Wizjoner, redaktor, bojownik o kulturę. Maciej Parowski był w Polsce jednym z pierwszych znawców kultury popularnej, który już pół wieku temu bronił fantastycznej literatury, komiksu i kina.To on był akuszerem cyklu o wiedźminie Geralcie Andrzeja Sapkowskiego. To on skontaktował ze sobą Jacka Dukaja i Tomka Bagińskiego, wskutek czego powstała nominowana do Oscara animowana Katedra. To on, jako redaktor kultowej Fantastyki i Nowej Fantastyki, wychowywał całe pokolenia kolejnych twórców i czytelników.Wasz cyrk, moje małpy. Chronologiczny alfabet moich autorów to dwutomowy, okraszony licznymi zdjęciami zbiór esejów i rozmów traktujących o stanie gatunku, a przede wszystkim blisko dwieście portretów krytycznych i anegdot o twórcach, którzy w latach 19822012 zmieniali oblicze polskiej fantastyki.Jacek Dukaj i Krzysztof Bartnicki należą do tych poszukiwaczy czy kabalistów literatury, którzy zaczynali w NF, a potem wędrowali poza dostępne mi horyzonty. Poznaję się na ich literackich pierwocinach, zdobywam sympatię, nawet wdzięczność, potem wpadam w panikę, bo nie nadążam, a oni odruchowo dalej traktują mnie jak swego. Jestem niczym kwoka, której los pozwolił wysiedzieć łabędzie jaja, a która teraz wędruje nieszczęsna brzegiem jeziora pełna zgryzoty i zachwytu nad tym, co wyprawia jej przybrane potomstwo na przestworze wód.Maciej ParowskiTom drugi obejmuje lata 1996-2012.
Jestem od trenowania, a nie od gadania.Czy ktoś z taką chęcią zwyciężania jak Andrea Anastasi może celowo przegrać? Oczywiście, że tak. W tej książce trener po raz pierwszy zdradza, jak wygląda taki dziwny mecz z perspektywy selekcjonera reprezentacji Polski.Włoch barwnie opowiada o swojej biało-czerwonej przygodzie, zaczynając nie jak w klasycznej autobiografii od swojego dzieciństwa, lecz pierwszych kroków w zawodzie trenera. Mówi też o rodzącej się pasji do wygrywania i przewodzenia grupie, kulisach porażki na igrzyskach olimpijskich w Londynie, odejściu z reprezentacji Polski i późniejszych sukcesach w Treflu Gdańsk. Wszystko okraszone barwnymi historiami związanymi z biało-czerwonymi, a także swoistym rozliczeniem ze sprawą Mariusza Wlazłego, który nigdy nie zagrał w drużynie Anastasiego.Poznaj bliżej jedynego trenera na świecie, który zdobywał medal mistrzostw Europy z trzema różnymi reprezentacjami. Zobacz, jak się zdobywa licencję na trenowanie.***To kompendium wiedzy o biało-czerwonych w okresie pracy Anastasiego. Srebrny lis, jak go nazywaliśmy, nie próbował nas na siłę zmieniać, tylko wydobył to, co w nas najlepsze. Polecam wszystkim, którzy chcą zobaczyć z bliska pracę trenera siatkówki i zrozumieć, co w niej jest kluczowe, by wygrywać. A także poznać wybitnego szkoleniowca i jeszcze bardziej intrygującego człowieka. Krzysztof Ignaczak, mistrz świata, 322-krotny reprezentant Polski, prezes zarządu Asseco Resovii Rzeszów3 lutego 2011 roku. W polskich mediach i środowisku siatkarskim zawrzało. Prezes PZPS ogłosił właśnie nazwisko nowego selekcjonera reprezentacji Polski Andreę Anastasiego. Dla wielu, w tym dla mnie, postać bardziej znana z opowieści, niż z siatkarskich parkietów, o której krążyły różne opinie i legendy. Wtedy jeszcze nie zdawałem sobie sprawy z tego, jak potoczą się losy polskiej siatkówki, w tym moje. Drogi czytelniku, jeśli chcesz wiedzieć, jak narodził się niezwykle charyzmatyczny trener, który niczym agent jej królewskiej mości, otrzymał licencję na trenowanie, to koniecznie przeczytaj tę książkę! Marcin Możdżonek, mistrz świata, 242-krotny reprezentant Polski, środkowy Asseco Resovii RzeszówAndrea Anastasi to urodzony trener i aktor. Jego ekspresyjne zachowanie przy linii bocznej boiska powoduje czasami, że Włoch wzbudza kontrowersje. Po lekturze tej książki wiem, że więcej w tym wszystkim aktorstwa niż prawdziwej agresji. Przed Państwem portret trenera pełnego i spełnionego, który zdobył licencję na sukces dzięki ciężkiej pracy. Ireneusz Mazur, były selekcjoner reprezentacji Polski, ekspert Polsatu SportFuriat. Tak pewnie wielu będzie charakteryzowało Andreę Anastasiego patrząc tylko na jego wybuchy w trakcie meczów siatkówki. Nic bardziej mylnego. Po lekturze tej książki sami się Państwo przekonacie, że to jego zachowanie to w większości zimna kalkulacja. To, co mnie zaskoczyło, to bardzo dużo detali, na jakie Anastasi zwraca w trakcie pracy. Polecam lekturę książki, która zdradza w jaki sposób można zdobyć licencję na trenowanie. Marek Magiera, dziennikarz Polsatu, prowadzący doping na meczach reprezentacji Polski w duecie Kułaga&Magiera
Wizjoner, redaktor, bojownik o kulturę. Maciej Parowski był w Polsce jednym z pierwszych znawców kultury popularnej, który już pół wieku temu bronił fantastycznej literatury, komiksu i kina. To on był akuszerem cyklu o wiedźminie Geralcie Andrzeja Sapkowskiego. To on skontaktował ze sobą Jacka Dukaja i Tomka Bagińskiego, wskutek czego powstała nominowana do Oscara animowana Katedra. To on, jako redaktor kultowej „Fantastyki” i „Nowej Fantastyki”, wychowywał całe pokolenia kolejnych twórców i czytelników. Wasz cyrk, moje małpy. Chronologiczny alfabet moich autorów to dwutomowy, okraszony licznymi zdjęciami zbiór esejów i rozmów traktujących o stanie gatunku, a przede wszystkim blisko dwieście portretów krytycznych i anegdot o twórcach, którzy w latach 1982–2012 zmieniali oblicze polskiej fantastyki. „Jacek Dukaj i Krzysztof Bartnicki należą do tych poszukiwaczy czy kabalistów literatury, którzy zaczynali w „NF”, a potem wędrowali poza dostępne mi horyzonty. Poznaję się na ich literackich pierwocinach, zdobywam sympatię, nawet wdzięczność, potem wpadam w panikę, bo nie nadążam, a oni odruchowo dalej traktują mnie jak swego. Jestem niczym kwoka, której los pozwolił wysiedzieć łabędzie jaja, a która teraz wędruje nieszczęsna brzegiem jeziora pełna zgryzoty i zachwytu nad tym, co wyprawia jej przybrane potomstwo na przestworze wód”. Maciej Parowski Tom pierwszy obejmuje lata 1982-1995.
Jedni mówią o nim nudziarz, drudzy – geniusz. Kim naprawdę jest Tim Cook? Śmierć Steve’a Jobsa była wielkim ciosem dla jednej z najbardziej innowacyjnych firm wszech czasów. Jobs był nie tylko założycielem i legendarnym dyrektorem generalnym Apple – był również ucieleśnieniem kultowej marki. Trudno było sobie wyobrazić, że ktokolwiek mógłby go zastąpić, a już szczególnie Tim Cook. Tymczasem za kadencji Cooka firma potroiła wartość akcji, stała się pierwszą firmą na świecie wycenianą na ponad bilion dolarów, wprowadziła na rynek Apple Watch. Obecnie Apple z nowym liderem ma się lepiej niż dobrze. Leander Kahney, opierając się na wielu rozmowach z osobami wewnątrz Apple i z najbliższego otoczenia Cooka, opowiada inspirującą historię o tym, jak jeden człowiek zastąpił kogoś niezastąpionego, a dzięki silnemu charakterowi, pielęgnowanym wartościom i doświadczeniu udało mu się osiągnąć więcej, niż ktokolwiek przypuszczał. Mówisz Apple, myślisz – Steve Jobs. Patrzysz na Maca, iPhone’a, iPada, myślisz – Steve Jobs. A jednak to nie Steve Jobs wyniósł Apple do stratosfery finansowej i pozycji niekwestionowanego hegemona świata nowych technologii. Zrobił to jego następca. Przemysław Pająk, redaktor naczelny Spider’s Web Tim Cook dokonał, wydawać by się mogło, rzeczy niemożliwej. Zastąpił na stanowisku dyrektora generalnego Apple niekwestionowaną ikonę świata technologicznego - Steve'a Jobsa. Od lat, mimo ogromnej presji, rozwija tę firmę z sukcesem, stając się także ważnym liderem zmian społecznych w USA. Jego drogę, która zaczęła się w małym miasteczku w Alabamie, prezentuje Leander Kahney. Książka ta to lektura obowiązkowa dla wszystkich, którzy interesują się nie tylko Apple, ale i współczesnym światem. Krystian Kozerawski, redaktor naczelny MyApple.pl Autorowi udało się dociec, jak to się stało, że mało medialny Tim Cook w krótkim czasie zrobił więcej dla rozwoju firmy Apple niż jeden z jego założycieli i ulubieniec mediów – Steve Jobs. Nie bez znaczenia było to, że Jobs raczej konfliktował zespoły między sobą, podczas gdy Cook od samego początku postawił na harmonię. I wygrał. Wojciech Gryciuk, Manager Magazin Wciągająca opowieść. „The Wall Street Journal” Postać odkryta na nowo. „Kirkus Reviews”
Wygrywał wiele ważnych wyścigów. Ten najważniejszy rozpoczął się właśnie teraz
Wypadek: uderzenie twarzą w asfalt. Połamane wszystkie kości twarzy, uszkodzony rdzeń, połamane kręgi, paraliż wszystkich kończyn. Operacja – pierwsza, druga, trzecia. Wszystko to działo się w mgnieniu oka. Rehabilitacja i powrót do sprawności zajmą nie miesiące, a lata.
Ryszard Szurkowski był jednym z największych sportowców PRL-u. Setki tysięcy Polaków stawały na trasie Wyścigu Pokoju, by zobaczyć mistrza. Tłumy gromadziły się przed telewizorami, by oglądać jego triumfy, a rywalizacja ze Stanisławem Szozdą i innymi kolarzami rozpalała umysły młodych chłopców, do późna grających w kapsle na każdym podwórku.
Po dramatycznym wypadku z czerwca 2018 roku król szos stanął przed największym wyzwaniem w swoim życiu. W tej autobiografii opowiada o okolicznościach wypadku i żmudnej walce o powrót do zdrowia, a gwiazdy sportu wspominają jego wielką karierę. Wszystko po to, by pomóc mistrzowi zwyciężyć raz jeszcze – w najważniejszym z jego wyścigów.
Wesprzyj rehabilitację mistrza:
Kupując książkę „Ryszard Szurkowski. Wyścig. Autobiografia”, wspierasz rehabilitację mistrza. Część dochodu ze sprzedaży zostanie przekazana na jego dalsze leczenie. Bezpośrednich wpłat można również dokonywać na konto fundacji Lions Club z dopiskiem „Na leczenie Ryszarda Szurkowskiego”.
Stowarzyszenie Lions Club Poznań 1990
Nr konta: 09 1240 1747 1111 0000 1845 5759
***
Rysiek był zawodnikiem niebywale rozsądnym, był wielkim taktykiem, potrafił swym spokojem porażać rywali. Był dla mnie, a pewnie i dla nas wszystkich wzorem. Był koleżeński, służył radą, nigdy nie zadzierał nosa. Ryszard przy tych wszystkich sukcesach zawsze prezentował wielką klasę. Gdy zaczynałem organizować Tour de Pologne, mieliśmy różne zdania, ale zawsze potrafiliśmy dyskutować, używając argumentów. To też świadczy o nim jak najlepiej.
Czesław Lang
Na bycie arcymistrzem i legendą sportu trzeba sobie zasłużyć. Nie wystarczą wyniki - równie ważna jest charyzma, postawa i wartości, które sobą prezentujemy i o których świadczymy. Ryszard Szurkowski bez wątpienia jest ikoną kolarstwa, autorytetem i człowiekiem, który inspirował i inspiruje całe pokolenia polskich sportowców. Wierzę, że autobiografia arcymistrza będzie doskonałym drogowskazem nie tylko dla kolarzy, czy zawodowych sportowców, ale dla ludzi, którzy chcą podążać za swoją pasją.
Rafał Sonik, kierowca rajdowy
Dla mnie Ryszard Szurkowski był najlepszym polskim kolarzem. Gdyby nie było podziału między blokiem wschodnim a zachodnim, mógł zrobić zupełnie inną karierę. Nawet wygrać Tour de France.
Bernard Hinault, francuski kolarz szosowy i torowy, pięciokrotny zwycięzca Tour de France
Otwiera oczy na sprawy, o których nigdy nie myślałeś!
Odszkodowanie za zwolnienie trenera. Zatrudnienie nowej gwiazdy. Negocjacje sprzedaży praw telewizyjnych. Wielomilionowe przejmowanie klubów. Daniel Geey ma wszystkie te zagadnienia w małym palcu. Jako jeden z czołowych piłkarskich prawników na co dzień współpracuje z największymi klubami z Premier League i piłkarzami ze światowego topu, dbając, by nikomu nie stała się finansowa krzywda.
Umowa stoi pozwala nam poznać angielską ligę piłkarską od nieco innej strony. Mniej liczą się tutaj piękne bramki i efektowne parady, możesz się za to dowiedzieć, który piłkarz musiał zapłacić 80 tysięcy funtów za to, że przez chwilę było mu widać majtki, któremu Szwedowi zakazano w kontrakcie latania w kosmos albo który zawodnik wymagał w swojej umowie zapisu o sfinansowaniu lekcji gotowania dla jego żony.
Wielkie pieniądze, kontraktowe zawiłości i wierność barwom klubowym będąca tylko kwestią ceny – tak wygląda świat współczesnego futbolu.
Opinie o książce "Umowa stoi":
Po tej lekturze, uczciwej i precyzyjnej aż do bólu, nigdy już nie ulegniecie szaleństwu ostatniego dnia okienka transferowego. O kupowaniu piłkarzy dowiecie się tu naprawdę wszystkiego – nawet tego, który klub zakazał nowemu nabytkowi lotów w kosmos.
Michał Okoński, Tygodnik Powszechny, autor książki i bloga "Futbol jest okrutny"
Jeśli chcesz wiedzieć i rozumieć jak naprawdę działa piłka nożna, ta książka jest dla Ciebie.
Guillem Balagué, Sky Sports, autor biografii Messiego, Ronaldo i Guardioli
Ta książka to dowód na to, że Daniel nie tylko świetnie zna się na temacie piłkarskiego prawa, ale ma też umiejętność prezentowania w prosty sposób nawet najbardziej skomplikowanych zagadnień.
Gianluca Vialli
Pracować z Danielem, to czysta przyjemność. Ma on niezwykłą wiedzę na temat środowiska piłkarskiego, a lektura jego książki powinna być obowiązkiem każdego fana futbolu.
Freddie Ljungberg
Obalająca mity i napisana z dużym poczuciem humoru książka, w której autor opisuje najbardziej skomplikowane mechanizmy najpiękniejszej gry na świecie. Pozycja obowiązkowa.
Raphael Honingstein, ESPN, autor biografii Jürgena Kloppa
Kiedy tworzyły się reguły futbolu, Brazylia była jeszcze feudalnym krajem, w którym legalne było niewolnictwo. Ale kiedy w 1958 roku sięgała po swoje pierwsze mistrzostwo świata, zdecydowanie wyprzedzała europejskich rywali, jeśli chodzi o metody treningowe, sztab szkoleniowy, przygotowanie motoryczne czy mentalne. Legenda o wspaniałych brazylijskich piłkarzach, zabieranych przez najmocniejsze kluby prosto z plaży, jest wciąż żywa. Tymczasem ci artyści futbolu najczęściej poświęcali piłce nożnej całe życie i gdyby nie tytaniczna praca na treningach, nie mogliby nawet marzyć o karierach.Co zmieniło się od tamtych czasów? Jaką skalę w brazylijskim futbolu osiągnęła korupcja? Dlaczego zawodnicy uciekają z ligi brazylijskiej? Na te pytania odpowiada Bartłomiej Rabij w książce opisującej przy okazji piłkarską historię Brazylii i rozprawiającej się z mitami na jej temat. Jeden z największych polskich znawców południowoamerykańskiej piłki pisze, czym tak naprawdę jest joga bonita z 1982 roku i dlaczego reprezentacja Canarinhos nie jest już taką potęgą, jak jeszcze kilkanaście lat temu.A wszystko po to, by znaleźć odpowiedź na pytanie, czy wkrótce będziemy świadkami upadku kanarka.Nie znam większego pasjonata brazylijskiego futbolu niż Bartek. Nie dość, że ma w tym temacie największą wiedzę, to potrafi się nią z nami dzielić jak nikt inny.Michał Pol, Przegląd SportowyOd 2007 roku Brazylia nie wygrała żadnego turnieju. Rabij zaś wie o brazylijskiej piłce chyba więcej niż sami Brazylijczycy. Autor, który wielokrotnie odwiedził Brazylię, uważa, że podcięte skrzydła kanarka to wynik korupcji, sprzedajności działaczy i kryzysu ligi. Pokazuje, że w szóstym najludniejszym kraju świata piłka nożna to rodzaj sztuki i że futbol wiąże się tam z tożsamością społeczną. Brazylijczycy to naród przyszłości, ale jaką przyszłość ma ich futbol?Leszek Jarosz, TVP Sport
Wielowątkowa historia o przetrwaniu, pamięci i wybaczeniu.Nikt nie mówił, że cena przetrwania będzie niskaPatrzę na was, gdy rozbijacie obóz na podgrodziu. I później, gdy przekraczacie bramę miasta. Najpierw twoja matka. W jej ślad ty, jak jej młodsza wersja. Ledwo za nią nadążając, wchodzisz na obcy ci teren. Potem będziesz się zastanawiać: czy to się zaczęło właśnie wtedy? Co wprawiłyście w ruch? Co można było zrobić inaczej?Oto Rasenna kraj, którego pierwotni mieszkańcy panowali nad przyrodą i materią, a metropolie powoływano do istnienia jednym życzeniem. Rasennę podbito, a potomkowie najeźdźców pragną udaremnić powrót magii, która przeraża ich i brzydzi. Jedynymi bezpiecznymi punktami są miasta znajdujące się pod opieką bóstw.Młodziutka Zaihab potajemnie zbiera pieśni i historie o dawnych magach. Gdy zostaje uwięziona przez patrona stolicy, stara się odkryć, co tak naprawdę wydarzyło się podczas podboju. Nie przypuszcza, jak daleko sięga intryga, w którą została wplątana, ani jaką przyjdzie jej odegrać w niej rolę.Skrzydła to brawurowy debiut, który olśniewa rozmachem i oryginalnością wizji. Relacja niewidomej pieśniarki i chimerycznego dziecięcego bóstwa wpisuje się w historię uciemiężonej ziemi, której przeszłość daje o sobie znać nieustannie i boleśnie.Skrzydła to powieść-zagadka: gęsta, pełna koronkowych detali i przeznaczona do uważnego rozplątywania. Są w niej wyraźne powiązania z konwencją postapo fantasy. Widziałbym ten świat gdzieś na przecięciu linii łączących Mad Maxa z kolejną rozbuchaną magicznie kreacją Brandona Sandersona.Michał CetnarowskiW odniesieniu do pisarstwa Karoliny Fedyk nie waham się użyć niemodnego dziś słowa talent. Delikatność, a jednocześnie wiarygodność jej wizji znacznie wykracza poza zwykłe literackie rzemiosło. Skrzydła to powieść przepiękna, magiczna, nastrojowa, napisana z rozmachem i wyobraźnią godną prawdziwego mistrza pióra. Urzekła mnie. Was też powinna.Marta Kładź-Kocot, literaturoznawczyni, autorka powieści Noc kota, dzień sowySkrzydła wciągają niespostrzeżenie. Tu nie ma wybrańców ani dojrzewających protagonistek. Najpierw zauważamy oryginalne światotworzenie, a później powoli i konsekwentnie przechodzimy do eposu o zemście, zdradzie i potędze krwi, opowieści starej jak ludzkość.Aleksandra Janusz, autorka powieści Dom wschodzącego słońca
Świat NBA według Raya Allena. Poznaj historię rekordzisty w rzutach za trzy punkty!
Grając w NBA przez osiemnaście lat, zdobywał mistrzostwa w barwach Boston Celtics i Miami Heat. Dzięki swojej ciężkiej pracy i zmysłowi do trafiania z dystansu zdobył także coś znacznie cenniejszego – szacunek fanów koszykówki na całym świecie.
W swojej autobiografii Ray Allen pochyla się nad własnym życiem i karierą, opowiadając zakulisowe historie i dzieląc się przemyśleniami na temat gry, która pochłonęła go bez reszty. Z tej książki dowiesz się między innymi o jego złodziejskim wybryku, panicznym strachu trenera Bucks przed jednym z zawodników czy zachowaniu Kevina Garnetta wobec młodych zawodników.
Ray-Ray trafiał „trójki” z niespotykaną skutecznością. Jako autor Za trzy na pewno trafi też do ciebie.
Czy można być fantastycznym koszykarzem, który odnosi największe sukcesy w NBA i zarabia miliony, a jednocześnie nie zwariować i nie popaść w ciężką chorobę,, jaką jest sława i powszechne uwielbienie? Rayowi się to udało. Jest wielkim sportowcem i dobrym człowiekiem. Warto się dowiedzieć, jak się to robi.
Bartosz Węglarczyk, Redaktor naczelny Onet.pl
Podczas mojej gry w NBA miałem okazję podziwiać jego nieustępliwość i chłodną głowę, a także mądrość i niezwykły profesjonalizm. Jeden z najlepszych zawodników, którzy kiedykolwiek grali w koszykówkę. Ta książka pokazuje, jaki był naprawdę. Pozycja obowiązkowa!
Maciej Lampe
Ray Allen to zawodnik, przeciwko któremu miałem okazję grać podczas studiów w Providence College, a raczej on grał, a ja podziwiałem jego wielki talent, niezawodną rękę i mocną psychikę. Jako fan Boston Celtics bardzo cieszyłem się grą Raya w zielonej koszulce z numerem 20! Dzięki tej wspaniałej książce poznacie życie i karierę wielkiego gracza, a także lepiej zrozumiecie samą koszykówkę. Zdecydowanie polecam!
Maciej Zieliński
Ta książka przywołała masę wspaniałych wspomnień. Występuje w niej wielu zawodników, z którymi miałem przyjemność dzielić szatnię podczas swojej przygody w NBA. Z Rayem Allenem spotkałem się na parkiecie, gdy moja drużyna Phoenix Suns grała przeciwko jego Seattle SuperSonics. Sam mecz przegraliśmy, ale spotkanie z mistrzem rzutów za trzy punkty będę pamiętać do końca życia. Serdecznie polecam!
Cezary Trybański
„Życie i twórczość” człowieka, którego rzut był jedną z najdoskonalszych technicznie rzeczy, jakie pamięta historia koszykówki. Ray-Ray straszył przeciwników „trójkami”, kiedy jeszcze nie było to tak nagminne, jak w dzisiejszej NBA, i po dziś dzień jest liderem klasyfikacji wszech czasów, jeśli chodzi o liczbę celnych rzutów za trzy punkty. Ta książka to nie tylko opis drogi Allena do panteonu najlepszych snajperów w historii gry. To również przybliżenie jego życia poza parkietem, które często było nie mniej interesujące niż jego kariera w NBA!
Karol Śliwa i Michał Górny, Podcast Specjalny, blog Karol Mówi / blog Świat Koszykówki
Gdybyście kiedykolwiek spotkali Raya Allena, nie mówcie mu, że jego rzut jest darem od Boga. To zbyt duże uproszczenie. Ciężka praca, rutyna i perfekcjonizm. Oto ojcowie sukcesu dwukrotnego mistrza NBA i jednego z najbardziej skupionych i zimnokrwistych strzelców zza łuku w historii. Biografia przedstawia nie tylko przebieg jego kariery, ale i multum spostrzeżeń na temat koszykówki – oczywiście celnych.
Łukasz Szwonder, Keepthebeat
Po tym, jak Ray Allen oddał najważniejszy rzut w karierze i uratował Finały NBA dla Miami Heat, dziennikarze pytali go, o czym myślał. Allen nie myślał, on po prostu był gotowy. Przygotowywał się do tego rzutu przez całe życie. Wykazał się ogromną odwagą. Był gotowy wziąć na siebie odpowiedzialność. O tym właśnie jest ta książka – o braniu odpowiedzialności i byciu gotowym, kiedy przychodzi życiowa szansa.
Michał Pacuda, PROBASKET
„W górach każdy jest prawdziwy…”
Świst lawiny, która w kilka sekund może pozbawić życia. Ujmująca cisza po śnieżnej zamieci. Strach i ekscytacja w drodze na szczyt. Odpowiedzialność kontra ryzyko. Rozum kontra serce. Zdobywanie kontra zdobycie.
Kto nie był w Górach wysokich, nigdy tak naprawdę nie zrozumie, co czują himalaiści ruszający na podbój ośmiotysięczników. Rafał Fronia, autor cieszących się ogromną popularnością dzienników z wyprawy na K2, po raz kolejny postanowił przybliżyć ten świat. Tym razem w sposób szczególny.
Rozmowa z Górą została zainspirowana pytaniami czytelników. Część z nich doczekała się odpowiedzi prosto z mroźnego namiotu spod Manaslu, inne stały się impulsem do spisania przemyśleń już po powrocie. Dzięki temu książka pozwala zrozumieć, o co tak naprawdę chodzi w Górach. I jak to możliwe, że droga do zdobycia celu może być znacznie ważniejsza niż jego osiągnięcie.
W tej książce konkretny szczyt górski to pretekst do opowieści o poszukiwaniu, a to łączy wszystkich nas – ludzi gór i ludzi biur. Liczy się zdobywanie, a nie zdobycie. Po co w ogóle jeździć w wysokie góry? By się sprawdzić, doświadczyć, że się żyje. W poszukiwaniu tajemnicy, zwłaszcza o sobie samym. Ekstremalnie wyczerpani, głodni, wkurzeni, nie mamy siły udawać, nawet przed samym sobą. W plecaku himalaisty nie ma miejsca na aktorskie maski, zostają na dole. To cenne lekcje.
Jasiek Mela
Poetyckie spojrzenie na Nepal i Himalaje. O wyprawowych wzlotach, ale przede wszystkim o dylematach, odwrotach i niepowodzeniach. Opowieść o Manaslu w zderzeniu z komercyjną machiną, pędzącą z bazy na szczyt. Pokazuje nieznane kulisy polskiej wyprawy z jesieni 2018 roku, próbuje wyjaśnić decyzje jej lidera. Relacja z próby ataku szczytowego trzyma w napięciu – upór członków wyprawy, mimo potęgi góry i pędzących lawin, zderza się z rozterkami kierownika. Esencja to anegdoty z wyprawowej przeszłości, o Klemensie, kruku, „telewizyjnym” wietrze zimą pod Broad Peakiem i kamieniu w prezencie od Szerpy.
Michał Rodak, RMF FM
Rafał to nie tylko wojownik Gór, ale też samuraj słowa. Potrafi przelać na papier to, co Góry przelewają do jego myśli. Wędrówka górska jest tu jedynie przyczynkiem do pokazania wędrówki w głąb siebie. Rafał zabiera czytelnika w świat, w którym trzeba oddać kawałek siebie, żeby zdobyć kawałek góry.
Michał Leksiński, „7 Happy Summits”
Rozmowa z Górą to nie tylko relacja z wyprawy na Manaslu. To oryginalna książka o podejmowaniu ryzyka i ocieraniu się o śmierć.
Jakub Radomski, „Przegląd Sportowy”
Witaj w świecie jednego z najlepszych kolarzy w historii!
Sekrety największych wyścigów. Cała prawda o tym, co dzieje się w peletonie. Okoliczności zwycięstw w mistrzostwach świata UCI, historia wieloletniej rywalizacji z Michałem Kwiatkowskim oraz szczegóły kontrowersyjnej dyskwalifikacji podczas Tour de France 2017.
W tej książce Peter Sagan uchyla kurtynę świata wielkiego kolarstwa, pozwalając zajrzeć za jego kulisy. Ale nie tylko. Poznasz również to mniej oficjalne oblicze Słowaka. Peter wprowadzi cię do kręgu swoich najbliższych przyjaciół, pokazując przede wszystkim to, jak w pogoni za kolejnymi zwycięstwami udało mu się pozostać normalnym i wyluzowanym człowiekiem.
Ta książka to smakowity kąsek dla wszystkich fanów kolarstwa i samego Sagana. Rozsiądź się wygodnie w siodełku i daj się porwać w fascynującą podróż po „jego świecie”!
***
Najbardziej barwna postać dzisiejszego peletonu. Chłopak z Żyliny, który pokazuje światu, że można osiągać wielkie sukcesy, nie tracąc dziecięcej radości z tego, co się robi. O swoich zwycięstwach opowiada z lekkością i dystansem do otaczającego świata, sławy czy pieniędzy. Po prostu Peter Sagan.
Adam Probosz, Eurosport
Nie ma dwóch takich samych wyścigów ani dwóch identycznych książek o kolarstwie, choć wszystkie zawierają dokładne opisy wydarzeń na trasie, porażek i zwycięstw. Jest to książka prawdziwa, bo jak twierdzi sam Peter: „Moja historia nie jest ani trochę ważniejsza od pozostałych, jest za to inna”. Dlatego trzeba i warto ją przeczytać.
Krzysztof Wyrzykowski
Co najlepszego spotkało kolarstwo? Peter Sagan! Co najlepszego spotkało kibiców kolarstwa? Książka Petera Sagana! Jak wygrywać? Jak wygląda życie zwycięzcy? To wszystko na łamach autobiografii Słowaka.
Tomasz Jaroński, Eurosport
Ostatni raz odczuwałem presję, gdy grałem w Newell’s. Miałem wtedy osiem lat. Od tamtej pory gram dla przyjemności...
1 maja 2005 roku 17-letni Lionel Messi strzelił swojego pierwszego gola dla FC Barcelony, stając się najmłodszym piłkarzem, który tego dokonał. Od tamtego momentu jego kariera to zawrotna podróż na sam szczyt futbolowego świata.
Guillem Balagué niezwykle dokładnie prześwietla życie Argentyńczyka. Bada jego włoskie korzenie, odkrywa, że niewiele zabrakło, by urodził się w Australii, opisuje początki w La Masii, gdy „karzeł” z łatwością ogrywał zdumionych Piqué i Fabregasa.
To pierwsza tak obszerna opowieść o najlepszym piłkarzu świata, swoista biblia dla fanów Messiego, dodatkowo bogatsza w nowym wydaniu o okres między mundialami w Brazylii i Rosji, w którym Argentyńczyk dojrzał zarówno jako piłkarz, jak i człowiek. To biografia niemal kompletna, nawet jeśli do ostatniego kopnięcia w życiorysie „Pchły” jeszcze bardzo długa i pełna kolejnych sukcesów droga.
Trzylatek, który nie mógł rosnąć – a wyrósł na największego piłkarza wszech czasów. Niepozorny i cichy człowiek, który sprawia, że z radości wrzeszczą miliony. Nikt wcześniej nie przyjrzał się Messiemu z tak dużą starannością jak autor tej książki.
Krzysztof Stanowski, Weszlo.com
Leo Messi niejednokrotnie bywa nazywany kosmitą, jednak w tej znakomitej książce Balagué przedstawia wyłącznie ludzką stronę tego skromnego chłopaka z Rosario, który stał się najlepszym piłkarzem na świecie. To pierwsza tak dokładna biografia popularnej „Pchły”. Ta lektura to prawdziwy niezbędnik fana Barçy, zresztą jak i każdego miłośnika futbolu.
Jakub Kręcidło, „Przegląd Sportowy”
Nic nie jest oczywiste, gdy piłkarska fikcja miesza się z polską rzeczywistością…
Czy wiesz, jak to jest, gdy próbujesz prowadzić proste, szczęśliwe życie, a cały świat stara ci się to za wszelką cenę uniemożliwić? Roman Dzwonecki, zawodnik występującego w Superlidze Centrum, zmaga się z tym problemem od wielu lat. Bo w piłkarskiej szatni, w której co drugi zawodnik jest zamieszany w korupcję, trener nie ma żadnej kontroli nad piłkarzami, a hazard, alkohol i seks bez zobowiązań są na porządku dziennym, trudno pozostać normalnym.
Jak zareagujesz, kiedy twoje życie nagle zmieni kierunek o sto osiemdziesiąt stopni? Zamierzasz się poddać czy będziesz walczyć do samego końca? A może zrobisz z siebie szmatę?
Tomasz Łapiński to bez dwóch zdań jedna z najbardziej nieszablonowych postaci polskiego futbolu w ostatnich 30 latach. Z talentem nie tylko do piłki, ale też fotografii czy filmu. Tym razem napisał książkę, będącą wybuchową mieszanką własnych doświadczeń z boiska, zmysłu obserwacji oraz… fantazji.
Krzysztof Stanowski, Weszło
Nienawidziłem przeciwko niemu grać. Był najszybszym środkowym obrońcą, z którym kiedykolwiek się mierzyłem. Przemawiał na boisku, bo poza nim był typowym niemową. Nie miał czasu gadać – zajęty był paleniem papierosów i kręceniem wąsa. Cieszę się, że zdecydował się zabrać głos w książce. W końcu niejedno widział!
Wojciech Kowalczyk, Weszło, kumpel Łapy z boiska
Znacie zapach piłkarskiej szatni, jej specyficzny język? Znacie? To przeczytajcie. To nie jest „kolejna biografia kolejnego piłkarza”. To pełnokrwista fabuła powstała w głowie i spisana ręką byłego zawodnika. Zaorski, Smarzowski, Łapiński – tak mi się to układa. Połkniecie tę opowieść góra w 90 minut plus doliczony czas gry.
Tomasz Smokowski, Polsat Sport
Kiedy kilkanaście kobiet łączy siły, powstają rzeczy wyjątkowe.
Dwanaście niesamowitych historii pełnych nostalgii i grozy. Wyrusz w niezwykłą podróż po zdumiewających światach, w których ludzkość próbuje radzić sobie ze skutkami katastrof spowodowanych przez naturę lub własną ignorancję, gdzie czasem pojawiają się chmury będące portalem do innego uniwersum, a w słowach niewinnej piosenki dla dzieci ukrywa się mrożąca krew w żyłach tajemnica.
Pierwsze wspólne dzieło stowarzyszenia Harda Horda. Grupa dwunastu znakomitych i nagradzanych polskich pisarek w zjawiskowej antologii o przekraczaniu granic.
Od kobiet dla kobiet.
Ale nie tylko.
Porywająca lektura dla wszystkich wielbicieli mrocznych klimatów.
Jaką barwę przybiera fantastyka widziana przez pryzmat twórczości dwunastu autorek, moich koleżanek po piórze? Ja mówię: indygo. Kolor duchowości, zadumy, niezwykłości i kontaktów z tym, co nadprzyrodzone. Zbiór otwiera się przed czytelnikiem jak album pełen różnorodnych, zaskakujących obrazów. Istny szkicownik z podróży po krainach pełnych magii, przygody, grozy, wizji alternatywnej przeszłości z odrobiną ironii, nostalgii, przestrogi lub humoru. Mapa kobiecej wrażliwości i natury. Zaciekawieni? Zatem sięgnijcie i przekonajcie się sami.
Maja Lidia Kossakowska, pisarka, dwukrotna laureatka Nagrody im. Janusza A. Zajdla
Dwanaście autorek, dwanaście opowiadań, dwanaście przekroczonych granic. Niektóre z historii aż się proszą o ciąg dalszy. Miejmy nadzieję, że ich autorki zechcą nas jeszcze kiedyś zabrać do swoich światów.
Anna Misztak
Nikt nie ostanie się po przejściu Hardej Hordy! Dwanaście ulubionych autorek, dwanaście opowiadań o tym, jak to, co fantastyczne, przenika się z rzeczywistym, dwanaście zupełnie osobnych światów. Przed naszymi oczami ożywają baśnie z dzieciństwa, zwykły dzień rozgrywa się trochę inaczej, statki kosmiczne ruszają z rozpadającej się Ziemi. Zobacz, co dzieje się pod jaworem i przy podwójnym księżycu. Przeczytaj, jeśli się odważysz…
Paulina Małochleb, krytyczka literatury, książkinaostro.pl
Ta książka wytnie Wam kilka numerów!
Loki – nordycki bóg kłamstwa na usługach aniołów, a także, mimochodem, bohater sześciu książek, komiksu i gry karcianej – nie ma czasu świętować. Oto bowiem przyjdzie mu się zmierzyć z jednym z największych swoich wrogów. W dodatku na własne życzenie, bo wszystko wskazuje na to, że Dezyderiusza Crane’a, samozwańczego boga popkultury, stworzył omyłkowo nie kto inny jak Loki właśnie.
Teraz rozpoczyna się gra z czasem, tym trudniejsza, że z każdą chwilą nowy bóg coraz lepiej poznaje swoje możliwości. Jego główną mocą jest kontrola nad narracją, a nawet… nad całą opowieścią.
Kłamca 2,8. Papież sztuk to wariacka jazda bez trzymanki umiejscowiona fabularnie pomiędzy opowiadaniami z drugiego tomu. Pełna gościnnych występów, ciętych bon-motów i będących wyznacznikiem serii popkulturowych nawiązań usatysfakcjonuje wszystkich miłośników Kłamcy.
***
Ćwiek, wychodząc poza klasyczne ramy literackiego sposobu opowiadania, w lekki i przyjemny sposób uświadamia, jakie możliwości tkwią w popkulturze i wykorzystuje wręcz pełne spektrum jej dokonań.
Paweł Deptuch, dzikabanda.pl
OD AUTORA:
Kiedy miałem siedem czy osiem lat, jedną z moich ulubionych zabawek była… stolnica. To na niej rozkładałem się z plasteliną, na niej budowałem zamczyska, jaskinie, lasy i wielkie miasta. Plastelina dzieliła się na tę nową, jeszcze niezużytą, w różnych kolorach, z której robiłem bohaterów, i tę wymieszaną, szaroburą, z której budowałem tych złych i wszystkie lokacje.
Zwykle bawiłem się sam, ale gdy przyjeżdżał mój dziadek, wtedy wszystko wchodziło na wyższy level, bo szykowaliśmy bitwy. Dziadek świetnie posługiwał się plasteliną, potrafił lepić superfigurki. Ja, no cóż, próbowałem. Dziadek był fanem Trylogii Sienkiewicza, więc po jego stronie stali Kozacy, szlachcice, armaty, a po mojej kamienne ludy z Niekończącej się opowieści, postaci z Gwiezdnych wojen, duzi i mali żołnierze, a czasem nawet samoloty. No i nie zgadniecie, kto zawsze wygrywał!
Dwadzieścia lat później zobaczyłem scenę otwarcia Toy Story 3, gdzie zabawki ze wszystkich światów uczestniczą w brawurowym napadzie na pociąg. Ależ to było cudowne! Wtedy też zrozumiałem, że James Bond się mylił. Bo czasem wystarczy wymieszać, a… wstrząśnie się samo.
Tak powstała ta książka.
Książka o baskecie, jakiej jeszcze nie było!
Kiedy szalenie uparty i niezwykle zabawny, uzależniony od koszykówki dziennikarz bierze się za opisanie historii NBA, można oczekiwać absolutnie fantastycznej lektury. Billa Simmonsa znają miliony fanów w USA. Jego książka stała się biblią dla każdego, kto kocha basket.
Od odwiecznego pytania o to, kto był górą w rywalizacji Billa Russella i Wilta Chamberlaina, przez rozważania na temat najlepszego zespołu w historii, po ranking 96 największych graczy w dziejach NBA i odkrycie ”sekretu koszykówki”.
Simmons otwiera - a potem zamyka raz na zawsze - każdą koszykarską debatę. Jego opinie są autorytarne, bywają kontrowersyjne, ale jednocześnie sprawiają, że każda strona Wielkiej księgi koszykówki dostarcza znakomitej rozrywki. Zupełnie tak, jakby Michael Jordan wrócił na parkiet w najlepszej formie i zmierzył się z drużyną LeBrona Jamesa. To po prostu trzeba przeczytać!
Znakomity amerykański dziennikarz napisał niezwykle emocjonalną książkę o swojej koszykarskiej pasji, skierowaną do innych fanów tego sportu. I co najważniejsze: w dobie Twittera, Facebooka i Instagrama, a także niezwykłych możliwości telewizji, która pokaże całą sytuację na wiele sposobów, Simmons opisuje to, co dzieje się na koszykarskim boisku, w sposób niezwykle obrazowy. Może nawet staromodny, ale ogromnie sugestywny. I co najważniejsze: jego wiedza poparta jest subiektywnymi ocenami. Możemy się z nimi zgadzać lub nie, ale autor zyskuje - właśnie dlatego - szacunek i wiarygodność u czytelnika. Niezwykle wciągająca, choć bardzo rozbudowana lektura.
Hirek Wrona, Trójka - Polskie Radio
Jak nie kochać Billa Simmonsa, skoro obaj jesteśmy fanami Celtics? Gdybyśmy się spotkali, na pewno byłoby o czym rozmawiać. Bill to legenda dziennikarstwa, bo otwarcie mówi o swojej ulubionej drużynie, bierze pod lupę niepopularne opinie i tworzy teorie, na które nikt inny nie wpada. Można powiedzieć, że jest w pewnym sensie ojcem nieszablonowego myślenia, jeśli chodzi o sport. Cięty język, fajny dowcip, humor, luźne i interesujące podejście - powinniśmy się od niego uczyć.
Maciej Zieliński
Najbardziej w tej książce lubię to, że można otworzyć ją na przypadkowej stronie i od razu zatopić się w fascynującej lekturze. Fachowość, niebanalne obserwacje, błyskotliwy język - koszykarskie arcydzieło.
Łukasz Cegliński, ekspert koszykarski
Bill Simmons wyjaśnia, że koszykówka to nie tylko statystyki, ale i emocje, ludzie oraz przede wszystkim szczęście. Udowadnia też, że można pracować jako pełnoetatowy kibic. Jego pasja do NBA wylewa się z każdej strony tej książki. PS. Poznajcie Sekret.
Łukasz Szwonder, Keepthebeat
Autor wie o koszykówce w USA wszystko, ale zamiast przytłaczającej faktografii serwuje nam książkę nasączoną humorem, anegdotami, ironią, nierzadko ostrymi ocenami poczynań zawodników, trenerów czy właścicieli klubów i ciekawymi odwołaniami pozasportowymi.
Maciej Cierniewski, redaktor książki
Wyjątkowe kompendium wiedzy dla wszystkich fanów NBA napisane przez jednego z najlepszych dziennikarzy sportowych w USA. Ta niezwykła książka zapoczątkowała niejedną zażartą dyskusję na temat najlepszych koszykarzy w historii NBA. Was też to czeka!
Michał Górny i Karol Śliwa,
Podcast Specjalny, blog Świat Koszykówki/blog Karol Mówi
Wyrusz w fascynującą podróż przez życie trenerskiej legendy! W środowisku budzi szacunek. Stacje telewizyjne ustawiają się w kolejce po trzy zdania komentarza do każdej wiadomości ze świata futbolu. Jego głos eksperta zna prawie każdy telewidz. Wydaje się nie do zastąpienia, ale był przeważnie obcym, który nie pasował do układanki w naszej piłce. Za inteligentny i za uczciwy. Do tego niepijący alkoholu. Ktoś taki był i jest z definicji podejrzany. Bez wahania zabierał głos w różnych gremiach, zawsze gdy nie zgadzał się z jakąś tezą. Nie kalkulował, co mu się opłaci. Do dziś jest romantykiem futbolu. Do bólu logicznym. Rzadko mówiono o nim w towarzystwie per Andrzej. Raczej Strejlau. Z dodatkiem ON. Dziwne nazwisko dziwnego faceta Teraz, po trzech ćwiartkach wieku spędzonych przy piłce, przyszedł czas rozliczenia. Rodzinne losy, kulisy sukcesów drużyny Kazimierza Górskiego, korupcja w futbolu i podłoże konfliktu z Jackiem Gmochem nie tylko o tym opowiada z charakterystyczną dla siebie swadą. To czyta się tak, jakby się słuchało kolejnego komentowanego przez niego meczu!
Duet mamy i córki, z którym nie można się nudzić!
Wychowujesz czy jesteś wychowywana? Nieważne – dzięki tej książce zrozumiesz trudy i bolączki obu stron rodzinnej barykady. To opowieść o tym, jak prawidłowo budować silne rodzinne relacje w oparciu o miłość, zrozumienie i akceptację, ale także przestrzeganie zasad i reguł. Pokazuje, że rodzicielstwo i dorastanie mogą być wspaniałą przygodą dla obu stron. Choć nie zawsze jest łatwo.
Kasia i Paulina – popularne youtuberki z kanału O matko i córko! – bez przekłamania i oporów ukazują dwie strony tego samego medalu. Tłumaczą i jak wychowywać dziecko, i jak temperować zapędy wychowawcze rodziców. Jeśli znacie je z ich filmów, to na kartach tej książki znajdziecie dziesiątki nieznanych wcześniej zabawnych, smutnych, a nawet mrożących krew w żyłach opowieści.
Książka O matko i córko to dowód, że będąc blisko, można osiągnąć wszystko!
Zapomnianym bogom pozostaje tylko wiara w anielskie błędy Barcelona, Arktyka, Nowy Jork, Góry Skaliste w Kolorado – marnotrawny bóg wikingów, pan kłamstwa Loki wyrusza na sześć kolejnych wypraw, a wyzwaniem dla jego sprytu stają się kolejne mityczne stwory zrodzone z ludzkiej wiary, wyobraźni i strachu. Kłamca jak zawsze gra nie fair, ale na jaw wychodzi, że nie tylko on jeden. Intencje Archaniołów, dla których pracuje, również nie są i nigdy nie były czyste. Nadszedł czas, by Loki wybrał stronę, po której chce stanąć. Jakub jest jak dobre francuskie cabernet sauvignon. Daje dużą przyjemność z obcowania, zaskakuje finiszem, ale nade wszystko daje gwarancję znakomitej jakości. Od lat jestem fanem literackiej winnicy Jakuba. Jacek Rozenek Czas leci, my się starzejemy, robimy się leniwi, a Kuba wciąż doskonali swoje pióro. Zazdroszczę gówniarzowi tej pasji… Jeśli myśleliście że Kłamca 2 był dobry, to sprawdźcie, jak fantastyczny jest jego upgrade! Polecam! Michał Pałubski, Formacja Chatelet, Grupa Brothells OD AUTORA: Zawsze mnie bawi, gdy spotykam kogoś, kto mówi mi: ja nie czytam fantastyki, ale w Kłamcy jest coś takiego, że wchłonąłem od razu! I oczywiście, że jest! Kiedy inspirujesz się najlepszymi, a do tego dokładasz dawkę szczerej, może nieco szurniętej pasji i dużo pracy, to musi przynieść efekt! Umówmy się – to nie będzie najlepsza książka czy cykl, jaki przeczytasz w życiu. Ale jeżeli jest w Tobie szczerość popkulturowego dzieciaka, który klaszcze w dłonie, ilekroć Bruce Willis w Szklanej pułapce mówi „Ypikayey”, jeżeli próbowałeś kiedyś stepować w deszczu do słów Deszczowej piosenki i płaczesz za każdym razem, gdy Terminator tonie w kadzi z płynnym metalem – będziesz się bawił co najmniej bardzo dobrze. A potem przyjdziesz i powiesz: „Ja nie czytam fantastyki, ale…” i pogadamy sobie o szpagatach Van Damme’a i nigdy nieprzemijającej urodzie Michelle Pfeiffer.
Marzył o tym, by zostać piłkarzem, ale zamiast zdobywać bramki dla reprezentacji, zdołał po latach jedynie zadebiutować w B-klasie. Ojciec chciał zrobić z niego kolarza, ale on jeżdżenie po górach odbierał jako katorgę. Zamiast dwóch kółek wybrał więc jedno duże koło – to znajdujące się na lekkoatletycznym stadionie. Czymkolwiek by się nie zajął, świat prędzej czy później by o nim usłyszał. Bo życie Pawła Fajdka od początku było pełne przygód: zaspał na zawody, by wygrać je jednym rzutem, zgubił złoty medal w taksówce, o mało nie zabił młotem swojego trenera, a bójka, w której ratował zaatakowaną koleżankę, mogła zakończyć jego karierę. O tym wszystkim trzykrotny mistrz świata opowiada w pełnej anegdot i humoru książce. Jak sam zapowiada, na autobiografię przyjdzie jeszcze czas, więc teraz dostarcza świetnej rozrywki, odsłaniając nieco kulis zza lekkoatletycznej kurtyny. Usiądźcie wygodnie i zapnijcie pasy. Ta Petarda was rozwali! Dobrze napisana i nieźle zakręcona książka, którą czyta się jednym tchem. Paweł Fajdek wysadza w powietrze nasze wyobrażenia o tym, co dzieje się na zapleczu trzech tytułów mistrza świata. Petarda to jego Ogniem i mieczem, bo niczym Sienkiewicz zapowiada napisanie trylogii. Czekam na pozostałe części i życzę Pawłowi olimpijskiego złota. W trzeciej próbie oczywiście. Przemysław Babiarz, TVP Sport Książka Pawła świetnie pokazuje, jak od kulis wygląda prawdziwe życie sportowca: nieustanne dążenie do celu, sukcesy, porażki… W Petardzie nie brakuje ciekawych anegdot, dzięki czemu całość czyta się bardzo przyjemnie. Polecam szczególnie każdemu młodemu człowiekowi! Marcin Gortat Nie każdy wielki mistrz sportu musi wyglądać i zachowywać się jak postać z przedszkolnej czytanki. Poznaj historię Pawła Fajdka – młociarza, który stereotyp sportowca przełamuje i rozwala jak swoich rywali w kole. Tomasz Majewski
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?