Niniejsza monografia wpisuje się w trwające dziś na wielu polach dyskusje dotyczące koncepcji antropocenu. Podejmuje także temat alternatywnych wobec niej ujęć obecnej epoki w dziejach Ziemi, kiedy to obserwujemy wywołany ludzką działalnością stale pogłębiający się kryzys. Zebrane tu rozważania odpowiadają na wskazany w podtytule problem wspólnot więcej-niż-ludzkich, kładąc nacisk na konieczność podważania i przekraczania typowych dla nowoczesności binaryzmów: natura-kultura, ludzkie-nieludzkie, duchowe-cielesne. Dzięki temu tom wchodzi w inspirujący dialog z istotnymi publikacjami z zakresu światowej humanistyki, między innymi Donny Haraway, Brunona Latoura, Elizabeth Povinelli, Isabelle Stengers, Bernarda Stieglera, Marilyn Strathern, Anny Tsing i Joanny Żylińskiej, a także nawiązuje do dorobku czołowych polskich humanistów i humanistek, takich jak Ewa Bińczyk czy Ewa Domańska. Autorzy i autorki rozdziałów kompleksowo i krytycznie przedstawiają istniejące teorie i punkty widzenia, by zarazem proponować inne, transdyscyplinarne spojrzenie na zawiązujące się w końcowej fazie antropocenu więcej-niż-ludzkie wspólnoty, będące zalążkiem kolejnej epoki. Wyniki badań częściej otwierają nowe perspektywy, niż domykają podejmowane tematy."Hakowanie antropocenu jest monografią przygotowaną perfekcyjnie. Rozdziały nie odbiegają od siebie ani poziomem pomysłowości, ani poziomem języka i stylu. Taka harmonia w polskich monografiach zbiorowych właściwie się nie zdarza. Wobec tego tom ów nie tylko w sposób oczywisty wyróżnia się spośród wielu prac polskojęzycznych dotyczących zmiany klimatycznej - ponieważ jest kompendium pod każdym względem wzorowym, ma szansę, by na polskim rynku naukowym stać się podręcznikiem".Z recenzji prof. Marty Tomczok (Uniwersytet Śląski)Małgorzata Sugiera - profesora Uniwersytetu Jagiellońskiego i kierowniczka Katedry Performatyki na Wydziale Polonistyki. Stypendystka między innymi Alexander von Humboldt Stiftung, DAAD, Mellon Foundation oraz IRC "Interweaving Performance Cultures" na Freie Universitt Berlin. Jej zainteresowania naukowe obejmują teorie i praktyki performatywne, studia dekolonialne i ekologiczne fabulacje spekulatywne. Opublikowała kilkanaście monografii autorskich i współautorskich, z których najnowsza to Performanse pamięci w literaturach i sztukach (2020). Redagowała także tomy zbiorowe, wydawane w Polsce i za granicą, między innymi Fikcje jako metoda. Strategie kontr[f]aktualne w pisaniu historii, literaturze i sztukach (2018) oraz Crisis and Communitas: Performative Concepts of Commonality in Arts and Politics (Routledge, 2023). Tłumaczy z Mateuszem Borowskim prace naukowe i sztuki teatralne z języka angielskiego, niemieckiego i francuskiego, ostatnio Pozostaje performans. Sztuka i wojna w czasach teatralnych odtworzeń Rebekki Schneider (2020).
„Polityczność naszej egzystencji zaczyna się na bardzo przyziemnym poziomie: od skrobania ziemniaków na wspólną kolację i od zmywania naczyń po niej. To, co wydarza się „pomiędzy”, mówi więcej o nas, o naszych decyzjach i ideach niż niejedna doraźna interwencja polityczna czy zdeklarowany pogląd i dlatego w książce, która jest krytyką polonistycznego rozumu, refleksją nad polskością i życiem uniwersyteckim, piszę także o tym, co, dlaczego i jak gotuję. Nie wierzę w opozycję „żywego” doświadczenia i „martwego” archiwum, podobnie jak nie daję się przekonać o mocnej separacji pamięci i zapomnienia albo rzeczywistości i języka. Lubię cytować, interpretować i tłumaczyć, ale tak samo intensywnie rozkoszuję się babraniem w materii, którą na różne sposoby staram się opanować w kuchni, miejscu równie w moim życiu uprzywilejowanym co biblioteka. Pisanie, uczenie i gotowanie to moje trzy główne praktyki egzystencjalne, o których piszę. W każdej z nich indywidualne idiosynkrazje zostają przetłumaczone na inny wymiar, sferę komitywy, minimalnej wspólnoty, dzielenia się z innymi. Chcę stworzyć personalną narrację nie dla samej narracji, która puszczona wolno, osiadałaby na manowcach myśli, ale dla przedłożenia jakiegoś argumentu, który będzie można rozważać nie w oderwaniu od tej narracji, lecz wyłącznie razem z nią. I odwrotnie: zamierzam umieścić istotny argument w ramach jednostkowego wyznania, które posłużyć może innym, albowiem granice między mną a innymi są porowate i przepuszczają więcej, niż się myśli. Mieszać te porządki, nie wstydzić się (pisać o wstydzie stosunkowo łatwo; nie wstydzić się samemu, pisząc, znacznie trudniej), mówić w pierwszej osobie, jakby się mówiło w trzeciej (a w trzeciej – jakby się używało pierwszej), nie bać się pojęć w anegdocie, pisać o Polsce na amerykańskiej wsi w przerwach między gotowaniem tajskiego i indyjskiego, a także wplatać do tej narracji dyskurs opakowany erudycją i przypisami, bo to tylko druga strona mojego rzemiosła – oto moje pisarskie zadanie”. Michał Paweł Markowski Ta książka jest hymnem na cześć nowożytnego podmiotu, który odkrył, że nie musi być jednym, że bogactwo świata ludzkiego, poznawane rzetelnie i ze świadomością własnych ograniczeń, wyklucza redukcję. Żeby to wykazać, autor czyni siebie zakładnikiem własnych tez. Na swoim piszącym, gotującym, uczącym i jedzącym jestestwie poddaje próbie krytykę historyczną takich pojęć, jak podmiot, indywiduum, pamięć, ideologia, histeria, psychoza czy nerwica. Na sobie jako nauczycielu, pisarzu i intelektualiście, ale też kucharzu i ogrodniku, opisuje procesy przejmowania „ich” przez dyskursy, którymi się te podmioty posługują. Siebie mięsożercę i miłośnika zwierząt, sybarytę i miłośnika płonącego ognia, apologetę rozmów przy stole i okresowego samotnika wprowadza z całą tą kłopotliwą wielością na scenę polityczną, mówiąc: oto obywatel. Tę książkę napisał intelektualista, który uczy studentów i zdaje sobie sprawę z politycznej wagi edukacji akademickiej. Jasność profesjonalnego wywodu wynika wprost ze zobowiązania publicznego. Podziwiam to w Markowskim od niepamiętnych czasów, ale odkąd pisze z Ameryki, ta cecha nabrała mocy. Świat jest do objaśniania, a nie do ściemniania i gmatwania. Słowa i zdania mają siłę zmieniania rzeczywistości. Intelektualista – całe życie ćwiczący się w rozumieniu najbardziej złożonych komunikatów, jakie stworzył człowiek, czyli literatury – jest dobrem publicznym, z którego powinien móc skorzystać obywatel chcący rozumieć z rzeczywistości więcej, niż podsuwają mu paski dnia czy eksperci telewizyjni „na gorąco” komentujący wydarzenia. Ryszard Koziołek, rektor Uniwersytetu Śląskiego Markowski potrafi zrobić świetną literaturę nie z „niczego”, jak poeta, ale z teorii, jak profesor. Doskonale opanował rzadką umiejętność łączenia indywidualnej emocji z dyskursywnym argumentem, wplatania jednostkowej narracji w rozważania wymagające akademickiego neutrum.
Niniejsza książka opowiada o dwóch dziełach. Pierwszym z nich jest obraz XVI-wiecznego włoskiego artysty Francesca Mazzuoli (Mazzoli), zwanego Parmigianinem (małym parmeńczykiem) lub po prostu Parmezanem. Drugim — poemat napisany przez współczesnego amerykańskiego poetę Johna Ashbery'ego. Obydwa noszą ten sam tytuł wyrażony w dwóch różnych językach: Autoritratto entro uno specchio convesso, Self-Portrait in a Convex Mirror (Autoportret w wypukłym lustrze). Dzieli je blisko czterysta pięćdziesiąt lat— pierwszy zainicjował europejski manieryzm, drugi powstał w najlepszym okresie amerykańskiego postmodernizmu. Artysta i poeta — każdy na swój sposób — mierzą się z podobnymi wyzwaniami. W jaki sposób „uchwycić" siebie i swoje życie, skoro co chwilę wymykają się nam z rąk? Jak ochronić się przed tym, co przychodzi ze strony innych i świata, nie wpadając przy tym w pułapkę solipsyzmu? Jak patrzeć w lustro, by rozpoznać siebie, a zarazem nie ulec samozwrotnej namiętności? Szukając odpowiedzi na powyższe pytania, Parmigianino i Ashbery próbują za pomocą malarstwa oraz poezji przekształcić siebie i otaczającą ich rzeczywistość. Nie tylko po to, by przeprowadzić artystyczny czy literacki eksperyment, ale przede wszystkim po to, by „żyć dalej". Grzegorz Jankowicz (ur. 1978) — filozof literatury, filolog, eseista, redaktor, krytyk i tłumacz. Dyrektor programowy Festiwalu Conrada. Redaktor działu kultury „Tygodnika Powszechnego". Dyrektor programów literackich Fundacji Tygodnika Powszechnego. Juror Nagrody Conrada oraz Nagrody Literackiej Unii Europejskiej. Opublikował między innymi: Po co jest sztuka? Rozmowy z pisarzami (2013), Gombrowicz–Loading. Esej o formie życia (2014), Uchodźcy z ziemi Ulro. Eseje (2015), Życie na poczytaniu. Rozmowy o literaturze i reszcie świata (201 7), Blizny. Eseje (2019). Współtwórca akcji społecznej „Tygodnika Powszechnego" Lekcje czytania z... oraz pomysłodawca działającej przy Krakowskim Biurze Festiwalowym Szkoły Czytania, w ramach której prowadzi warsztaty czytelnicze z dziećmi, młodzieżą, seniorami i osadzonymi.
Wśród amerykańskich filozofów Alphonso Lingis wyróżnia się oryginalnością. To zarówno elokwentny i wnikliwy komentator myślicieli kontynentalnych, jak i fenomenolog, któremu dane było żyć w wielu miejscach.
Autor Niebezpiecznych emocji – książki przenoszącej czytelnika w rejony Wyspy Wielkanocnej, Japonii, Jawy i Brazylii – kontynuuje tę linię poszukiwań, którą zapoczątkował w Abuses. Lingis stawia tu wiele nowych pytań, wykorzystując swe niezwykłe umiejętności opisowe, by zatrzymać się nad kwestiami niewinności i zamiłowania do zbrodni, relacji między pięknem i żądzą czy też radością i przemocą. Bada religię zwierząt, a także siłę obecną w błogosławieństwach i przekleństwach. Kiedy rozpada się sfera pracy i rozumu, w toku katastroficznych wydarzeń łączymy się z czasem kosmicznym, nasz lęk miesza się z podekscytowaniem i ekstazą. Czy filozofia jest w stanie zrozumieć nie tylko pogodzenie ze śmiercią, ale i radość czerpaną z umierania? Niedające spokoju i odważne pisarstwo Lingisa wywołuje silne zainteresowanie i dyskusję wśród teoretyków zajmujących się problematyką płci kulturowej i kulturoznawstwa oraz wśród filozofów. Niebezpieczne emocje bez wątpienia wprowadzają jego dzieło w jeszcze szerszy krąg czytelników.
„Niebezpieczne emocje to pełna równowagi seria filozoficznych rozważań o charakterze fenomenologicznym i osobistym; dotyczą one roli namiętności i uczuć, instynktownych odpowiedzi ciała i ludzkich reakcji, które omijają i przewyższają rozum. Lingis przyjmuje szczególną, dobrze ugruntowaną za sprawą swych wcześniej opublikowanych prac, perspektywę: splata ze sobą fragmenty tekstów filozoficznych (zwłaszcza Heideggera, Hegla, Merleau-Ponty’ego, Lévinasa i Nietzschego) z dziwnymi i intensywnymi doświadczeniami czerpanymi z codziennego życia, zdobytymi w różnych miejscach i w różnych kulturach. Należy on zdecydowanie do najwspanialszych filozofów swego pokolenia. W swoich książkach zgłębia te chwile i wydarzenia, których filozofia zwykle nie zauważa, a które powinna dostrzec, jeśli ma dostarczyć nam sposobu rozumienia życia i tego, jak można dobrze przez nie przejść”.
Elizabeth Grosz, Fluid Bodies: Toward a Corporeal Feminism
Alphonso Lingis jest emerytowanym profesorem filozofii na Stanowym Uniwersytecie Pensylwanii, autorem książek: Excesses: Eros and Culture (1983), Libido: The French Existential Theories (1985), Phenomenological Explanations (1986), Deathbound Subjectivity (1989), Abuses (1994), The Community of Those Who Have Nothing in Common (1994), Foreign Bodies (1994), Sensation: Intelligibility in Sensibility (1995), The Imperative (1998), Body Transformations: Evolutions and Atavisms in Culture (2005), The First Person Singular (2007), Wonders Seen in Forsaken Places: An Essay on the Photographs and the Process of Photography of Mark Cohen (2010), Violence and Splendor (2011).
Narracja wkracza u Blocha na miejsce, którego nie jest w stanie zapełnić filozofia konceptualna, a czyniąc to na nowo wprawia w ruch poszukiwanie filozoficzne. Na tym naprzemiennym uzupełnianiu się i ożywianiu we wspólnym nieustannym poszukiwaniu prawdy i istoty, na paradoksalnym sprzężeniu ?spontaniczności i spekulatywności? , zasadza się myślenie narracyjne Śladów, książki, o której Bloch mówił, że należy do kategorii ?ilustrowanych albumów metafizycznych?(...)
Trudno przecenić walory dydaktyczne tej książki: wprowadza w najgłębsze problemy filozofii i kultury, wychodząc od doświadczeń najprostszych, będących przedmiotem medytacji, która pozwala na tworzenie związku między bezpośredniością życia a jego istotą. Całe dzieło Blocha, w tym jego Ślady, to zaproszenie do powrotu do tak lekkomyślnie zarzuconego w naszych czasach poszukiwania prawdy i istoty ? do życia z wyznaczonym horyzontem sensu.
Tom zawiera pierwsze, długo oczekiwane, integralne tłumaczenie tekstów założycielskich nowoczesnej teorii literatury. Friedrich Schlegel (1772-1829) należał do najbardziej wpływowych filozofów i badaczy literatury romantyzmu niemieckiego. Jego eseje, studia i wykłady, oparte na gruntownej znajomości pokantowskiej filozofii niemieckiej zapoczątkowały nowoczesne podejście do literatury, do dziś uznawane za aktualne. Oryginalność punktu widzenia i stylu kazała jednemu z dwudziestowiecznych badaczy literatury zaryzykować tezę, że "cała dyscyplina pod nazwą Germanistik rozwinęła się tylko i wyłącznie po to, aby ominąć wyzwanie, jakie Schlegel rzuca całemu pojęciu dyscypliny akademickiej".
Zbiór składa się z 742 fragmentów drukowanych w 1798 i 1800 roku w "Lyceum" i "Ateneum". W tym ostatnim wypadku przełożone zostały także aforyzmy autorstwa Augusta Wilhelma Schlegla, Friedricha Schleiermachera oraz Novalisa.
Książka zaopatrzona jest w obszerny aparat krytyczny, objaśniający kontekst filozoficzny i historyczny działalności Friedricha Schlegla oraz obszerny wstęp Michała Pawła Markowskiego wyjaśniający główne pojęcia teorii Schlegla.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?