jaką sieje tak zwane Państwo Islamskie. W tym opartym na terrorze reżimie nie ma miejsca na litość dla ludzi, którzy nie chcą mu się poddać.W sierpniu 2014 roku IS skierowało swoje działania przeciwko z dawna osiadłym w Iraku mniejszościom religijnym, w szczególności przeciwko jazydom. Wielu mężczyzn zamordowano, a tysiące kobiet i dzieci uprowadzono i poddano przemocy seksualnej. Mniejszość religijna miała zostać unicestwiona, a wola ofiar złamana. Terroryści jednak nie zawsze osiągają swój cel, czego dowodzi historia Shirin, która chce dodać odwagi innym ocalałym i mówi: Nie traćcie wiary, bo życie jest piękne!.
Raport działaczki i pamiętnik kobiety - laureatka Pokojowej Nagrody Nobla sprzeciwia się reżimowi Islamskiej Republiki Iranu
Nadeszła pora, aby to kobiety nauczyły mężczyzn, czym jest islam.
Szirin Ebadi
Szirin Ebadi opisuje szokujące losy ofiar religijnego państwa w czasach po rewolucji islamskiej i wprowadzeniu prawa szariatu w Iranie. Pierwsza w historii Iranka nagrodzona Pokojową Nagrodę Nobla relacjonuje masowe aresztowania, publiczne egzekucje i tortury na opozycjonistach. W migawkach z codziennego życia w Teheranie pisze zarówno o randkujących młodych Irankach, jak i policji moralnej, która decyduje o losie kobiety aresztowanej za wystający spod chusty kosmyk włosów.
Po raz pierwszy noblistka ujawnia swój osobisty dramat. Służby wewnętrzne terroryzują przyjaciół, współpracowników i córki aktywistki. Ukochany mąż zostaje uwiedziony przez podstawioną agentkę. Skazany na ukamieniowanie za cudzołóstwo prosi o pomoc zdradzoną żonę.
Kiedy będziemy wolne to przede wszystkim wspomnienia o kobietach – prawniczkach, feministkach, matkach i córkach – stających do nierównej walki z państwem w pełni kontrolowanym przez ekstremistycznych wyznawców islamu.
Szirin Ebadi – aktywistka, nauczycielka akademicka, publicystka i pierwsza sędzina w historii Iranu. Gdy islamiści usunęli kobiety ze wszystkich funkcji publicznych, Ebadi została adwokatem i walczyła o wolność dla ofiar ekstremistów.
Jedni mówią, że islam jest religią pokoju, a barbarzyńcy, którzy się na niego powołują, w oczywisty sposób przekręcają jego sens. Inni, z równą pewnością siebie, twierdzą, że islam jest religią okrutną, w której przemoc nie jest tylko jakimś historycznym zaburzeniem czy wynikiem obłędu niektórych jego zwolenników, lecz koniecznością wynikającą z lektury jego świętych tekstów. Kto ma rację? Dlaczego, otwierając Koran, nie można raz na zawsze tego rozstrzygnąć? Dlaczego na temat islamu można wypowiedzieć tyle sprzecznych ze sobą i zarazem pozornie spójnych twierdzeń?
„Widzę, jak wszechobecny jest islam w debacie publicznej, dostrzegam też pewien paradoks: im bardziej wyjaśnia się islam, tym mniej się go rozumie. […] Aby spróbować rozumieć, trzeba zacząć od zbadania, dlaczego tak trudno wyrobić sobie prosty pogląd na temat islamu: trzeba zacząć od zrozumienia, dlaczego nic z islamu nie rozumiemy. To bez wątpienia pod tym właśnie warunkiem będziemy mogli wyrobić sobie nieco wyraźniejszy pogląd”.
Ignorowanie rzeczywistości dżihadu nie zagraża mojemu krajowi, podczas gdy pełna strachuodpowiedź na dżihad zagraża mojej muzułmańskiej rodzinie.Istnieje lepsza droga ku przyszłości, droga, która składa się zarówno z prawdy, jak i miłosierdzia.Ta osobista, wymagająca i pełna szacunku odpowiedź na wiele pytań dotyczących dżihadu, powstaniaISIS i islamskiego terroryzmu pochodzi od najlepiej sprzedającego się autora według magazynu NewYork Times, Nabeela Qureshiego.Strzelanina w San Bernardino była najbardziej śmiercionośnym atakiem terrorystycznym naamerykańskiej ziemi od czasu wydarzeń 11 września, a miała miejsce tuż po skoordynowanym atakuw Paryżu. Nie pozostawia wątpliwości, że niewinni ludzie zostali zabici w imię Allaha i że dżihadwywiera coraz większy wpływ na nasze życie.Ale czy działania terrorystów rzeczywiście odzwierciedlają religie islamu? Co z naszymibezkonfliktowymi muzułmańskimi sąsiadami?Odkładając na bok wszelkie spekulacje i sprzeczne głosy, W odpowiedzi na dżihad zgłębia pytania,na które wszyscy staramy sie odpowiedzieć: Czym tak naprawdę jest dżihad? Kim są prawdziwimuzułmanie? Czy islam jest religią pokoju? I być może najważniejsze: jaką w tych okolicznościachmamy obrać drogę ku przyszłości?Zdobądź dodatkowe materiały i dowiedz się więcej odwiedzając NabeelQureshi.com
Jedni mówią, że islam jest religią pokoju, a barbarzyńcy, którzy się na niego powołują, w oczywisty sposób przekręcają jego sens. Inni, z równą pewnością siebie, twierdzą, że islam jest religią okrutną, w której przemoc nie jest tylko jakimś historycznym zaburzeniem czy wynikiem obłędu niektórych jego zwolenników, lecz koniecznością wynikającą z lektury jego świętych tekstów. Kto ma rację? Dlaczego, otwierając Koran, nie można raz na zawsze tego rozstrzygnąć? Dlaczego na temat islamu można wypowiedzieć tyle sprzecznych ze sobą i zarazem pozornie spójnych twierdzeń?
„Widzę, jak wszechobecny jest islam w debacie publicznej, dostrzegam też pewien paradoks: im bardziej wyjaśnia się islam, tym mniej się go rozumie. […] Aby spróbować rozumieć, trzeba zacząć od zbadania, dlaczego tak trudno wyrobić sobie prosty pogląd na temat islamu: trzeba zacząć od zrozumienia, dlaczego nic z islamu nie rozumiemy. To bez wątpienia pod tym właśnie warunkiem będziemy mogli wyrobić sobie nieco wyraźniejszy pogląd”.
Jeszcze do niedawna pomysł wyjazdu do kraju ajatollahów spotykał
się z wielkim zdumieniem. Iran – potępiany przez całe lata, obłożony
wszelkimi restrykcjami gospodarczymi i finansowymi — powoli
jednak wraca na polityczne i podróżnicze salony świata. Po podpisaniu
porozumienia atomowego i zniesieniu sankcji odkrycie skarbów
dawnej Persji na nowo stało się więc możliwe.
Podróż po Iranie ma wiele wymiarów i odcieni. Stojąc przy elamickim
zikkuracie sprzed trzech tysięcy lat, niewątpliwie dotyka się najdawniejszej
historii. Podobnie w starożytnym Persepolis – zachowały się
tam pozostałości po potędze wielkiego imperium, a także ślady
niemalże zapomnianego zoroastryzmu, wyznawanego niegdyś przez
mieszkających tam ludzi.
Iran, pomimo swego wyznaniowego charakteru, jest krajem przyjaznym
i, co najważniejsze, bezpiecznym. Irańczycy to niezwykle życzliwi
ludzie. Każdego przybysza zachęcają do rozmowy i zapraszają na
poczęstunek do swoich domów. Mimo że na gruncie obyczajowym
dzieli nas rzeczywiście wiele, na Irańczyków można liczyć w trudnych
sytuacjach i mieć pewność, że nikogo nie zostawią w potrzebie.
Chociaż w żadnym wypadku nie wolno bagatelizować obowiązujących
w kraju ograniczeń oraz publicznie łamać społecznych zasad, władza
potrafi przymknąć oczy na wiele rzeczy i toleruje niektóre „grzeszki”
swoich obywateli
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?