Ani złego słowa to nagradzana powieść o odmienności, imigracji i brutalności policji, ale także potędze słów i o tym, kto ma prawo mówić otwarcie o sobie i innych ludziach.
Syn nigeryjskich imigrantów, Niru, wiedzie z pozoru idealne życie. Chodzi do kościoła, wierzy w Boga, jest wybitnym sportowcem, a jesienią idzie na Harvard.
Niru nie jest jednak taki, jak wymarzył sobie jego konserwatywny ojciec. Chłopak skrywa tajemnicę, za sprawą której wyruszy w podróż w poszukiwaniu własnej tożsamości: przez szalone imprezy z zakochaną w nim Meredith i pierwsze inicjacje, po mroczne nowojorskie kluby, aż do dramatycznego finału.
A cudze słowa – dobre i złe – zmienią jego życie na zawsze.
***
„Ledwie zaczynasz czytać i zapadasz głęboko w ten świat, odnajdując siebie w kolejnych postaciach, aż w końcu odnosisz wrażenie, jakby autor znał cię na wylot”. Marlon James
„Niezwykle mądra książka, której nie sposób odłożyć”. Gary Shteyngart
Hans Asperger był uznanym wiedeńskim psychiatrą, który w uniwersyteckiej klinice dziecięcej badał osoby z zaburzeniami umysłowymi. Brał również udział w nazistowskiej akcji mordowania niepełnosprawnych dzieci. Dbał o „higienę rasową” w III Rzeszy.
Reżim nazistowski sortował ludzi według rasy, religii i kondycji fizycznej. Nazistowscy psychiatrzy wybierali dzieci z różnymi zaburzeniami rozwoju, zwłaszcza z autyzmem. Asperger i jego koledzy starali się je „przekształcać” w produktywnych obywateli Rzeszy. Te, które uznali za nieuleczalne, wysyłano do kliniki Spiegelgrund, a następnie zabijano.
„Dzieci Aspergera” to przejmująca książka o tym, co człowiek może zrobić drugiemu – słabszemu. To również opowieść o człowieku wplątanym w morderczą ideologię i historia początków badań nad autyzmem, która zmusza do rozważań nad dziedzictwem hitlerowskiej nauki.
***
Edith Sheffer jest historyczką zajmującą się Niemcami i Europą Wschodnią. Pracuje w Instytucie Studiów Europejskich na University of California w Berkeley.
Niezapomniana opowieść o prawdziwej Afryce
„Biały człowiek, chcąc komuś powiedzieć coś miłego, napisałby: »Nigdy cię nie zapomnę«. Mieszkaniec Afryki mówi: »Nie wyobrażamy sobie, abyś mógł o nas kiedykolwiek zapomnieć«”.
„Pożegnanie z Afryką” to autobiograficzna i najbardziej znana powieść duńskiej pisarki. Napisana w pięknym, zmysłowym stylu, z jednej strony ukazuje niepowtarzalne piękno Czarnego Lądu, z drugiej obnaża różnice między kulturą a naturą. Jest pełna współczucia, zrozumienia i szacunku dla drugiego człowieka. Blixen utrwaliła portret Afryki, której już nie ma. Afryki czasów kolonialnych, tworzonej przez przenikające się kultury miejscowych i przyjezdnych próbujących narzucić swoje reguły, często związane z brakiem poszanowania dla lokalnej społeczności.
W nagrodzonym siedmioma Oscarami filmie Sydneya Pollacka niezapomniane kreacje stworzyli Meryl Streep i Robert Redford.
„Dzieło życia Karen Blixen nie znudzi się nigdy, ponieważ dotyczy nie tylko marzeń o dalekich podróżach czy odkrywaniu dalekich lądów. To opowieść o niezależności kobiety i otwartości na innych. A także o kolonizacji, która polega na podbijaniu ziemi i serc jej mieszkańców. Ponadczasowa klasyka literatury”.
Sylwia Chutnik
„Fascynująca opowieść o pasji i poruszający, poetycki hołd dla Afryki, której już nie ma”.
„The Times”
CO ZROBIĘ Z YETI, KIEDY JUŻ GO ZNAJDĘ? POWINIENEM UMIEŚCIĆ GO W ZOO, UGOŚCIĆ W SWOIM DOMU, A MOŻE ZAMKNĄĆ W MUZEUM?
Daniel C. Taylor przez niemal 60 lat badań zadawał sobie te pytania. Doprowadziły go do wyjaśnienia zagadki legendarnego człowieka śniegu.
Badacz znalazł odpowiedź w dolinie Barun – najbardziej dzikiej dżungli Nepalu, miejscu, gdzie w duchu idei Thoreau człowiek żyje w harmonii z naturą, korzystając z jej darów i otaczając ochroną. Dzięki determinacji i zaangażowaniu Taylora, w Himalajach utworzono kilka parków narodowych i krajobrazowych, wytyczono także największy w Azji obszar chroniony.
Poszukiwania Yeti dały początek nowym sposobom dbania o najbardziej zagrożone rejony naszej planety, a jednocześnie przyniosły rozwiązanie odwiecznego dylematu: kim (lub czym) tak naprawdę jest Yeti – fascynującym zwierzęciem człekopodobnym czy może symbolem czegoś głębszego, co drzemie w każdym z nas?
Tom poświęcony został osobie Profesora Ryszarda Schramma. Profesor był człowiekiem renesansu, aktywnym w wielu dziedzinach - nauce, taternictwie, alpinizmie, polarnictwie, miał niezwykle bogaty życiorys, pozostawił imponujący dorobek: publikacje naukowe i pozawodowe związane z jego pasjami, fotografie i niezwykle cenne opracowania kartograficzne.
Ta erudycyjna i pełna humoru książka to także moja Bułgaria. Dawno nie czytałem niczego, co przeniosłoby mnie tak wiernie w czasy i miejsca dzieciństwa. Bo niekiedy miejsca, które pozornie doskonale znamy, zasługują na ponowne odkrycie. Takim odkryciem jest Bułgaria Magdaleny Genow. Hubert UrbańskiDlaczego rakii nie pije się na raz? Czy to prawda, że Bułgaria jest rajem dla archeologów i że przeciętny Bułgar lubi rozmawiać o ziołach? Dlaczego ostatni car Bułgarii wrócił do władzy? I w końcu, jak to się stało, że ten czarnomorski kraj zasłużył sobie na miano Róży Europy?Bułgaria kojarzy nam się przede wszystkim z wczasami w PRL-u. Na wakacjach w Złotych Piaskach popijano pomarańczowy schweppes, a na pamiątkę każdy pakował do torby koniak Słynczew Briag. Kwitł nie tylko handel wymienny, ale także nawiązywały się wieloletnie przyjaźnie. A jaka jest współczesna Bułgaria? Autorka przedstawia nieznane oblicze jednego z najciekawszych krajów Europy. Prowadzi nas mało uczęszczanymi szlakami, mierzy się z mitami, uwodzi znajomością miejsca i kultury.
Powieść o pasji, uporze i pokonywaniu traumy, ale też bluźniercza i niesamowita historia samotności i nieludzkiej wręcz obsesji na punkcie tego, by zostawić po sobie jakiś ślad na tym świecie
Stephen jest wychowanym przez babkę sierotą, który dzięki stypendium sportowemu trafia na któryś z zapomnianych przez Boga wiejskich college’ów w Północnej Dakocie. Oficjalnie uczy się po to, aby uzyskać dyplom licencjata sztuk wyzwolonych, lecz prawdziwym celem jego życia w Oregsburgu jest uprawianie zapasów. Tytuł mistrzowski jest dla chłopaka świętym Graalem, spełnieniem i – być może – kresem lub początkiem wszystkiego.
Florida podporządkowuje więc zawodom całe swoje życie, a każdy trening i każda walka mają stanowić kolejny krok w stronę wielkości.
„Wspaniałe, magnetyczne powieściopisarstwo”. „Guardian”
„Niesamowita, niejednoznaczna książka”. Hanya Yanagihara, autorka Małego życia
„Doskonała”. Lauren Groff, autorka Fatum i furii
„Fascynująca”. „New York Times”
„Oszałamiająca proza”. „Huffington Post”
„Co za diabelnie niezwykła powieść… Potrzeba ogromnej odwagi, żeby napisać coś takiego”. Roxane Gay, autorka Histeryczek
Największy kryzys uchodźczy od czasów II wojny światowejUlet piętnastoletni Somalijczyk dostał się wreszcie na łódź z innymi uchodźcami. Był sam bez rodziny i przyjaciół. Podróżujący z nim Somalijczycy wiedzieli, że w Libii był więziony, torturowany i głodzony. To nieprawdopodobne, że udało mu się dotrzeć do Europy. Gdy łódź zbliżała się do wybrzeży Włoch, Ulet obserwował ruch fal i majaczącą na horyzoncie ziemię. Wtedy stracił przytomność. Mimo półgodzinnej reanimacji nie udało się go uratować zmarł na obrzęk płuc. Gdyby zmarł w Libii, nikt by o tym nie usłyszał.W 2015 roku państwa członkowskie Unii Europejskie otrzymały ponad dwukrotnie więcej wniosków o azyl, niż rok wcześniej. Najwięcej imigrantów przybywało z Syrii, Afganistanu i Iraku krajów pogrążonych w wieloletnim kryzysie.Konwencja Genewska mówi, że uchodźcami są osoby zmuszone opuścić kraj pochodzenia. Definicja ta nie obejmuje osób stanowiących wśród uchodźców większość: tych, którzy nie mogą korzystać z ochrony międzynarodowej, którzy utknęli w Jemenie, Sudanie Południowym, Demokratycznej Republice Konga. To uchodźcy zapomniani, ponieważ nie są oni uchodźcami. Są przesiedleńcami wewnętrznymi.W tym poruszającym reportażu, Agus Morales przygląda się im wszystkim. Podąża z imigrantami, którzy przekraczają granicę meksykańsko-amerykańską, żyje w obozach w Jordanii, pływa z uciekinierami barką po Morzu Śródziemnym. Próbuje ich zrozumieć, powiedzieć kim są, skąd przychodzą i dlaczego. I odkrywa to, co jest najbardziej przerażające że to ludzie tacy jak ty, o tym samym wyglądzie, marzeniach i uczuciach. Każdy z nas mógłby zostać uchodźcą.
AMERICAN DREAM OCZAMI NAJSŁYNNIEJSZYCH SYJAMSKICH BLIŹNIĄT
Chang i Eng mieli po 17 lat, gdy opuścili rodzinny Syjam. Mieli wrócić do domu po pięciu latach, to jednak nigdy nie nastąpiło. Zrośnięci na klatce piersiowej pasem tkanki chrzęstnej i dzielący wspólną wątrobę bracia ruszyli w podróż po Stanach Zjednoczonych. W ciągu dekady zdobyli sławę, majątek i amerykańskie obywatelstwo. Kupili ziemię i niewolników, postawili dom na południu i poślubili dwie białe siostry, z którymi wychowali sporą gromadkę dzieci. Jednak jak to czasem bywa z amerykańskim snem – legł w gruzach równie szybko, jak na początku się ziścił.
Yunte Huang przybliża nieprawdopodobną historię pierwszych określonych tym mianem syjamskich bliźniaków. Pokazuje narodziny gwiazd w szczytowym okresie rozwoju amerykańskiego przemysłu rozrywkowego. Lecz choć zapracowali na swój sukces i osiągnęli status zamożnych właścicieli ziemskich, całe życie byli postrzegani jako „dziwadła” z pokazów cyrkowych. Ta nietuzinkowa książka dotyka wielu zjawisk, które stanowiły punkty zapalne w Stanach Zjednoczonych XIX wieku. Płynie pod prąd mitu amerykańskiego indywidualizmu i jednocześnie stanowi znakomity komentarz do czasów, w których żyjemy.
Po latach służby jako obwoźna atrakcja, sławni „Bracia Syjamscy”, Chang i Eng Bunkerowie, osiedlili się w małej mieścinie w Karolinie Północnej i wiedli życie dziewiętnastowiecznej południowej szlachty, innymi słowy – identyfikując się z klasą białych ciemiężycieli, płodząc co najmniej 21 dzieci i wysyłając synów na wojnę secesyjną, by walczyli po stronie Konfederacji. Huang w swojej wnikliwej i porywającej opowieści doskonale wyłapuje ironię tej historii.
„New York Times”, Times Critics' Top Books of 2018
Wszyscy wokół albo oszuści, albo komedianci, albo ludzie bezdennie słabi. Ja miotam się bezsilnie, bo oczywiście babie nie pozwoli przecież nikt z tych mężów stanu polityki prowadzić, a tymczasem wierzcie mi, że my byśmy tę politykę o całe niebo dalej i lepiej prowadziły niż oni! pisała w 1916 r. do męża Zofia Moraczewska.100 lat temu Polki wywalczyły sobie prawa wyborcze. Do Sejmu Ustawodawczego, który miał na nowo określić sposób funkcjonowania państwa polskiego po odzyskaniu niepodległości, weszło 442 mężczyzn i 8 kobiet była wśród nich Moraczewska. Nazywano je posełkami albo posełkiniami, czasem poślicami. Wywodziły się z różnych środowisk, ale często wbrew swoim partiom działały wspólnie w sprawach, które uważały za ważne: sprawach kobiet.Nie mają swoich ulic, nie mają pomników, nie uczy się o nich w szkołach. Kim były posełki, o co walczyły i jaki poniosły koszt tej walki?
Tomasz Dostatni OP –dominikanin od trzydziestu pięciu lat. Poznaniak od dawna mieszkający w Lublinie. Prowadzi Fundację „Ponad Granicami”. Publicysta, tłumacz z języka czeskiego, kaznodzieja i rekolekcjonista. Aktywny w dialogu ekumenicznym, z innymi religiami i w dialogu społecznym, także z sąsiadami Polski. Odważnie zabierający głos w debacie publicznej, krytyczny także pod adresem swojego Kościoła, szczególnie gdy wartości ewangeliczne są zastępowane przez wystąpienia polityczne lub gdy dzieje się komuś krzywda. Autor licznych książek, m.in.: Złota 9, Zza bramy klasztoru, Przekraczać mury, rozmów z abp. Henrykiem Muszyńskim, kardynałem Dominikiem Duką, Tomaszem Halikiem, Szewachem Weissem. Uhonorowany lubelską nagrodą „Angelus” jako człowiek kultury medialnej, czeską nagrodą „Gratias Agit” i medalem „Powstanie w Getcie Warszawskim” przyznanym za zasługi w dziele pojednania między Polakami a Żydami. Prowadzi na YouTube własny kanał – Otwarta Brama.
Nieznana historia udziału Polaków w gorączkach złota!XIX-wieczna gorączka złota do dziś rozpala wyobraźnię. Jej fenomen nie ominął także Polaków, którzy mimo iż pozbawieni własnego państwa, aktywnie uczestniczyli w eksploracji ówczesnego świata. Tym, co wyróżniało ich na tle innych poszukiwaczy przygód, było doskonałe wykształcenie, niezwykła zaradność oraz przeważnie powstańcza przeszłość.Podążając tropem polskich zesłańców, emigrantów i podróżników, którzy w XIX wieku znaleźli się na złotonośnych obszarach Syberii, Kalifornii, Australii, Nowej Zelandii i Afryki Południowej, autor przedstawia dokonania Polaków, którzy dali się porwać temu szaleństwu. Zdarzali się wśród nich typowi awanturnicy, ale w większości byli to wytrawni globtroterzy lub przedsiębiorcy wysyłani na polecenie władz do badań geologicznych i eksploatacji. Mało znany jest wkład wielkiego odkrywcy Pawła Edmunda Strzeleckiego w poznanie złotodajnych terenów Australii. Inni byli świadkami niecodziennych wydarzeń - Sygurd Wiśniowski brał udział w koronacji lokalnego króla na Fidżi, a Eugeniusza Żmijewskiego gościł tajemny przywódca buddyjskich Buriatów.Wiedli pełne niebezpieczeństw i wyrzeczeń życie, ciężko pracując na poprawę swojego losu. Do nielicznych fortuna się uśmiechnęła, kilku zostało uznanymi naukowcami, wielu zostawiło po sobie fascynujące wspomnienia.
Kalina uważa, że facetowi więcej wolno. Bochenek tęskni za PGR-em. Stefania nigdy nie była w Warszawie, Gosia chce stamtąd wrócić. Chrześnica Iwony jest lesbijką, Marta była na czarnym proteście, a Dorota wysłuchuje żartów o swojej bezdzietności. Wiola nie zna nikogo, kto powiedziałby „nie wierzę w Boga”, a Piotrowska zdradza, co słyszy w konfesjonale.
Autorki ruszają z Warszawy i okrążają województwo mazowieckie, rozmawiając po drodze z rolniczkami, gospodyniami, sklepowymi, przedsiębiorczyniami, bezrobotnymi. Na ławeczkach, podwórkach, gankach, przy kuchennych stołach, słuchają opowieści o życiu w miejscach, skąd młodzież wyjeżdża do szkół, a mężczyźni na zarobek, gdzie starsze pokolenie umiera, a młode często już nie wraca. To próba oddania głosu tym, które pozostają niewidoczne i niesłyszane. Wieś przemawia na ogół co najwyżej głosem rolnika szukającego żony, polityka PSL-u lub wójta i księdza z popularnego serialu. A co z kobietami?
Robert Macfarlane nareszcie po polsku! Znakomity brytyjski pisarz i podróżnik tym razem poszukuje źródeł osobliwej, nieracjonalnej i intrygującej miłości do wspinaczki wysokogórskiej.
Chodzenie w góry jest od dwudziestu lat jedną z najszybciej upowszechniających się form spędzania czasu wolnego – tym, co wyróżnia ją na tle innych, jest nieodłącznie związane z nią ryzyko śmierci.
Ryzykowanie życia, by wspiąć się na jakąś górę, jeszcze trzy wieki temu uznano by za dowód szaleństwa. Dziki krajobraz nie był pociągający; atrakcyjne było to, co człowiek uporządkował. Poza tym przebywanie w górach wiązało się z niebezpieczeństwami: uważano, że lawinę potrafi wywołać nawet kaszlnięcie lub muśnięcie skrzydła ptaka, przelatującego nisko nad ośnieżonym zboczem. Można było wpaść w szczelinę; lodowce czasami po latach „wypluwały” zesztywniałe zwłoki.
Dopiero w drugiej połowie XVIII wieku ludzie zaczęli podróżować w góry nie tylko z konieczności i uznawać wspaniałość górskiego krajobrazu. Góry zaczęły wywierać ogromny, często tragiczny w skutkach wpływ na ludzkie umysły. W 1865 roku człowiek po raz pierwszy stanął na szczycie Matterhornu; w czasie zejścia czterech ze zdobywców zginęło, spadając w przepaść.
Do końca wieku zdobyto wszystkie szczyty Alp i sporządzono mapy niemal wszystkich alpejskich przełęczy. Tym samym dobiegła końca tak zwana złota era wspinaczki. Wielu zwróciło swoją uwagę na wielkie pasma górskie; zaczęto zdobywać szczyty Kaukazu, Andów i Himalajów. Na przełomie XIX i XX wieku często stawały się one obiektami obsesji.
Uczucia i postawy, które popychały do działania pierwszych wspinaczy, do dziś pozostają żywe w wyobraźni Zachodu. Respekt odczuwany przed górami wydaje nam się naturalny. Strzeliste, srogie, oblodzone – wszystkie tego typu formy krajobrazu cieszą się naszym uwielbieniem; wydajemy się coraz bardziej spragnieni choćby zapośredniczonego kontaktu z „dzikością”.
Robert Macfarlane rzetelnie opisuje fenomen radykalnej zmiany: co stało się na przełomie kilku stuleci, że cechy gór, które budziły wcześniej odrazę – stromizna, odosobnienie, śmiertelne niebezpieczeństwa – zaczęto zaliczać do ich największych zalet.
"Ta zadziwiająca książka pomaga nam wspiąć się na nowe wyżyny intelektualne jeśli chodzi o zgłębianie ludzkiej obsesji na punkcie zawrotnych wysokości. Jest w niej coś, co zadowoli każdego." THE SUNDAY TIMES
Mistrz kryminału przedstawia mroczne oblicze Poznania.
Kryminał retro najwyższej klasy!
Fascynująca seria książek odsłaniających zupełnie inne, mroczne oblicze Poznania.
Czy poznański komisarz Antoni Fischer wyjaśni sprawę fali brutalnych morderstw poznańskich prostytutek? Czy rozwiąże zagadkę morderstwa znanego działacza komunistycznego? Zagadkę, która tylko na pierwszy rzut oka wydaje się prosta…
Ryszard Ćwirlej perfekcyjnie oddaje atmosferę dwudziestolecia międzywojennego. Jego bohaterowie przechadzają się po uliczkach dawnego miasta, zaglądają do barów, zatęchłych piwnic i cel…
Ryszard Ćwirlej – dziennikarz w TVP Katowice, a później w TVP Poznań, od 2010 roku zastępca Redaktora Naczelnego poznańskiego Radia Merkury. Przede wszystkim jednak – autor bestsellerowych powieści kryminalnych, a także laureat podwójnej Nagrody Wielkiego Kalibru 2018 za powieść Tylko umarli wiedzą.
Książki, którymi rządzi sensacja.
Autor, którego czytają miliony.
Poznaj sensacyjne historie wypełnione szybką, pełną zwrotów akcją. Po tej lekturze nic nie będzie takie samo…
W cieniu prawa – 1909 rok, Galicja. W austriackim dworku dochodzi do morderstwa – ginie dziedzic rodu. Podejrzenie padają na Erika Landeckiego, czyścibuta, który wierzył w to, że los w końcu się do niego uśmiechnie…
Świt, który nie nadejdzie – Przestępczy świat przedwojennej Warszawy. Były pięściarz, Ernest Wilmański, w poszukiwaniu nowego życia wyjeżdża do stolicy. Czy zjawy z przeszłości dadzą mu tam spokój?
Czarna Madonna – Boeing 747 irlandzkich linii lotniczych z 520 osobami na pokładzie ma wylądować w Tel Awiwie o trzeciej w nocy. Na miejsce jednak nigdy nie dociera…
Remigiusz Mróz – doktor nauk prawnych, autor kilkudziesięciu książek. Seria thrillerów prawniczych o Joannie Chyłce sprzedała się już w ponad milionie egzemplarzy, przynosząc mu nagrody w plebiscycie Lubimy Czytać oraz Nagrodę Czytelników Wielkiego Kalibru. Kolejne jego książki szturmem zdobywają szczyty list bestsellerów.
Natalia Sońska, autorka ciepłych i pełnych emocji książek, przedstawia doskonały przepis jak przyjemnie spędzić długie, zimowe wieczory!
"Obudź się, Kopciuszku"
Śnieżna sceneria Zakopanego i sylwester spędzony w gronie przyjaciół – czy może być coś piękniejszego? Alicja dała się namówić na wyjazd i nie spodziewała się, że spotka ją tu miłość! Lecz czy kobieta obudzi się ze snu i otworzy na rodzące się uczucie?
"Zakochaj się, Julio"
Przypadkowe spotkanie na jednym z górskich szlaków może wywołać lawinę zdarzeń… Julia jest młodą i ambitną nauczycielką o złotym sercu, czyżby miała okazać się dla Jakuba wymarzoną księżniczką?
Jeszcze nikt tak pięknie nie pisał o skrywanym smutku… Ten pakiet pozwoli Ci cieszyć się wyjątkowymi historiami, które jednocześnie są bliskie każdej z nas. Poznaj kobiety, które mimo przeciwności losu potrafią odnaleźć w sobie siłę i chęć do życia i stawiania czoła kolejnym problemom. Agnieszka Lis: Pisarka, felietonistka. Z wykształcenia pianistka i dziennikarka. Wydała pięć powieści: Jutro będzie normalnie, Samotność we dwoje, Pozytywka, Karuzela i Latawce. Mieszka pod Warszawą, gdzie próbuje odnaleźć równowagę i harmonię w pędzie życia. Znacząco pomaga jej w tym pisanie, nie tylko książek. Jest członkiem Stowarzyszenia Autorów Polskich.
Lato 1918 roku.
W podzielonej miedzy trzech zaborców Polsce narodziła się nadzieja.
Nareszcie, po 123 latach niewoli, ludzie zaczęli wierzyć, że być może uda się im odzyskać niepodległość.
W tym czasie na terenie Europy działa wiele organizacji konspiracyjnych, a losy całego narodu spoczywały w dłoniach jednostek.
Mało kto jednak mówił o tym, jaki okrutny los czekał tych młodych idealistów.
Kanonier Józef Jęczkowiak, odpowiedział na wezwanie organizacji konspiracyjnej, choć groziła mu za to śmierć. Zdezerterował z armii niemieckiej, a następnie przez Francję, Belgię i Rzeszę przedostał się z narażeniem życia do rodzimej Wielkopolski.
Pilot Franciszek Jach, weteran walk powietrznych w Szampanii, postanowił wcielić w życie szalony plan, w wyniku którego może dojść do stworzenia polskich sił powietrznych.
Z kolei ranny pod Verdun Zbigniew Kaczmarek nawet w najśmielszych snach nie podejrzewał, że w wolnym od Niemców Poznaniu przyjdzie mu piastować funkcję komisarza Policji Państwowej.
Tamtego roku wszystko zależało od myśli i działań jednostek. Zwykły szeregowiec mógł zmienić bieg historii. Bohaterstwo mieszało się z brawurą, a szlachetność z bezwzględnością, zaś dokonane wtedy wybory na zawsze zmieniły tych młodych ludzi w wolnych Polaków.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?