KATEGORIE [rozwiń]

Wydawnictwo Aletheia

Okładka książki Czym jest filozofia starożytna?

66,00 zł 39,70 zł


Ta książka o tak podstawowym tytule nie jest elementarnym wprowadzeniem, lecz próbą spojrzenia na starożytnych filozofów z perspektywy, która współczesnemu człowiekowi zdążyła umknąć. Pierre Hadot (1922–2010), wybitny francuski historyk, z wykształcenia także teolog i w młodości nawet przez pewien czas duchowny katolicki, przedstawia tu i uzasadnia swoją główną tezę: starożytna filozofia była nie tyle teorią, ile sposobem życia. Zadaniem filozofa nie jest budowa systemu, lecz „ćwiczenie duchowe”, które pozwoli wypracować odpowiednią postawę życiową. Hadot, specjalista od neoplatonizmu, bada starożytnych od Sokratesa po wczesne chrześcijaństwo. Powstaje dzięki temu frapujący obraz starożytności skupionej na poszukiwaniu mądrego życia, najlepszego możliwego wpasowania się w kosmos. Dla naszych umysłów ukształtowanych przez nowożytną ofensywę nauki oraz ponowożytny kult teorii i abstrakcji taki ateoretyczny punkt widzenia wymaga zmiany spojrzenia na całość historii dawnej filozofii. Staje się ona nieustającym ćwiczeniem przygotowawczym do mądrości i w tym sensie „nauką umierania”, a przestaje być procesem dopracowywania „naukowego”, „obiektywnego” obrazu świata. Innego znaczenia nabiera pojęcie „szkoły filozoficznej”, a my, wolni od pomylenia filozofii z naukami szczegółowymi, pod wpływem tej lektury zaczynamy się rozglądać za mądrością i mędrcami w dzisiejszym świecie, bo przecież nie ma powodu, by był on ich pozbawiony bardziej niż każda inna epoka ćwiczeń duchowych.
Okładka książki O starzeniu się

46,00 zł 27,68 zł


Jean Amry (właśc. Hans Mayer, 19121978), belgijski pisarz z rodziny austriackich Żydów, od 1938 roku na emigracji w Belgii, więzień obozów koncentracyjnych, w tym Auschwitz. Po wojnie powrócił do Belgii i osiadł w Brukseli, choć pisał po niemiecku, a publikował w Niemczech i Austrii. Także w ojczystej Austrii, w salzburskim hotelu, popełnił samobójstwo. Dwa lata wcześniej napisał książkę Podnieść na siebie rękę. Była to poniekąd kontynuacja niniejszego eseju o starzeniu się (1968). Wcześniej Amry (anagram od Mayer) zyskał sławę dziełem Poza winą i karą (1966) należącym dziś do klasyki literatury holokaustu. W swoich tekstach zmagał się z problemem postawy intelektualisty wobec przemocy, z jej wpływem na myślenie, psychikę i moralność. Egzystencjalny, fundamentalny wymiar jego dzieł skupionych na sprawach ostatecznych uczynił go jednym z najważniejszych myślicieli drugiej połowy XX wieku. O starzeniu się to obszerny esej starający się uchwycić moment, w którym perspektywa starości i nieuchronnego końca zaczyna przeważać w świadomości człowieka i determinować jego życie, moment buntu i rezygnacji. Autor uprawia fenomenologię, metafizykę i socjologię procesu starzenia się, analizuje, jak samo społeczeństwo wyznacza nam określone, dyktowane wiekiem miejsce i zadania w kulturze. Ta lektura, niezwykle przejmująca, dzieło tyleż teoretyczne co bardzo osobiste, wymaga od czytelnika sporej mobilizacji nie tylko intelektualnej, lecz także psychicznej.
Okładka książki Wybór esejów o słowach i drzewach

62,00 zł 38,41 zł


Niemiecki pisarz Ernst Jnger (1895?1998) miał wiele intelektualnych ?twarzy? nie tylko z racji swej długowieczności. Zasłużony podczas pierwszej wojny światowej, przeciwnik republiki weimarskiej uważany później za jednego z przedstawicieli prawicy ?torujących drogę? Hitlerowi, pod koniec stulecia okazał się nawet paradoksalnym ?esencjalistycznym postmodernistą?. Recepcja była funkcją zarówno zmiennej historii, jak i jego rozległej twórczości. Zdjęto z niego fałszywe odium zwolennika nazizmu, a na pierwszy plan zaczęły wychodzić inne wątki jego dzieła. Uprawiania publicystyki politycznej, z której zawsze był najlepiej znany, zaprzestał już w latach trzydziestych XX wieku (choć powrócił do niej jeszcze na pewien czas po wojnie), za to przybrał na sile nurt jego twórczości literackiej i filozoficznej. Zadziwił świat relacjami z eksperymentów narkotycznych, obfita jest też jego literatura podróżnicza. Niniejszy wybór ukazuje go jako filozofa, a więc od strony polskiemu czytelnikowi dotąd nieznanej. Zebrane tu teksty z okresu od lat trzydziestych po lata siedemdziesiąte XX wieku prezentują zawrotne wizje metafizyki języka, jego potencjalności, narodzin z milczenia, z ciała, ze sfery przedsłownej. Znajdziemy tu echa XX-wiecznej filozofii fundamentalnej, ale w wersji właśnie wizyjnej, literackiej, aforystycznej ? trudnej, choć jakże odkrywczej i inspirującej.
Okładka książki Historia ciała w średniowieczu

52,00 zł 31,27 zł


Francuscy historycy od kilkudziesięciu lat zapełniają „lukę” w naszym obznajomieniu z dziejami, która w rzeczywistości nie jest luką, lecz samym sednem historii. Chodzi o historię życia codziennego. Setki, jeśli nie tysiące lat dominacji „wielkich narracji” o „doniosłych” wydarzeniach sprawiły, że nie potrafimy sobie uświadomić charakteru zwykłego życia w danej epoce: wiemy, jak staczano epokowe bitwy, nie wiemy, jak mieszkano. Jacques Le Goff (1924–2014), francuski klasyk historyków z tego nurtu, i młodszy o dwa pokolenia Nicolas Truong (ur. 1967) przedstawili syntezę zjawisk i zagadnień związanych z podstawowym elementem życia codziennego – z ludzkim ciałem. Skupili uwagę na średniowieczu, ponieważ dobitnie reprezentuje ono problem postrzegania historii. Uchodzi za wybitnie duchowe i może dlatego pozostaje słabo zbadane od strony życia „cielesnego”. Autorzy wydobywają charakterystyczne dla średniowiecza zderzenie wysokiego z niskim, wszechobecne napięcie między potępieniem a kultywacją sfery materialno-zmysłowej, między „postem a karnawałem”, celibatem a miłością dworską, nagą Ewą a ubraną Maryją, ascezą a opowieściami o Krainie Pieczonych Gołąbków. Starają się pokazać, że napięcie to, bez mała sprzeczność tkwi w samej naturze chrześcijaństwa, w jego afirmacji doczesności jako dzieła Bożego i zarazem odrzucaniu jej w imię życia wiecznego. Nawet jednak w średniowieczu ciało, jak piszą autorzy, „nigdy nie daje za wygraną”.
Okładka książki Wolność

74,00 zł 44,51 zł


Isaiah Berlin (19091997) należy do klasyków XX-wiecznej filozofii politycznej i społecznej. Najlepiej znany jest z pełnych pasji, oryginalnych i wpływowych pism o wolności i swobodach obywatelskich. Na ten niepowtarzalny charakter jego twórczości niewątpliwie wpłynął fakt, że Berlin był świadkiem i dzieckiem burzliwej epoki. Urodzony w Rydze w rodzinie rosyjskich Żydów, od 1915 roku mieszkał z rodzicami koło Sankt Petersburga i na własne oczy już we wczesnych latach obserwował traumę rewolucji 1917 roku. II wojnę światową, postępy i upadek komunizmu oglądał już z Anglii, gdzie w 1921 roku znalazł się jako imigrant i gdzie już pozostał. Wykładał w Oksfordzie, położył wielkie zasługi dla rozwoju uniwersytetu, otrzymał tytuł szlachecki. Niniejszy tom zawiera teksty pisane i wygłaszane przez Berlina od wczesnych lat 50. XX wieku, a dotyczące głównie idei wolności politycznej. Trzon tych pism to Pięć esejów o wolności, które zostały poszerzone o drobniejsze niepublikowane prace związane z tym tematem i o teksty autobiograficzne. Dzięki temu szersze oświetlenie uzyskały podstawowe kwestie wolności: wolność negatywna/pozytywna, liberalizm polityczny, prawa człowieka, determinizm a wolna wola i odpowiedzialność. Obszerny przewodnik po najnowszej literaturze berlinologicznej dopełnia całości i czyni tom bodaj najbardziej reprezentatywnym ze wszystkich dostępnych publikacji Berlina.
Okładka książki Dywagacje

46,00 zł 27,68 zł


Emil Cioran (1911–1995) należy do najbardziej oryginalnych – i kontrowersyjnych – filozofów XX wieku. Urodził się i spędził młodość w Rumunii. Tam powstały jego wczesne dzieła, przede wszystkim to jedno najsłynniejsze: Na szczytach rozpaczy (1934; Wydawnictwo Aletheia, Warszawa 2007). W 1937 roku wyjechał do Francji, gdzie już pozostał na resztę życia. Dziesięć lat później definitywnie zaprzestał pisania po rumuńsku. Do dziś jednak odnajdują się jego wcześniejsze niepublikowane teksty w tym języku. Możliwe, że Dywagacje, wydane w 2012 roku w Bukareszcie, są już ostatnie z tej serii. Pochodzą prawdopodobnie z lat 1945–1946. Ich rumuński tytuł Razne sugeruje swoim słowiańskim pochodzeniem „różności”, „rozmaitości”, różnorodne wątki. Tematyka jest klasycznie „cioranowska”: nuda, ból, smutek, ludzka ułomność, iluzje wiary – bezsens, a zarazem urok życia, jedno i drugie ukazane w na poły poetyckiej, aforystycznej formie („ostatnia tęsknota: pójść na dno razem ze słońcem”); heroizm: „zdrowie to brak jakiejkolwiek wiary i świadomość nieodwracalnego”. Pisarstwo miało dla Ciorana sens terapeutyczny, pisał, kiedy czuł, że musi jakoś leczyć swoją „chorobę istnienia”, „tęsknotę do zniknięcia”. Jego książki jednakże, choć powstawały doraźnie w osobistej sprawie, mają rzesze czytelników, którym ta trudna, bolesna, a zarazem pełna fascynacji życiem myśl pomaga zrozumieć własną egzystencję.
Okładka książki Za grobem

64,00 zł 38,49 zł


Australijski historyk Philip C. Almond przedstawia w tej książce „historię życia po śmierci”, to znaczy rozumienie życia pozagrobowego i wyobrażenia o nim od epoki starożytnej po chrześcijańską ze szczególnym uwzględnieniem przełomowego dla nowożytności XVII i XVIII wieku. Te zagadnienia z opisywanej przezeń historii idei mają u podłoża dwa bieguny, wokół których skupia się chrześcijańskie myślenie minionych stuleci o życiu po śmierci: zmartwychwstanie ciała i nieśmiertelność duszy. Na niezwykle bogatym, erudycyjnym materiale historycznym śledzimy ewolucję pojmowania stanu po śmierci, zmienną rolę czyśćca i raju, przemijającą piekła, kontrowersje wokół miejsca przebywania ciał w życiu pozagrobowym do dnia Sądu Ostatecznego i potem, kwestię ich zmartwychwstania. Doktrynalny problem przewijający się przez całą książkę (i zapładniający całą chrześcijańską myśl o życiu pozagrobowym) polega na pytaniu, czy zmartwychwstanie nastąpi w jakiejś formie od razu po śmierci, czy dopiero w Dniu Ostatecznym. I nawet jeśli współcześnie spory wokół tych idei osłabły, to dokumentowany przez Almonda ogrom poświęcanej im w przeszłości energii stanowi, jak pisze sam autor, „świadectwo nadziei na przedłużenie życia poza grób”, i wyraża pragnienie „światła po drugiej stronie mroku śmierci, najwyższego dobra po drugiej stronie doczesnego zła i ostatecznej sprawiedliwości naprawiającej ziemskie krzywdy”.
Okładka książki Historia raju

66,00 zł 39,70 zł


Klasyk wśród współczesnych francuskich historyków, Jean Delumeau (ur. 1923) zamierzył sobie opisanie historii tego, co przez stulecia inspirowało ludzkie marzenia: historii ziemskiego raju. Wcześniej badał strach i poczucie winy w zachodniej kulturze. Przejście do studiów nad wizjami szczęśliwości jest wbrew pozorom konsekwentne, ponieważ mieści się w sferze dla tego historyka najważniejszej: egzystencjalnych motywacji każących człowiekowi tworzyć kulturę. To właśnie one determinują sens tego, co człowiek robi w historii. Przedstawione tu dzieje pojmowania raju dobrze to ilustrują. Praca Delumeau dotyczy głównie średniowiecza i nowożytności. W monografii znajdziemy ogrom fascynującego materiału. Fascynującego i zadziwiającego zarazem. Umiejscowienie ziemskiego raju przez wieki wcale nie było jasne. Rajski ogród miał się znajdować na Dalekim Wschodzie, w Afryce, a w czasach odkrywania Ameryk nawet w Ameryce Południowej, by po tych wędrówkach osiąść w regionie Mezopotamii. Całe stulecia żyły wyobrażeniem Wysp Szczęśliwych i opowieściami o niezwykłym królestwie Księdza Jana gdzieś we wschodniej Azji. Dla średniowiecznych kartografów ziemski raj był jedną z części świata, jak to dokumentuje bogata ikonografia książki. Nawet jeśli od epoki oświecenia słabną te wizje i spekulacje, a poszukiwanie raju ziemskiego współcześnie zanikło, może po części zastąpione przez zdobycze cywilizacji, to prawdopodobnie nadal tkwi w nas, choć w jakiejś innej, bardziej wysublimowanej formie.
Okładka książki Lun Yu Rozmowy

58,00 zł 34,89 zł


Jak żaden inny chiński filozof Konfucjusz (551–479 p.n.e.), zarazem urzędnik i reformator administracji, przez ponad dwa milenia był najwyższym autorytetem narodowym i nauczycielem tak ubóstwianym, że budowano mu nawet świątynie. Uchodzi według legendy za redaktora kanonicznych tekstów chińskiej kultury: podstawowego pięcioksięgu. Jego uzupełnieniem jest zredagowany w średniowieczu czteroksiąg, do którego zalicza się właśnie niniejsze „Rozmowy”. Znamy je jako „Dialogi konfucjańskie”, choć ściśle biorąc, tytuł „Lun Yu” oznacza „rozmowy z mistrzem”. Mistrzem jest tu Konfucjusz, nie będąc oczywiście autorem zbioru, ponieważ obecna wersja pojawiła się prawdopodobnie w II wieku, jak uważa Richard Wilhelm (1873–1930), światowej sławy niemiecki sinolog, tłumacz Rozmów z języka chińskiego, autor prrzekładu także np. Księgi Przemian (Wydawnictwo Aletheia, Warszawa 2011) należącej do pięcioksięgu. Fragmenty zebrane w Rozmowach mają zwykle charakter krótkiej wymiany zdań rozpoczętej pytaniem ucznia lub jakiegoś wielmoży, na które Mistrz daje zwięzłą, niekiedy aforystyczną odpowiedź. Fundamentem wszystkich tych dysput jest kwestia moralności, etycznego uczestnictwa we wspólnocie stanowiącego podstawę społecznej pomyślności. Ta właśnie perspektywa wyróżnia myśl Konfucjusza, namiętnego propagatora uczciwej polityki i sprawiedliwej władzy, który przepowiadał upadek każdemu systemowi opartemu na zakłamaniu i złej wierze. Jakże to krzepiące także w dzisiejszych czasach.
Okładka książki Myśli

62,00 zł 37,30 zł


Lucjusz Anneusz Seneka lub Seneka Młodszy (465 n.e.), rzymski myśliciel, pisarz, polityk i mówca, stanowi od wieków symbol stoickiej mądrości, której kanon współtworzą jego myśli. Fragmenty wybrane w tym tomie przez wybitnego filologa klasycznego Stanisława Stabryłę nie mają tylko charakteru efektownych sentencji, lecz często obejmują dłuższe wywody obrazujące charakter myślenia Seneki.Ten filozof wiódł ryzykowny, zakończony tragiczną śmiercią żywot w służbie osławionych rzymskich cesarzy Kaliguli i Nerona. Zginął z rozkazu tego drugiego, swojego wychowanka, najwyraźniej odpornego na jego nauki. Wiadomo też, że nierzadko przeczył swoim postępowaniem głoszonej przez siebie stoickiej moralności. Mimo to jego pisma zachowały dawny autorytet.Niniejszy wybór skupia się przede wszystkim na wypracowanym przez Senekę systemie etycznym. Podstawa etyki, osobista cnota, jest celem samym w sobie, a życiem ma rządzić apatia w stoickim sensie, uwolnienie się od namiętności w imię kultywowania cnoty i życia zgodnego z naturą, ponieważ natura nie zepsuła człowieka. Pisma etyczne tego myśliciela miały charakter terapeutyczny, służyły leczeniu duszy z ziemskich przypadłości, uczyły (zwłaszcza władców) łagodności, zwalczania gniewu i godzenia się z losem. Teksty zostały przełożone specjalnie do tego tomu, a trudność zadania tłumacza czytelnik może ocenić, konfrontując przekład z oryginalną wersją łacińską zamieszczoną w tym dwujęzycznym wydaniu.
Okładka książki Pisma o wolności i szczęściu

82,00 zł 49,33 zł


Zebrane w tym tomie teksty pochodzą z późnego okresu twórczości klasyka brytyjskiej filozofii społecznej i myśli politycznej Johna Stuarta Milla (1806–1873) i obejmują spektrum od etyki po teorię polityczną. Mill był niekonwencjonalnym, nieakademickim myślicielem. Wolność jednostki warunkująca jej szczęśliwe życie – w tym utylitarystycznym horyzoncie można by lokować dziedzinę jego zainteresowań. Przeżyta, praktyczna perspektywa sprawia, że jego teksty nie zestarzały się i półtora wieku później także w tej części Europy warte są lektury zwłaszcza uczestników debaty wokół modelu demokracji, charakteru rozwiązań liberalnych czy sporu liberalizmu z republikanizmem. Niniejszy tom stanowi rodzaj panoramy myśli Milla skupionej wokół jego najlepiej znanych dzieł: esejów „O wolności” i „Utylitaryzm”. W pierwszym chodzi o relację między jednostką a władzą, o pytanie, jak daleko sięga uprawnienie społeczeństwa do ingerowania w życie jednostki. Utylitaryzm stanowi drugie najbardziej wpływowe dzieło tego autora, a zarazem filozoficzno-etyczną podstawę XIX-wiecznego liberalizmu. „Użyteczność religii” propaguje „religię ludzkości”, doczesny kult rasy ludzkiej. Pozostałe dwa teksty: „Rozważania o rządzie przedstawicielskim” i „Rozdziały o socjalizmie” dotyczą sfery politycznej. Lektura tych dzieł pokazuje raz jeszcze, że obecne osiągnięcia światowych demokracji nie zrodziły się nagle, lecz pracowały na nie przez długie dekady najlepsze umysły ludzkości.
Okładka książki Odlot

72,00 zł 43,30 zł


Historia wprowadzania się ludzi w stan odmiennej świadomości, odurzania się, intoksykacji, rauszu, odlotu napisana przez brytyjskiego badacza tej tematyki Stuarta Waltona nie jest typową historią zdarzeń i procesów. Śledzimy ją z kontrowersyjnej perspektywy autora, który rzuca wyzwanie „prohibicjonistom”. Jego podstawowa teza głosi, że człowiek od zawsze poszukiwał takich doznań. Jest to stała wszystkich kultur i cywilizacji. Używki, środki mniej lub bardziej odurzające, legalne lub nie, stale towarzyszą ludzkiemu życiu: kawa, herbata, alkohol, nikotyna, opium, amfetamina, LSD… Walton śledzi ich losy w historii, a jego druga teza brzmi: ograniczanie ich przynosi więcej szkody niż one same. Światowa wojna z narkotykami rodzi wynaturzenia na wzór tych z okresu amerykańskiej prohibicji. Wiele też wskazuje na to, że jest nie do wygrania. Eksperymenty społeczne dowodzą, że legalne udostępnienie narkotyków potrzebującym i chętnym przynosi wyniki ściśle odwrotne, niż wieszczą prohibicjoniści. To są niewątpliwie fakty, tak jak faktem jest kuriozalny stan rzeczy: piątkowy relaks z odrobiną używek mobilizuje światową machinę przymusu, która będzie próbowała zagrodzić ci drogę w odmienny stan świadomości. Oczywiście ta „rekreacyjna” forma odurzenia ma dwa poważne krańce: po jednej stronie patologię uzależnień, a po drugiej rytuał magiczny, odurzenie spod znaku Eleusis i szamanów. Książka Waltona daje nam przynajmniej tyle, że eksponuje całą złożoność i trwałość tego zjawiska.
Okładka książki Esej o człowieku

64,00 zł 38,49 zł


Jeden z najwybitniejszych XX-wiecznych filozofów niemieckich Ernst Cassirer (1874–1945) przeszedł do historii jako teoretyk „form symbolicznych”. Jego monumentalna Philosophie der symbolischen Formen (Filozofia form symbolicznych, 1923–1929) nie została (i zapewne już nie zostanie) przełożona na język polski, ale Esej o człowieku stanowi poniekąd skrót tamtego dzieła i jego uaktualnienie napisane w innym czasie (1944), w innym języku i w innym miejscu (w USA, Cassirer bowiem, żydowskiego pochodzenia wrocławianin, w 1933 roku wyemigrował z Niemiec). Autor, zaliczany do neokantystów, postrzega formy symboliczne jako swoistą sieć narzuconą na rzeczywistość i pośredniczącą w jej postrzeganiu. Człowiek nie żyje już w świecie fizycznym, lecz w symbolicznym: w świecie języka, mitu, religii, sztuki, nauki… Nie odnosi się bezpośrednio do rzeczywistości, nie stoi wobec niej „twarzą w twarz”. Ta sieć to echo Kantowskich form naoczności i kategorii intelektu „nakładanych” na „rzecz w sobie”, a zarazem umożliwiających w ogóle jakiekolwiek poznanie. Cassirer uprawia jednak raczej antropologię niż metafizykę. Bardziej niż wyjaśnianie tego odwrócenia „naturalnego porządku” zajmuje go działalność ludzkiego animal symbolicum wewnątrz „sieci”. Najwyżej sytuując w kulturze naukę, jest świadkiem i komentatorem jej gwałtownego rozwoju w pierwszych dekadach XX wieku, ale stara się ją ujrzeć w całokształcie „form symbolicznych”.
Okładka książki Sny

50,00 zł 30,08 zł


Walter Benjamin (1892–1940), obecnie XX-wieczny klasyk, był niemieckim intelektualistą o wielkiej wrażliwości i niespełnionym, tragicznie przed czasem zakończonym życiu. Krytyk kultury, kolekcjoner (wszystkiego, od zabawek po cytaty), historyk, filozof. Przede wszystkim jednak chyba pisarz dysponujący wyjątkowym, niepowtarzalnym talentem (Ulica jednokierumkowa, Berlińskie dzieciństwo). Chociaż za życia opublikował zaledwie kilka książek, dziś czyta go cały świat, a najnowsze planowane wydanie dzieł zebranych ma objąć 21 tomów. Obok „typowych” dziedzin badawczych interesowały go też nietypowe, jak eksperymenty z poszerzaniem świadomości (O haszyszu) i właśnie sny. Niniejszy tomik gromadzi w pierwszej części publikowane za życia i pośmiertnie zapisy snów autora, a w drugiej teoretyczne rozważania nad ich naturą w kontekście kulturowym, historycznym i politycznym. Okazuje się, że sny zajmowały doniosłe, choć rozproszone i niesystematyczne miejsce w twórczości Benjamina. Przywiązywał on do nich dużą wagę i nadawał im istotne znaczenie. Jego „teoria snów” była nastawiona polemicznie do surrealistów i Freuda. Uważał je za zakorzenione w pamięci zbiorowej, a zarazem za zwrotnie wpływające na nasze życie. I wreszcie – w tej „księdze snów” trzeba dostrzec kunszt pisarski Benjamina na „owym progu między snem a jawą tak często przekraczanym, że aż zużytym i wytartym”.
Okładka książki Paradygmaty dla metaforologii

54,00 zł 32,48 zł


Jeden z najoryginalniejszych w XX wieku filozofów niemieckich, Hans Blumenberg (19201996), z pewnością nie został jak dotąd należycie doceniony w Polsce. Mimo kilku przekładów pozostaje myślicielem na wskroś elitarnym. Tymczasem jego koncepcje mają istotne znaczenie dla zrozumienia ideowych podstaw epoki nowożytnej, a w konsekwencji naszej współczesności. Niniejsza stosunkowo wczesna książka (1958) była programowa dla późniejszych badań Blumenberga nad przejściem od średniowiecza do nowożytności, należy też dzisiaj do klasyki studiów nad miejscem metafory w myśleniu prowadzonych od Nietzschego przez Derridę po George'a Steinera. Znajdziemy w tym tomie zarys metaforologii, nauki badającej metafory absolutne, czyli wymykające się konceptualizacji w danym okresie, a zarazem stanowiące jej podłoże. Tę funkcję pełniły takie omawiane przez autora idee i wyobrażenia, jak przemożna czy naga prawda, podróż, księga i struktury geometryczne (krąg, kula). Od (niezauważalnej) dominacji danej absolutnej metafory w określonej epoce zależy rozumienie prawdy i stosunek do niej czy postrzeganie miejsca człowieka we wszechświecie. Zrywanie z pewnymi fundamentalnymi wyobrażeniami może być podstawą kształtowania się nowej epoki intelektualnej. Tak właśnie Blumenberg pojmuje na przykład nowożytność: jako, hasłowo biorąc, walkę z metaforą koła (świat skończony, cykliczny, zamknięty, o wyraźnie zaznaczonym środku). Nowożytność jest formacją spod znaku linii prostej.
Okładka książki Co zwie się myśleniem?

56,00 zł 33,67 zł


Martin Heidegger (1889–1976), klasyk XX-wiecznej filozofii niemieckiej, wygłosił te wykłady o myśleniu na fryburskim uniwersytecie w roku akademickim 1951/1952. Reprezentują one filozofię z późnego okresu twórczości Heideggera, który po politycznych wyzwaniach lat trzydziestych i czterdziestych XX wieku powrócił do życia akademickiego: objęty po wojnie zakazem nauczania z powodu wcześniejszych związków z nazizmem, uzyskał możliwość prowadzenia działalności dydaktycznej w momencie przejścia na emeryturę, co nastąpiło właśnie we wrześniu 1951 roku. Cały sens (i trudność) niniejszych rozważań zawiera się już w tytule: „Was heißt Denken?” można rozumieć na kilka sposobów jako pytanie, co zwie (nazywa) się myśleniem lub co wzywa myślenie, a to znów w sensie wzywania przez myślenie lub wzywania myślenia przez coś. Ta wieloznaczność ukazuje myślenie jako coś zupełnie innego niż zwykła operacja logicznego wnioskowania: jako sam akt egzystencji odpowiadającej na „wezwanie” bycia. Istoty takiego myślenia trzeba szukać raczej w poezji niż w nauce, dlatego patronami tego tomu są poeci z Friedrichem Hölderlinem na czele. Słowa poezji, pisze Heidegger, nie pochodzą „z podręcznika logiki”, lecz „skądinąd”. Skąd? Co zwie myślenie? Nie wiemy, ponieważ „jeszcze nie myślimy”. Kwestia postawiona w tak szerokim (i głębokim) horyzoncie nie prowadzi oczywiście do odpowiedzi – może tylko zwać do myślenia.
Okładka książki Konik Polny

56,00 zł 33,67 zł


Konik Polny Bernarda Suitsa (1925–2007) to ewenement literatury filozoficznej na światową skalę. Urodzony w Detroit Suits spędził życie w niewielkiej odległości od rodzinnego miasta: najpierw na uniwersytecie w Chicago, a od 1966 roku na nowo utworzonym uniwersytecie w kanadyjskim Waterloo koło Toronto, gdzie pozostał do emerytury w 1994 roku. Specjalizował się w teorii gier, próbował sił w poezji i prozie, ale jego twórczość daje się streścić równie krótko: był autorem tej jednej książki (1978). Za to książki niepowtarzalnej pod względem dialogowej formy literackiej, a także pod względem wnikliwości rozważań, których zasadniczym tematem jest gra. Tytułowy konik polny jest jej ilustracją – ona zaś w myśl oryginalnej definicji Suitsa polega na „dobrowolnym pokonywaniu niekoniecznych przeszkód”. Suits neguje tym samym myśl Wittgensteina, że gra jest niedefiniowalna, choć upodobaniem do paradoksów i błyskotliwym umysłem bardzo go przypomina. Ta fabularyzowana filozofia pełna dramatycznych zwrotów intelektualnej „akcji” nie jest wcale błaha – zdaniem autora namysł nad grą kieruje nas do fundamentalnych kwestii ludzkiej egzystencji, do sprawy sensu życia i modelu szczęścia. Nieakademicka gra autora jego filozofią gry sprawiła jednak, że Konik… uchodzi dziś za najbardziej niedocenione dzieło filozoficzne XX wieku.
Okładka książki Czym jest sztuka

52,00 zł 31,27 zł


Niedawno zmarły Arthur C. Danto (1924–2013) należał do najbardziej znanych amerykańskich filozofów sztuki. Był wszechstronnym myślicielem, który początkowo, w latach 60. XX wieku, starał się z perspektywy filozofii analitycznej przyswoić Ameryce myśl „kontynentalną” (Nietzsche, Sartre). W latach 70. powrócił do dziedziny, od której zaczął w młodości (studiował malarstwo). W Czym jest sztuka, swojej ostatniej książce (2013), objaśnia sformułowaną przez siebie definicję sztuki jako „ucieleśnionego znaczenia”. Tą definicją chce objąć zarówno dzieła „mimetyczne”, jak i nieprzedstawiające. W celu historycznej ilustracji swego podejścia skupia się na kilku przykładach składających się na poszczególne rozdziały eseju: freski w Kaplicy Sykstyńskiej, Duchamp, Warhol, fotografia artystyczna. Te frapujące intelektualnie rozważania nazywa raczej filozofią sztuki niż estetyką, przy czym, trzeba dodać, jest to filozofia bardziej analityczna niż kontynentalna. Zgodnie ze współczesną tendencją w samej sztuce Danto nie uważa piękna za czynnik definiujący i pozostawia je sferze tradycyjnej estetyki. Jego definicja może być punktem wyjścia do dalszego namysłu, do zapytania na przykład, czy każde „ucieleśnione znaczenie” jest dziełem sztuki, czy artystyczne „ucieleśnienie” nie wyróżnia się czymś szczególnym. Już choćby dla takich myślowych wyzwań warto zajrzeć do tej książki, inspirującej i otwierającej nowe perspektywy na świat sztuki.
Okładka książki Taoteking

52,00 zł 31,27 zł


Tao, a ściślej Taoteking, oddawane zwykle jako Księga Drogi i Cnoty, jest uważane za najczęściej po Biblii tłumaczony tekst spośród zaliczanych do „świętych”, a przynajmniej uświęconych ksiąg ludzkości. Jej domniemany, legendarny autor Laozi (Stary Mistrz) żył podobno w Chinach w VI wieku p.n.e.; tradycja głosi, że był nauczycielem Konfucjusza, a nawet Buddy. Przypuszcza się jednak, że utwór powstał najwcześniej w IV wieku p.n.e., a najstarszy zachowany egzemplarz pochodzi z II wieku p.n.e. Ten zbiór sentencji stara się wypowiedzieć pewną intuicję metafizyczną dotyczącą „tao” – nieuchwytnej zasady wszystkiego, drogi umykającej, ledwie na nią wkroczymy – a zarazem formułuje zalecenia w odniesieniu do życia osobistego i społecznego. Oba te aspekty dały w późniejszym okresie początek taoizmowi w sensie wyznania religijnego, z czym jednak pierwotna Księga Drogi nie ma nic wspólnego. Przedstawiony tu tekst przełożył z chińskiego na niemiecki światowej sławy sinolog Richard Wilhelm (1873–1930), tłumacz także księgi I-cing (Wydawnictwo Aletheia, Warszawa 2011). Wilhelm oddał (w przekładach pozostawiane zwykle w brzmieniu oryginalnym) „tao” jako „sens”, a „te” (zwykle oddawane terminem „cnota”) jako „życie”. Wersja Wilhelma uchodzi w świecie za wzorcową, w najwyższym stopniu kompetentną i wolną od literackich „fantazji” tłumaczy. A jednocześnie pozwala nam odczuć, że przemawia do nas mądrość sprzed tysięcy lat.
Okładka książki Zdrowy rozsądek

46,00 zł


Thomas Paine (1737-1809) to jedna z najznaczniejszych i najbardziej oryginalnych postaci światowej myśli politycznej. Choć był Anglikiem, położył wielkie zasługi na rzecz oderwania Ameryki od opresyjnej macierzy i przyczynił się do powstania niepodległego państwa. A wszystko to za sprawą publikowanego tu (po raz pierwszy w przekładzie na język polski) pamfletu z 1776 roku. Jest ON największym bestsellerem w historii USA. Proporcjonalnie biorąc, jego ówczesna sprzedaż w krótkim czasie odpowiadałaby dziś sprzedaży piętnastu milionów egzemplarzy. Ta popularność anonimowej wówczas publikacji brała się stąd, że był to głos na rzecz walki amerykańskich kolonistów o niepodległość, i to opublikowany w momencie (w styczniu 1776 roku), gdy rewolucja stawała się faktem. Jest to zarazem dzieło klasyczne dla historii myśli politycznej, gdyż przekonująco i efektownie poddaje krytyce ustrój monarchiczny, a optuje za republiką i demokracją. Zawiera razważania o rządzie, o monarchii, o dziedziczeniu tronu, o brytyjskiej ""konstytucji"", o niepodległości i szansach Ameryki, a nawet koncepcje, które urzeczywistniano w stanowych konstytucjach. Mimo tych wszystkich konkretnych okoliczności badacze do dziś nie są pewni, czym właściwie Paine tak zafascynował czytelników, i to nie tylko amerykańskich. Najprościej i może najtrafniej powiedzieć, że jest to dzieło wybitnego pióra - wystarczający powód do czytania go dzisiaj.

Promocje

Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
TAK
NIE
Oczekiwanie na odpowiedź
Dodano produkt do koszyka
Kontynuuj zakupy
Przejdź do koszyka
Oczekiwanie na odpowiedź
Wybierz wariant produktu
Dodaj do koszyka
Anuluj