Uznana powieść o obsesyjnej miłości i walce z samym sobą.Do czego to podobne, że postanawia pan mieszkać w takim miejscu jak to, i dlaczego, u Boga Ojca, pan to robi? Czy jest więc dziwne, że ludzie mówią, iż pan zwariował? To miasto jest takie małe, że nawet nie pamiętam, jak się nazywa, póki się nie zastanowię, a pan tutaj cały czas odgrywa komedię i zaskakuje mieszkańców osobliwymi pomysłami! Czy naprawdę nie mógłby pan wymyślić czegoś lepszego?Pewnego czerwcowego wieczoru do norweskiego miasteczka Lillesand przypływa obcy mężczyzna w aksamitnej czapce i żółtym garniturze z buteleczką trucizny w kieszeni. Johan Nagel od razu budzi wiele emocji. Wydaje się bowiem, że zna tajemnice mieszkańców. Wkrótce bez pamięci zakochuje się w córce pastora, która niedawno się zaręczyła. Zarazem uczciwy i niemoralny, arogancki i skromny szybko staje się głównym tematem rozmów.Szarady to niezwykłe studium szaleństwa i egzystencji. Uważane za jedną z najwybitniejszych powieści norweskiego noblisty dopiero po ponad dziewięćdziesięciu latach doczekały się kolejnego polskiego wydania, w nowym przekładzie Marii Gołębiewskiej-Bijak.Nikt nie zasłużył na Nagrodę Nobla tak bardzo jak Hamsun.Thomas MannTa książka jest mi bardziej droga niż jakakolwiek inna, którą przeczytałem.Henry Miller
Urzekająco przewrotna islandzka opowieść o poszukiwaniu swojego miejsca na świecie.
„Czy świat za mną zatęskni? Nie. Czy świat beze mnie będzie uboższy? Nie. Czy świat da sobie radę beze mnie? Tak. Czy świat jest lepszy teraz, kiedy ja się na nim zjawiłem? Nie. Co zrobiłem, aby go poprawić? Nic”.
Jonas Ebeneser zbliża się do pięćdziesiątki, jest po rozwodzie, wyremontował już pięć kuchni, położył kafelki w siedmiu łazienkach, ale nie potrafi ułożyć sobie życia. Postanowił więc ułożyć sobie śmierć. Pakuje do walizki wiertarkę i wyjeżdża do niewielkiego hotelu Silence gdzieś w kraju jeszcze niedawno ogarniętym wojną.
Uhonorowana Nagrodą Rady Nordyckiej i Islandzką Nagrodą Literacką „Blizna” opowiada o życiu, które straciło cel. To porywający i pełen błyskotliwego humoru portret niezwykle wrażliwego mężczyzny w kryzysie.
„Cudownie oszczędna i wnikliwa opowieść o odkupieniu”.
„Booklist”
„Piękny tekst i cięty humor”.
„The New York Times”
Współczesna opowieść o rodzinie i zemście, współczuciu i pięknie.Sus ostrzy swoje noże. Kocha je. Często je wyjmuje i ogląda. To broń, która chętnie zatopiłaby się w ciele; te noże chcą rozdzielać, kroić, zabijać. Narzędzia, które mają swój cel. Przyglądanie się im zawsze daje jej poczucie władzy. Za sprawą noży jej ręce stają się dłuższe, przeczą jej wzrostowi i wadze.Dziewiętnastoletnia Sus jest już w zasadzie dorosła i sama radzi sobie w życiu, ale wiele osób nadal bierze ją za dziecko. Prawie jakby czas zatrzymał się dla niej i dla jej rodziny - zwłaszcza że brat leży w szpitalu z kawałkiem szrapnela przesuwającego się w mózgu, a ojciec przebywa w więzieniu za zamordowanie ich matki.Wkrótce jednak życie zacznie się na nowo i gdy bramy więzienia się otworzą, Sus będzie gotowa do starcia z potworem.
Z tej książki dowiesz się: Czy można być nudystą w przestrzeni kosmicznej?Skąd próżnia w kosmosie, skoro podobno natura nie znosi próżni?Dlaczego w kosmosie im większy jesteś, tym większe przyciągasz problemy?Co robią gwiazdy na emeryturze? Myślisz, że kosmos jest piękny? Marzysz o tym, by na własne oczy zobaczyć narodziny gwiazdy, zajrzeć do czarnej dziury albo przejść przez tunel czasoprzestrzenny? Cóż Nie daj się zwieść. Tam nie ma miejsca na sentymenty. Przestań albo zginiesz to bardziej niż pewne. Bezpieczniej jest sprawić sobie teleskop i z daleka napawać się wszechświatem.Od zwyczajnych komet na naszym słonecznym podwórku po egzotyczne pozostałości po Wielkim Wybuchu, od umierających gwiazd po młode galaktyki wszechświat może i jest interesujący, ale przede wszystkim zdradziecki i śmiertelnie niebezpieczny. Paul M. Sutter zabierze cię na zapierającą dech w piersiach i skrzącą się humorem wycieczkę po kosmosie, podczas której odkryjesz jego najmroczniejsze zakamarki. KSIĄŻKI DOBRE NIE TYLKO W TEORII!
Cała prawda o feminatywach! Jak to z nimi jest: to wymysł współczesnych feministek czy językowa tradycja, o której zapomnieliśmy? Skąd tyle zamieszania wokół kobiecych nazw zawodów? Kogo tak właściwie drażnią i dlaczego obrosły tyloma mitami? Martyna F. Zachorska, językoznawczyni znana jako Pani od Feminatywów, pokazuje, jak język zwyczaje językowe, przysłowia czy potoczne zwroty buduje obraz naszego świata, w tym nasze postrzeganie kobiet, płci czy ciała. Pisze też o tym, jak polszczyzna radzi sobie z opisywaniem seksualności, zwłaszcza kobiecej, czy niebinarności. A co więcej, autorka nie boi się zajrzeć w najciemniejsze zakamarki internetu, czyli do manosfery, w której redpillowcy rozprawiają o tym, jak feministki represjonują białych mężczyzn.Martyna F. Zachorska nieraz usłyszała, że jest dziunią z Instagrama, ale mimo to nie przestaje edukować w sieci, codziennie serwując solidną dawkę wiedzy o języku. Prywatnie pasjonatka sztuki iluzji, sama jednak nie nabiera się na retoryczne sztuczki. Lubi przełamywać lingwistyczne schematy i nie poddaje się stereotypom. Jej książka może rozpocząć w twojej głowie (i w twoim języku) prawdziwą rewolucję!
Dwóch młodych mężczyzn i uczucie, które nigdy nie powinno się narodzić Douglas Stuart, autor głośnego, nagrodzonego Bookerem Shuggiego Baina, powraca z nową znakomitą powieścią. Protestant Mungo i katolik James dorastają na jednym z robotniczych osiedli Glasgow, w świecie zdominowanym przez przemoc, alkoholizm i uliczne walki gangów. Powinni być śmiertelnymi wrogami, jednak wbrew przeciwnościom losu zaprzyjaźniają się, a z czasem zakochują. Swoją miłość muszą starannie ukrywać przed światem, zwłaszcza przed starszym bratem Munga, szefem jednego z gangów. Mungo i James marzą o wyrwaniu się z szarego, brutalnego świata, w którym nie ma dla nich ani dla ich uczuć miejsca. Młody Mungo to porywająca i czuła opowieść o dorastaniu, więzach rodzinnych, znaczeniu męskości i skali przemocy, z jaką spotykają się ci, których społeczeństwo nazywa odmieńcami. To także historia ryzyka wiążącego się z kochaniem kogoś za bardzo i na przekór wszystkiemu.
Nagrodzone prestiżową National Book Critics Circle Award Buntowniczki przedstawiają porywającą historię dwóch niezwykłych kobiet: Mary Wollstonecraft angielskiej prekursorki feminizmu, oraz jej córki Mary Shelley. Obydwie zyskały sławę jako pisarki: pierwsza jest autorką słynnego Wołania o prawa kobiet, druga wydała Frankensteina. Obie pokochały błyskotliwych, acz trudnych do zniesienia mężczyzn i wychowały samotnie nieślubne dzieci. Obie żyły na wygnaniu, musiały walczyć o swoją pozycję na świecie, raz po raz łamiąc panujące konwencje: Wollstonecraft goniła piratów po Skandynawii i pożeglowała do Paryża, by wziąć udział w Wielkiej Rewolucji, a Shelley uciekła z domu łodzią rybacką z żonatym mężczyzną oraz stawiła czoła neapolitańskim bandytom. I, co być może najważniejsze, obydwie głosiły, że prawa i przywileje kobiet powinny być ważne dla wszystkich.Na kartach tej niesamowitej i odkrywczej biografii spotykają się dwie wizjonerki, którym nie dane było się poznać, ale mimo to ich historie się przeplatały. Pozostawiły po sobie ogromne wspólne dziedzictwo. Jako pisarki, myślicielki i kobiety.
Jak żyje się w kraju, którego mieszkańcy chcą być fucking flink – „zajebiście życzliwi”?
Dlaczego Kopenhaga nazywana jest miastem przyszłości?
Co wspólnego ma Władca Pierścieni z duńskim „bogactwem naturalnym”, czyli zaufaniem?
W rankingach poziomu szczęścia Dania od lat nie schodzi z podium, tutaj powstało pierwsze ministerstwo środowiska, a pierwszą ministrą w Europie została Dunka. Znana z designu i architektury, niewymuszonego stylu życia, fascynującej Kopenhagi czy rowerowych autostrad, Dania kojarzona jest jako skandynawski raj. I słusznie! Ważne są tu relacje z innymi ludźmi, liczy się jakość życia, a ideałem jest wielokulturowe społeczeństwo dobrobytu. Jednak ojczyzna Andersena ma też ciemniejsze karty w swojej historii.
To pierwsza tak wieloaspektowa książka, której autorka, od 30 lat związana z Danią, zabiera nas w podróż po meandrach kraju. Opisuje mieszkańców, zaprasza do duńskiej kuchni i w dzikie niedostępne miejsca oraz zachęca, aby samemu przekonać się, jak wygląda ten mały, ale wyjątkowy kraj po drugiej stronie Bałtyku.
Może i Danii nie jest potrzebna reklama, za to nam potrzebna jest taka książka. Z Sylwią Izabelą Schab wybieramy się w podróż do Danii, tam i z powrotem, z duńską architekturą oraz architekturą duńskości w tle. To wieloaspektowa, wielogłosowa opowieść o bezpretensjonalności i wspólnotowości. Interesująca i bardzo inspirująca lektura, niuansująca obraz Skandynawii i Skandynawów.
Natalia Kołaczek, autorka Szwecjobloga i książki I cóż, że o Szwecji
To książka, jakiej brakowało: skarbnica aktualnej wiedzy o Danii. Pozwala lepiej zrozumieć Duńczyków i ich kulturę oraz historię. Parafrazując cytowany w książce gruk Pieta Heina: „Ta książka jest tak bogata w treści, że się to w głowie nie mieści”.
Agata Lubowicka, skandynawistka i tłumaczka literatury duńskiej
Wspaniale czyta się książki powstałe z niedosytu. Autorka poświęciła całe zawodowe życie Danii i dzieli się z nami pasją do tego małego kraju o wielkich ambicjach. Po lekturze mamy ochotę już na zawsze przesiąść się na rower, zwolnić tempo życia, zaangażować w wolontariat i łaskawszym okiem spojrzeć na hot dogi.
Ilona Wiśniewska
Umieramy. Być może to właśnie stanowi sens życia. Ale tworzymy język. Być może to jest miarą naszego życia.
Pierwszy w Polsce wybór esejów, przemówień i medytacji Toni Morrison. To zbiór błyskotliwych, osobistych, ale i zaskakująco aktualnych tekstów – doskonałe połączenie jej literackiego geniuszu z refleksją nad kondycją współczesnego świata.
Noblistka podejmuje sporne kwestie społeczne: praw człowieka, rasy, płci, podziałów i wykluczeń. Skupia uwagę na osobach czarnych, kobietach, cudzoziemcach, nie pomijając tematów dotykających nas na co dzień: globalizacji, poczucia obcości i osamotnienia czy wojny. Przygląda się sprawom kultury: roli artysty_ki w społeczeństwie, wyobraźni literackiej, a w wykładzie noblowskim – sile języka. Zostawia także przenikliwe komentarze do swoich powieści.
Morrison przypomina o budowaniu wspólnoty, o wyborze „my” zamiast „ja”. A przesłanie, które wybrzmiewa z jej tekstów, może stać się dla nas cennym drogowskazem: Nie pozwalajcie, by ktokolwiek was przekonywał, że tak właśnie wygląda świat i tak właśnie musi być.
„Nasza przeszłość jest mroczna” – pisze Toni Morison – sumienie literackiej Ameryki. Eseje noblistki pokazują, że tylko wnikając w ten mrok, można uczynić przyszłość jaśniejszą.
Ryszard Koziołek
ARCYDZIEŁA NORWESKIEJ KLASYKI W NOWYM TŁUMACZENIU. Czternastoletni Hallstein wraz z siostrą zostają sami w domu. Kiedy do ich drzwi puka rodzina szukająca noclegu, rodzeństwo nie spodziewa się, że będzie to dla nich noc, gdy zmierzą się z doświadczeniem śmierci i narodzin. Noc, w trakcie której nikt nie pójdzie spać.Jedenastoletnia Siss poznaje nieśmiałą Unn. Dziewczynka próbuje zaprzyjaźnić się z nową koleżanką, lecz ich relację gwałtownie przerywa zniknięcie Unn. Radość Siss zostaje zburzona przez ból wywołany stratą, zwłaszcza że wszystkie ślady prowadzą do tajemniczego lodowego zamku. W swoich mistrzowskich powieściach Wiosennej nocy i Zamku z lodu Vesaas umieszcza nastoletnich bohaterów w onirycznych światach, tworząc zapadające w pamięć portrety psychologiczne oraz uniwersalne opowieści o dorastaniu i magicznej sile natury. Tarjei Vesaas to czarodziej słowa z Północy pisze z wysublimowaną delikatnością, ale jego twórczość ma niezwykłą siłę przekazu. Wiosenna noc i Zamek z lodu to opowieści wybitne i ponadczasowe.Joanna Bator
Hipnotyzująca, transowa opowieść o poszukiwaniu miłości i tożsamości płciowej, której akcja toczy się w cieniu albańskich Gór Przeklętych.Bekia zostaje zmuszona do wyjścia za mąż za chłopca, którego nie zna. Kanun albańskie prawo zwyczajowe nie dopuszcza niezgody, chyba, że Bekia zostanie zaprzysiężoną dziewicą, a więc kobietą, która przyjmuje rolę mężczyzny. Musi ubierać się jak mężczyzna, pić rakiję i palić papierosy. Akcja tej sensualnej powieści dzieje się w świecie, gdzie śmierć kroczy za człowiekiem jak cień. Gdzie mężczyzna powinien umrzeć od kuli, a nie ze starości czy choroby. Gdzie kobieta nie ma żadnych praw. Gdzie krwawa zemsta stoi na pierwszym miejscu, a ojcowie bardziej niż swoich bliskich kochają Kanun. Gdzie, walcząc o miłość, córka gotowa jest skazać na śmierć ojca. I wreszcie: gdzie rewersem miłości jest śmierć i nie ma nic pomiędzy.
Z tej książki dowiesz się:Czy w kosmos wysłano kiedyś tysiąc miniaturowych mózgów?W jaki sposób proste organizmy rozwiązują problemy, nad którymi matematycy głowią się od stuleci?Czy odkrycie radu pozwoliło poznać sekret życia?Jak to możliwe, że po obfitym posiłku wąż tak bardzo powiększa swoje narządy? Mimo że biolodzy zdobyli przez stulecia ogromną wiedzę na temat różnych gatunków i dokonują rzeczy, o których niedawno jeszcze nikomu się nie śniło, to nadal nie potrafią podać definicji życia. Zapytani, jąkają się, zwodzą, kluczą, by wreszcie rozpaczliwie burknąć: Życie jest tym, co JEST, lub bardziej obrazowo wydukać: Bycie żywym to niebycie martwym.Większość ludzi na pytanie, czy żyją, bez kłopotu odpowiedziałaby twierdząco. Dlaczego więc kryteria życia tak bardzo wymykają się przedstawicielom nauk przyrodniczych? Dzięki naszym mózgom szybko dostrzegamy żywych ludzi dookoła, z przedstawicielami innych gatunków idzie nam już jednak trochę gorzej. Biolodzy wskazują na różne cechy, którymi wyróżniają się żyjące istoty : metabolizm, zdolność do gromadzenia informacji, utrzymania homeostazy, reprodukcji, ewolucji.Carl Zimmer, znakomity popularyzator nauki, autor bestsellera Śmiech ma po matce, wyrusza w poszukiwaniu odpowiedzi na te życiowe pytania: odwiedza laboratoria i jaskinie, karmi węże i eksperymentuje z genami. Pokazuje, jak odmiennie podchodzą do życia różne istoty i jak mgliste i pełne zagadek pozostaje pogranicze życia zarówno jego początek, jak i koniec.Cóż, może rację miał zespół Opus, który w latach osiemdziesiątych śpiewał po prostu: Live is life KSIĄŻKI DOBRE NIE TYLKO W TEORII!
Czy wiesz, co mówią do nas kwiaty? I jak nauczyć się ich języka, a tym samym osiągnąć sukces w uprawie?
Niezależnie od tego, czy dopiero zaczynasz przygodę z roślinami i wciąż jeszcze gubisz się w gąszczu porad, czy już masz swój ogród i chcesz lepiej o niego zadbać, ta książka jest dla Ciebie!
Znajdziesz tu czterdzieści opowieści o roślinach i ich wyjątkowych kwiatach wraz z praktycznymi poradami dotyczącymi sadzenia oraz pielęgnacji. W każdej części, odpowiadającej jednej porze roku, Łukasz Skop, ogrodnik i biotechnolog roślin, przedstawia różne kwiaty, dzięki którym będziesz cieszyć się kolorowym ogrodem przez cały rok. Poznasz gatunki łatwe w uprawie i te bardziej wymagające, aksamitne w dotyku lub podobne do waty cukrowej, czarujące zapachem, zmieniające kolor albo świecące w ciemności. A co najważniejsze: nauczysz się, jak każdy z nich zasadzić w swoim ogrodzie.
Dzięki dodatkowym rozdziałom inaczej spojrzysz na szkodniki i chwasty oraz opanujesz zasady tworzenia kwiatowych kompozycji. Dowiesz się, kiedy domki dla owadów mają sens, co zrobić z liśćmi jesienią oraz czy łąki kwietne zawsze są potrzebne?
Lektura tej książki pomoże Ci zobaczyć ogrodowe kwiaty takimi, jakie są naprawdę: bez filtrów i bez ogródek.
Łukasz Skop pisze o kwiatach przystępnie i z humorem. Widać, że doskonale czuje się w świecie roślin. Autor prowadzi czytelnika przez cztery pory roku, a w każdej z nich odkrywa nieoczywiste piękno i zapewnia wiele praktycznych porad.
Katarzyna Bellingham – OGRÓD BELLINGHAM
Zabójstwo w austro-węgierskim dworku to tylko początek...
Galicja, 1909 rok. Mimo złej opinii i niejasnej przeszłości Erik Landecki zostaje przyjęty na czyścibuta w austriackim dworku. Jest przekonany, że los się do niego uśmiechnął. Pierwszej nocy ginie jednak dziedzic rodu, a cień podejrzeń pada na Polaka. Szybko pojawiają się spreparowane dowody, a Erik staje się głównym podejrzanym. Musi walczyć nie tylko o swoją wolność, lecz także o życie - w zaborze austriackim karą za morderstwo jest bowiem śmierć przez powieszenie.
Poznajcie kraj, w którym policja poszukuje zaginionego Słońca, mieszkańcy świętują Dzień Porażki oraz Dzień Śpiocha i w którym nie ma złej pogody, jest tylko nieodpowiednie ubranie. Tu cisza jest formą komunikowania się, w pracy można chodzić bez butów, a smak lukrecjowych cukierków salmiakki zna (i uwielbia!) każdy. - Dlaczego w języku Suomi nie ma czasu przyszłego za to w kraju Suomi jest tyle domków letniskowych?- Czy wszyscy ludzie wynajmujący tu mieszkanie oraz ci, którzy nadmiernie gestykulują, są podejrzani? - I czy to prawda, że Finowie nie piją w styczniu alkoholu, a umowy biznesowe zawierane przez nich w saunie są najtrwalsze na świecie? Finlandia to nie tylko sielska, szczęśliwa kraina przykryta ślicznym białym puchem. Zachwycamy się pięknem tutejszej przyrody, a Finów cenimy za spokój, racjonalizm i pragmatyzm, które ułatwiają codzienne życie. Wbrew stereotypom Finowie obdarzeni się niebanalnym poczuciem humoru i lubią śmiać się z siebie. Ich sisu nie jest jedynie ładnie opakowanym "sposobem na szczęście" w postaci leniwego popołudnia z kubkiem kakao. Sisu to nic "w sam raz" - to świadomość, że jeżeli nie będziesz uparcie dążyć do celu, to nic z tego nie wyjdzie. Wraz z autorką bloga "Fińskie smaki" przyjrzyj się z bliska kontrastom rządzącym w tym niezwykle zróżnicowanym, wielowarstwowym społeczeństwie.
Dlaczego Hiszpanie większość życia spędzają w barach? Co wspólnego z Krajem Basków ma "Gra o tron"? I wreszcie czym jest tytułowa sobremesa? "W Hiszpanii, jeśli wracasz do domu przed trzecią w nocy, to nie byłeś na imprezie tylko na kolacji" - to popularny slogan jednej z hiszpańskich kampanii reklamowych. Gdy Hiszpanie wychodzą na miasto, to często na całą noc, dlatego ich kraj kojarzy się nam z wakacjami, sjestą, mananą i "życiem jak w Madrycie". Z tej słonecznej opowieści dowiecie się, ile wspólnego z rzeczywistością mają te wyobrażenia. Autor przedstawia rożne oblicza mieszkańców Hiszpanii; wyjaśnia, czemu tak często śmieją się z siebie samych i jak radzą sobie z historycznymi podziałami. Opowiada o bogatej historii hiszpańskiego feminizmu oraz przygląda się z bliska kwestiom masowej turystyki, z którymi mierzy się dziś nie tylko serce Katalonii - Barcelona. Ta książka zabiera mnie do ukochanej Hiszpanii i odsłania jej wielowymiarowość. Conrado Moreno
Żeby tylko wrócić. Czy to dzięki diabłu, czy Stalinowi, nieważne, żeby tylko wrócić, powtarzałam w myślach. I dodawałam: żeby się najeść, żeby mnie już pluskwy nie gryzły wspomina Ada, żołnierka Samodzielnego Batalionu Kobiecego im. Emilii Plater, jedynej takiej formacji w historii polskiego wojska. Ada, jak tysiące innych dziewcząt wywiezionych podczas II wojny światowej na Syberię, żeby wrócić do domu, zgłosiła się do tworzonej od 1943 roku w ZSRR armii Berlinga. Kobiety w tym ludowym Wojsku Polskim nosiły moździerze, obsługiwały cekaemy, dowodziły męskimi oddziałami liniowymi, były spadochroniarkami, snajperkami i zwiadowczyniami. Po wojnie, zapomniane i uciszane, miały kupić sobie fartuszek i rodzić wspaniałych synów. W PRL-u ich przeżycia dopasowano do propagandowej wizji historii, a współcześnie zmanipulowano je w ramach obowiązującej polityki historycznej. Platerówki pod każdym względem nie spełniają oczekiwań wobec tego, co powinna robić kobieta mówi historyczka Dobrochna Kałwa. Platerówki rozwalają system.
Kultowa i oszałamiająca powieść.
Niewidoma Marie-Laure mieszka w Paryżu w okolicy Muzeum Historii Naturalnej, gdzie pracuje jej ojciec. Ma dwanaście lat, kiedy naziści okupują jej miasto i wraz z ojcem musi uciekać do Saint-Malo w Bretanii. Traf chce, że mają przy sobie pewien klejnot, jeden z najcenniejszych zabytków muzeum.
W górniczym miasteczku w Niemczech osierocony chłopiec, Werner Pfenning, oczarowany słucha radia, które dostarcza mu wiedzy na temat świata i przenosi w odległe krainy. Wkrótce Werner stanie się ekspertem w budowaniu i naprawianiu urządzeń i zostanie wcielony do elitarnej jednostki nazistowskiej, której zadaniem jest namierzanie wrogich radiostacji.
Zręcznie przeplatając życie Marie-Laure i Wernera, Doerr unaocznia, w jaki sposób, wbrew wszelkim przeciwnościom, ludzie starają się być dla siebie dobrzy i przetrwać okrucieństwo wojny.
Czy młodzi ludzie doświadczeni nieszczęściem wojny potrafią zachować w sobie światło? Czy ono może rozproszyć nawet największy mrok? Bohaterowie tej powieści udowadniają, że tak, i wierzę, że przez to staną się wam bardzo bliscy. To niezwykle ważna książka na te trudne czasy.
Justyna Suchecka
RZENIKLIWE I ZASKAKUJĄCE SPOJRZENIE NA WOJNĘ OCZAMI KOBIET. Obie decyzje, o pozostaniu i ruszeniu w dalszą drogę, były tak samo trudne, choć wymagały od kobiet innego rodzaju siły. Jednakowo trudno było patrzeć na coraz słabiej widoczne plecy tych, które poszły dalej, co na niknące na tle krajobrazu sylwetki tych, które zostały. Jest wiosna 1945 roku, świat zmienia się nieodwracalnie. Na granicy norwesko-fińskiej pięć kobiet wyrusza z obozu jenieckiego w kierunku Finlandii. Wędrując przez zniszczone tereny Laponii, widzą brutalne skutki wojny, która odcisnęła piętno na miejscowych krajobrazach i ludności. Zmieniła też bohaterki. Kilka lat wcześniej każda z nich znalazła się na życiowym zakręcie. Połączyły je przypadkowość losu i wspólne doświadczenie, które uznano za zdradę. Poczucie wstydu miesza się ze świadomością, że wędrówka wiedzie nie tylko w rejony, gdzie każdy źle postawiony krok będzie kosztował życie, ale i w głąb siebie. To opowieść o utracie domu, kraju i tożsamości. O tym, czy możliwe jest życie po klęsce, kiedy nie ma dokąd wracać i nie wiadomo, czy ci, których się kiedyś kochało, wciąż na nas czekają. Tommi Kinnunen oddaje głos kobietom i pokazuje zupełnie nową perspektywę wojennych przeżyć. Powiedziała, że nie żałuje to niezwykła i trudna herstoria. Opowieść zapomnianych i wzgardzonych, w których świecie nic nie jest czarno-białe. Agnieszka Jankowiak-Maik, Babka od histy
Jest wielce interesujące, jak odmiennie reaguje widowniaw różnych krajach. Każdy z teatrów operowych ma podtym względem swoją specyfikę. W nowojorskiej MetropolitanOpera brawa są gwałtowne i krótkie, rzęsiste jaknawałnica. W Wiedniu na odwrót, widzowie dają sobie czasna aplauz. Żona zaś mówi mi często, że jestem mistrzemświata w powstrzymywaniu oklasków, ale ja wolę to odryzyka wyjścia z roli. Chociaż tak naprawdę my, śpiewacy,potrzebujemy tych chwil, w których czujemy sympatiępubliczności, to właśnie one nas uskrzydlają. Mam nadzieję,że za sprawą tej opowieści będę mógł trochę tej energiiPaństwu przekazać.[fragment książki]Fascynująca opowieść Piotra Beczały o przebiegu swojej zapierającej dech w piersiach kariery. Swiatowej sławy tenor, który niegdyś śpiewał na ulicach Wiednia dla przechodniów, a teraz jest gwiazdą przedstawień wystawianych przez największe opery, od Newo Jorskiego Met i mediolańskiej La Scali po Wiedeńską Operę Narodową. Czy to tragicznie kochający Werter, czy niebezpiecznie uwodzicielski książę Rigoletto, Piotr Beczała czaruje publiczność w każdej roli. Mimo niesamowitego sukcesu twardo stąpa po ziemi. Uroczy i bezczelny, opowiada o swojej karierze, wybitnych kolegach, wpadkach na próbach i rozmaitych koncepcjach reżyserskich, zdradza, co ma wspólnego pieczenie z premierami i dlaczego jest to ważne, szczególnie w czasach kryzysu, konsekwentnie płynąć pod prąd.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?