KATEGORIE [rozwiń]

Grochowska Halina

Okładka książki Październikowa pralnia

29,90 zł 19,87 zł


Dlaczego pralnia i dlaczego październikowa? Bo powieść Haliny Grochowskiej przedstawia losy pięciu rodzin zamieszkałych w kamienicach otaczających jedno z zielonogórskich podwórek w latach 1952–58, a więc w czasach, w których Październik pełni funkcję symbolu. Pralnia, oprócz tego, że była pralnią, dawała bezpieczną przestrzeń wspólnego słuchania zabronionych przez władzę rozgłośni radiowych i swobodnych dyskusji na wszelkie tematy dotyczące niełatwej sytuacji w kraju i za granicą. Sąsiedzi spędzają ze sobą wiele czasu, a wiążą ich tajemnice nielegalnych interesów i rozlicznych problemów, możliwych do rozwiązania tylko przy wzajemnym zaufaniu i wsparciu. W warunkach gdy dorośli doświadczają zagrożenia aresztowaniem i represjami, ich dzieci przeżywają swoją Arkadię dzieciństwa – na przekór tym ponurym czasom. Jednak niepostrzeżenie i systematycznie oblepia ich i kształtuje socrealistyczna indoktrynacja. W szkole stykają się z wynikającymi z dramatycznych przeżyć wojennych dziwnymi zachowaniami nauczycieli. Wymyślają niebezpieczne zabawy, nie stroniąc od strzelania z procy i forsowania okolicznych przybudówek, szop i płotów. Organizują kończące się fatalnie wyprawy na szaber do pobliskich ogrodów. Nieustannie wprowadzają dorosłych w konsternację, gdy ujawniają zupełnie inne ambicje i plany niż ich rodzice, gdy byli w ich wieku. Przez te wszystkie lata rozwija się przyjaźń Grażynki i Mariuszka – kilkulatków droczących się przy każdej okazji, ale pomagających sobie w opiece nad młodszym rodzeństwem i wspierających się w podwórkowych konfliktach.
Okładka książki Poprawiny

39,99 zł 24,88 zł


Znana z poprzednich powieści Haliny Grochowskiej Pokłon i Poklask Zuzanna wkroczyła w dorosłe życie, podejmując, załatwioną za wydziergany przez jej mamę sweterek, pracę urzędniczki. Zdaniem podwórkowych kumoszek w biurze jest cieplutko, czyściutko i wystrojona jak motylek piękność może zrobić karierę. Złapie jakiegoś inżyniera i zostanie potem panią domu, zamiast przez całe życie urabiać się po łokcie w fabryce.Bohaterowie Poprawin przekonają się, jak ich wyobrażenia o małżeństwie i rodzinie mają się do jakże skomplikowanej rzeczywistości lat 70-tych ubiegłego wieku i jak naprawdę jest z sojuszem robotniczo-chłopskim w epoce PGR-ów, do których, jak uważano, wysyła się ostatnich mętów na resocjalizację.
Okładka książki Październikowa pralnia

34,99 zł 21,78 zł


W ponurej epoce stalinowskiego PRL-u mieszkańcom zielonogórskiego podwórka sąsiedzka więź pozwalała wyjść cało z niejednej opresji, uzyskać dobrą radę, wsparcie w wychodzeniu z analfabetyzmu, a nawet, sprowadzić uśmiech.Bohaterów powieści scaliła trudna codzienność, wzajemna pomoc w zdobywaniu nieosiągalnych w oficjalnej sprzedaży towarów, hodowli, w zamaskowanym na podwórku miejscu królików czy wieprzka i podziału wykopanego przy zakładaniu podwórkowego warzywniaka skarbu.Zaufanie, jakie do siebie mieli, pozwalało im, przy samogonie albo wódce wypitej w podwórkowej pralni, swobodnie rozmawiać o tym, co było zatajone w publicznych środkach przekazu.Swoim pociechom rodzice wpoili zasadę wypowiadania się o podwórkowych i rodzinnych sprawach dwoma słowami nie wiem"". Nie zdołali za to, nawet używając paska albo dyscypliny, skutecznie zakazać im niebezpiecznych zabaw: strzelania z procy, podchodów"" po okolicznych przybudówkach i wypraw na szaber.Wśród dziecięcej ferajny kwitła przyjaźń Grażynki i Mariuszka. Droczyli się ze sobą z tak silnym upodobaniem, jakby miało ono przetrwać wiele lat...
Okładka książki Poprawiny

29,00 zł 15,95 zł

Artykuł chwilowo niedostępny

"Miłość w czasach PRL-u W ponurych i siermiężnych czasach, gdy szczytem marzeń był Fiat Mirafiori, telewizor i para prawdziwych dżinsów, a zdobycie kilku rolek papieru toaletowego stawało się nie lada wyczynem, romantyczne porywy serca były co najmniej nie na miejscu. Tym bardziej, jeśli rzecz dotyczyła niepokornej, temperamentnej dziewczyny z miasta i wiejskiego chłopaka z PGR-u... Ta mocno zakorzeniona w realiach Polski Ludowej opowieść o skomplikowanych relacjach rodziców i dzieci, partii i społeczeństwa, robotników i chłopów przenosi czytelnika do świata, który przeminął, a jednak wciąż pozostaje żywy w pamięci kilku pokoleń Polaków. Świata, w którym – mimo sztywno wytyczonych celów, norm i standardów ustroju socjalistycznego – nic nie było tak oczywiste, jak mogłoby się wydawać... Powiew luksusu wnosiła do biura Bogusia, najlepiej ubrana dziewczyna wydziału. […] Bogusia pierwsza na całym wydziale miała płaszcz z ortalionu, koronkową sukienkę i moherowy sweterek. Płaszcze z ortalionu miała nawet dwa: najpierw taki jak wszystkie, bo koloru butelkowej zieleni, a potem inny, pewnie z Peweksu, bo granatowy. Skórzaną minispódniczkę (z dermy, ale bardzo dobrze udającą skórę) też miała w całym kombinacie pierwsza. Wywoływała wysoką jakością wszystkiego, co miała na sobie, podziw i narzucała dystans. Na pierwszy rzut oka robiła wrażenie takiej, która z byle kim się nie zadaje. Halina Grochowska Rocznik 1952. Wychowana w Zielonej Górze. Absolwentka Wydziału Elektrycznego Politechniki Śląskiej. Zanim przeszła na emeryturę była specjalistą w kombinacie metalurgicznym i nauczycielką przedmiotów zawodowych . Obecnie jako szczęśliwa babcia, mama i żona prowadzi maleńkie jednohektarowe gospodarstwo. W 2013 roku ukazała się jej powieść "" Pokłon"" poświęcona powojennemu pokoleniu repatriantów w Zielonej Górze, natomiast w 2015 roku ""Poklask"", oddający rzeczywistość PRL-u lat pięćdziesiątych, sześćdziesiątych i siedemdziesiątych. Zanim została wydana będąca dopełnieniem trylogii trzecia książka, autorka uznała, że pisanie przestaje już być dla niej hobby, bo staje się pasją, której nie ma sensu się wypierać. "
Okładka książki Pokłon

29,00 zł 15,95 zł

Artykuł chwilowo niedostępny

Mieszkańcy podwórka jednego z miast na Ziemiach Odzyskanych chcą zapomnieć o krzywdach doznanych w minionej wojnie. Te, które poraniły dusze, ujawniają się w codziennych sytuacjach: - okrucieństwie i przemocy wobec dzieci, - nawykach żywieniowych - rozmoczony suchy chleb to już posiłek, - strachu przed kontaktem z jakąkolwiek władzą, - prowadzących zazwyczaj do bójek dyskusjach o władzy i przyszłości ojczyzny, - krwawych porachunkach, którymi kończy się prawie każda potańcówka, - lukach edukacyjnych i analfabetyzmie. Krzywdy wyrządzone przez bolszewików w wypadku kresowej szlachcianki Marii to sieroce zapracowane dzieciństwo. Wrażliwa i ambitna kobieta usiłuje mimo poważnych braków w wykształceniu i wychowaniu "udawać kogoś lepszego". Z fatalnym skutkiem…
  • Poprzednia

    • 1
  • Następna

Promocje

Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
TAK
NIE
Oczekiwanie na odpowiedź
Dodano produkt do koszyka
Kontynuuj zakupy
Przejdź do koszyka
Oczekiwanie na odpowiedź
Wybierz wariant produktu
Dodaj do koszyka
Anuluj