W moich badaniach nad literaturą i kulturą śląskiego (i niemieckiego) baroku szczególną uwagę poświęcam dyskursom antropologicznym epoki, współkształtującym światy codzienności, a także ich literackiemu przedstawianiu. [] Literatura baroku pokazuje wyraźnie, jak antropologia strachu współokreślała ludzkie życie oraz historię relacji płci w owym czasie. Pod pojęciem antropologii strachu rozumiem obraz człowieka i koncepcje płci, jakie rozwinęły się w epoce zdominowanej wojną trzydziestoletnią tudzież towarzyszącymi jej egzystencjalnymi doświadczeniami i przeżyciami. [] Ramę moich rozważań w niniejszym studium stanowią z jednej strony dyskurs płci, w którym werbalizuje się strach przed kobietą oraz z drugiej dyskurs autorstwa, w którym eksponuje się wyraźnie strach kobiet przed pisaniem. W tak oznaczonym polu badawczym znalazły się dyskurs starości i ciała, śmierci i miłości. Aktualne interdyscyplinarne badania nad wczesną nowożytnością jasno pokazały konieczność re-wizji wielu dotychczasowych ustaleń, interpretacji i stanowisk wobec dyskursów epoki. Najważniejszym dezyderatem badawczym jest przy tym pluralistyczne spojrzenie na zjawiska i procesy zachodzące we wszystkich obszarach kultury tej epoki, aby w napięciu i kontrowersji pomiędzy autorytatywnością i pluralizmem dotychczasowych pozycji ukazać jej dynamikę. Szczególnie interesujące są dla mnie w tym kontekście tzw. przestrzenie nieuwagi, zatem obszary traktowane dotąd jako historycznie irrelewantne dla kultury. Pozwalają one bowiem poznać i opisać procesy uznawane za normatywnie i autorytarnie regulowane, a które w perspektywie pluralistycznej jawią się jako otwarte i kontrowersyjne.ze WstępuProf. dr hab. Mirosława Czarnecka germanistka, literaturoznawczyni, kierownik Zakładu Literatury Niemiec, Austrii i Szwajcarii XIX i XX w. w Instytucie Filologii Germańskiej Uniwersytetu Wrocławskiego. Jest autorką 5 monografii, 2 antologii, 16 monografii zbiorowych i ok. 200 artykułów naukowych. Wypromowała 13 doktorów. Zagraniczne profesury gościnne na uniwersytetach w Dreźnie, Moguncji, Graz, Arras i Bolonii. Najważniejsze obszary badawcze: literatura i kultura śląskiego i niemieckiego baroku, dawna i współczesna literatura kobiet w Niemczech w kontekście europejskim, niemiecki modernizm, twórczość Carla i Gerharta Hauptmannów, kultura i literatura kobiet w Republice Weimarskiej.
Marian Smoluchowski jest najczęściej cytowanym polskim naukowcem Web of Science określa liczbę cytowań jego prac w okresie od 1894 do 2014 roku na 7235 (Maria Curie-Skłodowska była w tym czasie cytowana 1582 razy). Regularnie przywoływane są równania dotyczące teorii procesów stochastycznych, a równanie ciągłości Smoluchowskiego stosowane jest w opisach procesów sedymentacji i koagulacji. Jego badania dotyczące ruchów Browna przyczyniły się do triumfu teorii atomistycznej w fizyce. Dzięki ich wykorzystaniu Richard Zsigmondy, Jean Perrin i Theodor Svedberg otrzymali w latach 19251926 Nagrody Nobla.Książka przedstawia wkład polskiego fizyka w naukę oraz filozofię, zwłaszcza w filozofię przyrody. Badania Smoluchowskiego dotyczące przyczyny i przypadku doprowadziły do wprowadzenia rachunku prawdopodobieństwa do fizyki. Jego teoria kryterium użyteczności odpowiada na pytania, jak rozwija się nauka i jak weryfikujemy hipotezy oraz teorie. Udowadnia, że użyteczność jest kategorią uniwersalną i odnosi się do wszystkich aspektów funkcjonowania człowieka w świecie przyrody.Jan Grzanka uzyskał tytuł doktora na Wydziale Filozofii Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II. Absolwent Wydziału Hydrotechniki Politechniki Gdańskiej i Wydziału Nauk Społecznych (na kierunku filozofia) Uniwersytetu Gdańskiego, a także Studiów Podyplomowych w Szkole Filozofii Tadeusza Gadacza Collegium Civitas. Członek Pomorskiego Towarzystwa Filozoficzno-Teologicznego i Polskiego Towarzystwa Filozoficznego, wiceprezes Polskiego Towarzystwa Szekspirowskiego, redaktor naczelny Universitas Gedanensis.
W publikacji przedstawiono historyczną kolekcję odlewów gipsowych, które były częścią Gabinetu Historii Sztuki oraz Gabinetu Archeologicznego Uniwersytetu Jagiellońskiego. Zaprezentowano też katalog dzieł oraz wskazano ich miejsce w powstawaniu i rozwoju historii sztuki jako samodzielnej dyscypliny naukowej w Polsce. Książka „przypomina” tym samym Czytelnikowi o tym niezwykle ważnym w dziejach naszej nauki zbiorze ? do jego ukształtowania przyczynił się Karol Lanckoroński, jeden z największych mecenasów sztuki przełomu XIX i XX wieku.
W ramach opracowania wykonano specjalistyczne badania konserwatorskie, technologiczne i techniczne, dzięki czemu można było zaproponować nowatorskie metody ratowania odlewów gipsowych. Oddawana do rąk Czytelników książka jest wynikiem projektu badawczego Zapomniane dziedzictwo: zbiór odlewów gipsowych Uniwersytetu Jagiellońskiego. Rekonstrukcja kolekcji, opracowanie, katalog, konserwacja, sfinansowanego przez Narodowy Program Rozwoju Humanistyki.
„Wyjątkowość krakowskiej kolekcji historycznych odlewów polega przede wszystkim na istotnej roli (…), jaką odegrały one w kontekście powstawania i rozwoju historii sztuki jako samodzielnej dyscypliny naukowej w Polsce (…). Ta perspektywa badawcza, podkreślająca przede wszystkim ten aspekt powstawania i kształtowana kolekcji, została przyjęta jako podstawowa (…). Należy bowiem pamiętać, że sposoby prezentowania i reprodukcji dzieł sztuki w sposób integralny były związane z dziejami historii sztuki jako dziedziny naukowej. Wraz z rozwojem badań nad sztuką obserwować możemy dyskusję nad problemem odwzorowania graficznego, wpływu fotografii, »mechanicznej« protezy oglądu, jakim był pokaz slajdów, czy wreszcie – w czasach współczesnych – nad reprezentacją cyfrową, stanowiącą główny problemem teoretyczny”.
(fragment książki)
Książka pokazuje powojenne kino czechosłowackie od zupełnie nieznanej strony prof. Tadeusz Lubelski.Stosunek kina czechosłowackiego do męskiej nagości i seksualności w tym zwłaszcza sposób, w jaki przenoszono na ekran (i sublimowano) fantazmaty homoseksualne nieintencjonalnie odkrywa odwrotną stronę społeczeństwa realnego socjalizmu i zdradza ukryte strategie władzy totalitarnej w zakresie urządzenia seksualności.W książce Karola Szymańskiego na przykładzie dwóch filmów czeskich: Krawiec i książę Vclava Krki (1956) oraz Chłopaki z brązu Stanislava Strnada (1980) śledzimy przemianę i degenerację ekranowych fantazmatów homoseksualnych między drugą połową lat pięćdziesiątych a latami siedemdziesiątymi osiemdziesiątymi XX wieku. W utworze Krki powstałym w czasach wychodzenia ze stalinizmu i socrealizmu fantazmaty te stanowiły dla twórcy i odbiorców ucieczkę i schronienie oraz rodzaj obrony przed opresywnymi praktykami politycznymi. Natomiast film Strnada którego kluczowym elementem było zobrazowanie i propagandowe wsparcie czechosłowackich spartakiad ujawnia, w jaki sposób imaginarium homoseksualne zostało w czasach normalizacji zmanipulowane, zawłaszczone i zaprzęgnięte na użytek dyktatury komunistycznej.Między tymi filmami rozpościera się osobna epoka złotych lat sześćdziesiątych, znaczona rozkwitem czechosłowackiego kina nowofalowego bądź szerzej modernistycznego. Dzieła z tego okresu, jak Pierwszy dzień mego syna Ladislava Helgego, Dolina pszczół Frantika Vlila czy Raduz i Mahulena Petra Weigla, pokazują, że zasadniczym polem działania homotekstualności staje się wówczas nie tyle kompleks cielesności oraz różne strategie sublimacyjne i stylizacyjne (znane wcześniej choćby z filmów Krki), co przede wszystkim osobliwość autorskiego głosu, specyficzność filmowego dyskursu i oryginalność formy. Wieloznaczność realizowanych w latach sześćdziesiątych utworów i programowana przez samych twórców swoboda ich odczytywania, a zarazem wpisane w nie sygnały, maski i tajne znaki homoseksualności, prowokują do testowania różnych metod interpretacji homotekstualnej w poszukiwaniu głębokiej a ukrytej tożsamości filmów. Możliwość tego rodzaju lektury świadczy zaś o dojrzałości i normalności czechosłowackiej kultury (filmowej) w siódmej dekadzie XX stulecia.Karol Szymański filmoznawca, absolwent historii na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim oraz rachunkowości i finansów na Uniwersytecie Gdańskim. Z zawodu redaktor, wydawca i print manager. Członek Polskiego Towarzystwa Badań nad Filmem i Mediami. Opublikował artykuły w książkach (Krl umavy: komunistick thriller, Syndrom Pogorelicia, Aleksander Jackiewicz i Spojrzenie spektakl wstyd) oraz czasopismach naukowych (między innymi w Kwartalniku Filmowym, Rocznikach Humanistycznych, Studiach z Dziejów Rosji i Europy Środkowo-Wschodniej, Soudobych Djinach, Przeglądzie Humanistycznym). Autor, producent i wykonawca portalu NaEkranachPRL.pl poświęconego rozpowszechnianiu i recepcji filmów w Polsce w latach 1944-1989. Miłośnik sztuki piosenki Marty Kubiovej, Anny Prucnal i Marianne Faithfull. Za najlepszy film uważa od zawsze Piknik pod Wiszącą Skałą Petera Weira.
W psychologii wciąż nie ma jasności co do tego, czy ludzie wydajniej przetwarzają informacje, gdy są w nastroju pozytywnym, czy też gdy pozostają pod wpływem negatywnego nastroju. W odpowiedzi na to pytanie powstały koncepcje wskazujące, że to, w którym nastroju wystąpi wydajniejsze przetwarzanie informacji, może zależeć od dodatkowych czynników. W książce Poczucie samoskuteczności jako moderator wpływu afektu na wykonanie zadań prezentowane jest ujęcie nawiązujące do holistycznej tradycji, w ramach której założenia dotyczące sfer emocjonalnej i poznawczej poszerzono o postulaty związane ze sferą motywacyjną. W omawianej koncepcji po raz pierwszy uwzględniono także sferę osobowościową. Skoncentrowano się na postulatach dotyczących cechy osobowościowej, którą jest specyficzne poczucie samoskuteczności. Trzy eksperymenty przedstawione w książce dostarczyły wsparcia empirycznego dla prezentowanej koncepcji.
Niniejsza praca jest samodzielnym wkładem do problematyki relacji między afektem i poznaniem. Wprowadza ciekawy model teoretyczny, wyjaśniający wpływ poczucia samoskuteczności na zależność między afektem i funkcjonowaniem poznawczym, jak również dostarcza empirycznej weryfikacji tego modelu za pomocą rzetelnie przygotowanych i przeprowadzonych eksperymentów. Autor wykazał się dużą orientacją w podejmowanej problematyce oraz zdolnością krytycznej oceny dotychczasowych ustaleń teoretycznych, jak również umiejętnością stawiania własnych pytań badawczych.
prof. dr hab. Małgorzata Sobol-Kwapińska
Tomasz Łukasz Niemiec (ur. 1985) jest doktorem psychologii, pracuje w Wyższej Szkole Bankowej w Toruniu. Wyniki swoich badań nad psychologią emocji, poznania i osobowości prezentował m.in. na konferencji Canadian Psychological Association w Toronto. Innym obszarem badawczym, na którym koncentruje się dr Tomasz Łukasz Niemiec, jest robotyka społeczna. Pełni on jedną z funkcji kierowniczych w ogólnoeuropejskim projekcie grantowym PROSPERO. Odbył także szkolenie z pokrewnego obszaru nowoczesnych technologii i zmian zachowania organizowane przez Uniwersytet Boloński. Autor uczestniczy w tworzeniu polskich adaptacji testów psychologicznych. Jest również recenzentem amerykańskiego dwumiesięcznika „Psychological Reports”. W roku 2015 otrzymał nagrodę Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki za wybitne osiągnięcia naukowe.
Książka Marleny Krupy z jednej strony opisuje i analizuje obecność tekstów Jana od Krzyża w polskiej kulturze XX wieku, a z drugiej – jak pisze prof. dr hab. Beata Baczyńska w recenzji wydawniczej – „dotyka istoty ontologii dzieła sztuki i jego metafizycznego oddziaływania, roli twórcy we współczesnym świecie – twórcy, który odczuwa potrzebę doświadczania numinosum”. Refleksjom tym towarzyszą rozważania dotyczące kwestii języka jako medium ekspresji niewyrażalnych treści o charakterze numinotycznym.
Marlena Krupa – iberystka, literaturoznawczyni związana z Instytutem Filologii Romańskiej Uniwersytetu Wrocławskiego. Specjalizuje się w hiszpańskiej poezji Złotego Wieku, opisując między innymi jej związki z poezją współczesną. W kręgu zainteresowań naukowych badaczki znajduje się również literatura ascetyczno-mistyczna, a w szczególności twórczość mistyków hiszpańskich: Jana od Krzyża i Teresy z Ávila. Autorka książki Duch i litera. Liryczna ekspresja mistycznej drogi świętego Jana od Krzyża w polskich przekładach (2011) oraz wstępu i redakcji nowego przekładu Pieśni duchowej Jana od Krzyża.
Przedmiotem niniejszej książki jest ostatni okres sefardyjsko-słowiańskiego kontaktu językowego w Bośni, mający miejsce bezpośrednio przed Holokaustem, tj. w latach 1918-1941. Monografia ta jest rezultatem badań autora prowadzonych na terytorium Bośni i Hercegowiny oraz Chorwacji. Ponieważ miejscem najpełniejszego słowiańsko-żydowskiego kontaktu językowego były ziemie polskie, publikacja ta wzorowana jest na dorobku polskiego językoznawstwa w badaniach nad aszkenazyjsko-słowiańskimi relacjami lingwistycznymi.
Piotr Żurek – dr hab., profesor Akademii Techniczno-Humanistycznej w Bielsku-Białej. Historyk i slawista, autor licznych publikacji naukowych poświęconych problematyce południowosłowiańskiej. Jego zainteresowania językoznawcze obejmują zagadnienia kontaktu językowego i języka polityki.
Magdalenie Horodeckiej udało się z powodzeniem zdekonstruować potoczne przeświadczenie o tym, iż reportaż przynosi neutralny, niczym niezapośredniczony opis kultury Innego. Akcent jej rozważań został położony na aspekt kulturowej mediacji, co w sytuacji, w której Europa zetknęła się ponownie ze zjawiskiem migracji, stanowi wielki walor monografii. Autorka bowiem zwraca uwagę na rolę literackiego reportażu podróżniczego w zwalczaniu uprzedzeń wobec Inności, które mogą doprowadzić do postrzegania Ziemi jako planety zamieszkanej wyłącznie przez wzajemnie się odrzucających Obcych.
prof. dr hab. Hanna Gosk
Autorka zdecydowała się prześledzić formy reprezentacji Innego w wybranych tekstach reportażowych przełomu XX i XXI wieku. Swoje interpretacje poprzedziła ważnym komentarzem o charakterze teoretycznoliterackim, który uświadamia konieczność poszerzenia współczesnych metod badania literatury niefikcjonalnej o nowe narzędzia. Zaproponowane ujęcia mają tę wspólną zaletę, że nie tylko są propozycją nowatorskiego rozwiązania pewnych problemów badawczych, lecz także od razu testują metodologiczną przydatność tychże narzędzi w analizach tekstów reportażowych.
dr hab. Beata Nowacka, prof. UŚ
Magdalena Horodecka podąża w swych studiach tropem szczególnej antropologicznej wrażliwości na Innego. Powracającym wątkiem jej rozważań jest etyczny wymiar profesji reportera.
dr hab. Małgorzata Jarmułowicz, prof. UG
Magdalena Horodecka – doktor habilitowana, adiunkt w Zakładzie Teorii Literatury i Krytyki Artystycznej, pracuje w Instytucie Filologii Polskiej Uniwersytetu Gdańskiego. Autorka książki Zbieranie głosów. Sztuka opowiadania Ryszarda Kapuścińskiego oraz licznych artykułów poświęconych literaturze niefikcjonalnej. Publikowała w „Tekstach Drugich”, „Pamiętniku Literackim”, „Ruchu Literackim”, „Czasie Kultury”, „Zagadnieniach Rodzajów Literackich”, „Literary Journalism Studies”, „Forum for World Literature Studies” oraz w licznych tomach zbiorowych. Członkini International Association for Literary Journalism Studies.
Ewa Kierska – krakowska artystka niedoceniana, zapomniana, przemilczana. Nikt dotąd nie zdecydował się poświęcić jej twórczości wnikliwej pracy. Czy da się odnaleźć faktyczne powody tak niewielkiego udziału malarki w historii i krytyce sztuki? Wydaje się, że krakowskie środowisko artystyczne pozostawiało na marginesie twórców, którzy byli w pewnym sensie anachroniczni – ze względu na temat czy technikę, a taką była malarka. Poza tym jeszcze po wojnie funkcjonowało nigdzie niepisane, ale wyraźnie widoczne traktowanie twórczości mężczyzn jako poważniejszej niż kobiet. Do tego łatka żony znanego w środowisku rysownika i nauczyciela – Adama Hoffmanna. Ewa Kierska nie miała więc łatwo. Wyjaśnienie fenomenu jej twórczości jest trudne, ale najważniejsze dla mnie jest to, aby oddać jej malarstwu sprawiedliwość.
"Sylwia Góra postanowiła wydobyć osobę i twórczość Kierskiej z zapomnienia, przede wszystkim przeprowadzając szeroką kwerendę, która umożliwiła odnalezienie i skatalogowanie niemal wszystkich zachowanych prac malarki, ponadto gromadząc świadectwa jej dawnych uczniów i bliskich jej osób. Rozważania na temat osoby Ewy Kierskiej i jej obrazów osadza Autorka w szerokim kontekście krakowskiego życia artystycznego, którego nie traktuje jedynie jako tło, lecz także poszukuje filiacji, wzajemnych oddziaływań i związków intertekstualnych".
[z recenzji prof. dra hab. Pawła Taranczewskiego]
"Książka Sylwii Góry nie jest klasyczną naukową rozprawą o charakterze biograficznym, mimo że zawiera wielką ilość faktów natury historycznej i filozoficznej. Autorka cały czas pamięta, do kogo ją adresuje, nie prowadzi naukowych wywodów, lecz dzieli się z czytelnikiem swoimi refleksjami. Język narracji jest naturalny, bezpretensjonalny, zabarwiony literacko".
[z recenzji dra hab. Kazimierza Kuczmana, prof. UPJPII]
Sylwia Góra – kulturoznawczyni, literaturoznawczyni, doktorka nauk humanistycznych, absolwentka Polskiej Szkoły Reportażu, miłośniczka literatury pisanej przez kobiety oraz biografii nieznanych i zapomnianych artystek. Współredaktorka monografii naukowych: Świat zmysłów, Oznaczeniu zmysłów w kulturze, Oblicza szaleństwa w kulturze, Sztuka – wartość – sacrum. Księga jubileuszowa dedykowana Profesorowi Pawłowi Taranczewskiemu. Pisze do naukowych i popularnych czasopism głównie o zapomnianych i niedocenianych kobietach. Współtworzy najlepszy festiwal literacki w Polsce – Czytaj!
"Sebastian Porzuczek podjął się w swej książce rozpatrzenia jednego z najtrudniejszych, a także najważniejszych, problemów, jakie przed człowiekiem (i innymi istotami) stawia życie, a przed literaturą i sztuką – ludzkie doświadczenie. Jednym z powodów tej trudności – który w pracy zajmuje istotne miejsce – jest to, że fenomen i wydarzenie bólu nie dają do siebie dostępu – tyleż ludzkiej świadomości, co dyskursywnemu czy obrazowemu opracowaniu. Sposoby transmitowania tego dotkliwego doświadczenia, a w porządku egzystencji refleksja filozoficzna oraz literacka (jak też filmowa) także jego artykulacji czy reprezentacji, możliwości jego świadczenia i przekazu, status, jaki mu przyznaje sztuka wypowiadania tego doświadczenia – to główne wątki poddane w pracy Porzuczka uważnej, wnikliwej, a przy tym (co chyba najtrudniejsze) celowo zdystansowanej – acz zarazem empatycznej – analizie”.
prof. dr hab. Ryszard Nycz
„Imponuje równowaga, jaką zachowuje autor między aparatem teoretycznym skonstruowanym z elementów rozmaitych koncepcji filozoficznych, kulturoznawczych i literaturoznawczych – koncepcji przywoływanych swobodnie i ze znawstwem – a partiami analitycznymi, w których autor wykazuje się olbrzymim wyczuleniem na literacki i filmowy szczegół, na pracę języka i obrazu.
Pod względem wyboru samego problemu głównego książka lokuje się w jednym z najżywszych obszarów współczesnej humanistyki. Co więcej, zarówno gdy idzie o wymiar teoretyczno-metodologiczny, jak i gdy idzie o analizy konkretnych twórców, autor wykazuje się arcysolidną znajomością współczesnych dyskusji i rozpoznań, zarówno polskich, jak i międzynarodowych. Zarazem świadomie i w skupieniu wytycza swoje ścieżki i kreśli własną mapę. Nie ulega wątpliwości, że rozprawa wzbudzi zaciekawienie wśród literaturoznawców, kulturoznawców i filozofów zainteresowanych problematyką afektu i reprezentacji artystycznej”.
dr hab. Adam Lipszyc, prof. PAN
"Miłość jest nieświatowa, rzadka i apolityczna"
Hannah Arendt
Powroty do dawnych tematów często nie należą do łatwych. Powodują je: konieczność dokonywania nieustannych uzupełnień, reinterpretacji… albo melancholia za przeszłością, w której – jak w kryształowym zwierciadle z baśni o Królowej Śniegu – można ujrzeć jeszcze raz swoje, niestety już przez czas zniekształcone, oblicze. Powrót do twórczości filmowej Wojciecha Hasa – z okazji 20. rocznicy jego śmierci – a także wpisanie dwóch jego filmów: Rękopisu znalezionego w Saragossie i Sanatorium pod Klepsydrą, do dziesiątki arcydzieł polskiej kinematografii, skłoniły mnie do odszukania tekstów, dzięki którym przed laty „trafiłam” na autora ekranizacji prozy Brunona Schulza.
Wojciech Has, jako Artysta, opowiadał w swoich filmach o przemijaniu, zapominaniu, bólu i śmierci. Oby koniec „wspólnego świata”, w którym egzystują Reżyser, jego twórczość i my, Widzowie, nigdy nie nastąpił, a więc nie oznaczał przyjęcia „pojedynczej perspektywy”. Has na pewno bardzo by sobie tego życzył. Dlatego gorąco zapraszam do świata polifonicznego, magicznego i fantastycznego… stworzonego niejako dla i przez tego Mistrza Ruchomych Obrazów.
Iwona Grodź
„Książka ta stanowi modelowe studium w zakresie badań nad interartystycznymi związkami filmu z innymi sztukami w perspektywie indywidualnej twórczości. (...) praca powodowana koniecznością dokonywania nieustannych uzupełnień i interpretacji, odsłania szerokie kulisy i głębokie podłoże Hasowskich inspiracji, jego genealogii duchowej i artystycznej, która legła u źródeł jego dzieła. Autorka roztacza przed nami bardzo szeroką erudycyjną panoramę najrozmaitszych fenomenów z dziedziny literatury, malarstwa czy muzyki, jaką ewokują filmy Hasa. Interesuje ją również krąg współpracowników artysty, a także głęboki ślad, jaki zostawił w polskiej kinematografii dzięki swojej charyzmatycznej działalności pedagogicznej w łódzkiej szkole filmowej. Zważywszy na renesans zainteresowania twórczością Wojciecha Hasa (...) uważam, że obecna propozycja, zataczająca bardzo szeroki krąg humanistycznej i estetycznej refleksji, a także otwierająca nowe horyzonty poznawcze, jest cennym wkładem w rozwój badań nad kinem tego reżysera i z pewnością zasługuje na zainteresowanie”.
z recenzji prof. Tadeusza Szczepańskiego
Głównym zamysłem badawczym książki jest próba przedstawienia morfologii wyjątkowego momentu w dziejach modernizmu, jakim była „rewolucyjna” de facto zmiana estetyczna w zakresie „kultury oka” i „kultury ucha”, „wizualności” i „fonosystemu” w literaturze. Łaciński termin tristitia (smutek, melancholia) kojarzy się w tym zestawieniu z Tristanem, bohaterem celtyckiej legendy, a tristitia moderna to parafraza określenia „nowa pobożność” (devotio moderna), będącego tytułem dzieła Gerarda Groota. Rozprawa ta zapoczątkowała w przełomowym okresie przejścia od kultury średniowiecza do renesansu „rewolucyjny” ruch społeczno-religijny, propagujący ideały życia wspólnotowego, ubóstwa i miłosierdzia.
Intensywnym przekształceniom kulturowych kodów i imaginariów patronował w tym czasie spopularyzowany przez Wagnera mit Tristana i Izoldy. Mit ten nie odnosi się wyłącznie do średniowiecznej opowieści, lecz przede wszystkim oznacza zjawisko, które – zdaniem Denisa de Rougemonta – ów mit „ilustruje i którego wpływ nie przestał się rozprzestrzeniać aż do naszych czasów”. Oddziaływanie owego mitu odbywa się z jednej strony poprzez łamanie konwencji i reguł mitycznych, z drugiej zaś ? poprzez „zwielokrotnioną intertekstualność” wyrażającą się w licznych repetycjach, przetworzeniach, wariacjach „na temat”, degradacjach pierwotnych (kanonicznych) wersji czy też rozmaitych stylizacjach.
„Nowoczesne zasłony melancholii” wyznaczają więc pewien rytm powtórzenia: „regresywnego” (modernizm reaktualizuje archaiczną opowieść) i „progresywnego” (modernizm intensyfikuje awangardowe przemiany estetyczne w muzyce, filozofii, literaturze, filmie, sztuce).
Monografia Tristitia moderna to studium najwyższej próby, studium o smutku i melancholii, które zapoczątkowały zmierzch Zachodu pod koniec wieku dziewiętnastego i przeniosły go dalej niż myślano – nie tylko na cały wiek dwudziesty, ale i do dzisiaj. Co ważne: rozważania literackie, muzykologiczne i filozoficzne, jakie zostały w książce przedstawione, są niebywale aktualne i dzisiaj.
prof. dr hab. Marian Kisiel
Książka jest zbiorem studiów, szkiców i esejów autora z ostatnich lat, które wiąże pewna wspólna przestrzeń problemowa, mianowicie najszerzej rozumiana filozofia kultury. To najszersze rozumienie filozofii kultury jest tu wszakże na tyle płynne i na tyle ""nieortodoksyjne"", że przestrzeń tę nazwano skromnie ""filozofią kultury i okolicami"", zaś tymi okolicami byłyby: filozofa społeczna, filozofia polityki, filozofia historii, estetyka i krytyka literacka. Pierwsza część książki wydaje się najwłaściwiej przynależeć do nawet rygorystycznie rozumianej filozofii kultury i dotyczy pewnego jej fragmentu, określanego jako ""filozofia turystyki"". Opatrzono tę poddyscyplinę cudzysłowem w związku z jej jednak nieustabilizowaną pozycją w przestrzeni refleksji filozoficznej, aczkolwiek doświadczenia badawcze autora pozwalają mu właściwie zdjąć z niej ów nawias oraz widzieć w niej twórcze penetrowanie pogranicza filozofii i takich dyscyplin jak antropologia kultury, antropologia historyczna, filozofująca refleksja nad społeczeństwem. A w dodatku w zupełnym centrum staje tu kwestia innego i inności. A ponieważ kwestia ta była istotną inspiracją także innych studiów filozoficznych autora, to uznał on za możliwe i korzystne dołączyć je do ""turystycznego"" zrębu głównego tej książki.
Teoria trzech postaw autobiograficznych wyrosła ze studiów nad pograniczem powieści i prozy niefikcjonalnej. W postawie świadectwa autor przedstawia siebie w sposób epicki na tle środowiska. W wyznaniu skupia się jak w liryce na życiu wewnętrznym. W postawie trzeciej jak w dramacie wciąga czytelnika w dialog, grę, wyzywa na pojedynek. Uniwersalny charakter trzech postaw wynika z ugruntowania w trzech funkcjach mowy opisanych przez Karla Bhlera, znanych już antycznym podręcznikom retoryki, które rozróżniają przedstawianie rzeczywistości, wyrażanie nadawcy i apelowanie do odbiorcy. Wszystkie postawy są zawsze obecne w tekstach autobiograficznych, zwykle jednak dominuje jedna, decydując o charakterze utworu. Część pierwsza książki prezentuje teorię. Druga dotyczy obszaru, w którym przeważa wyznanie. Te niedoceniane wcześniej utwory zasługują na nazwę autobiografii duchowej. Trzecia część odnosi się do ważnej w polskiej tradycji postawy świadka. Masowe migracje wieku XX spowodowały powstawanie świadectw wpisywanych w konkretne autobiograficzne miejsca. Postawa świadka bywała też odnoszona do dylematów moralnych historii ujmowanych jako wyzwanie wobec czytelnika. O tym mowa jest w części czwartej. Wszystkie teksty autobiograficzne można wpisać w trójkąt trzech postaw, ale nie każda interpretacja literatury dokumentu osobistego musi się do nich odnosić. Poza nimi funkcjonują inne możliwości, przedstawione w części piątej. Zwłaszcza rozdział ostatni, napisany po latach, zamieszczam w poczuciu, że otwiera się na inne rejony. Trójkąt trzyma się mocno (jak mam nadzieję), ale praca nad problematyką autobiografii pozostaje dziełem w toku.
Do poznania świata przez media, wymykające się twardym regułom komunikacji, potrzeba nowego języka. Jacek Dąbała taki proponuje. Krótkie eseje fleszowo-jak sekwencje serwisu informacyjnego- rozświetlają wybrane wątki. Autorskie stanowisko w każdym przypadku uruchamia to, co najważniejsze- myślenie i krytykę. Warto przeczytać. (Robert Cieślak, profesor, medioznawca, UW)Jacek Dąbała jest profesorem zwyczajnym, pisarzem, scenarzystą i byłym dziennikarzem radiowo-telewizyjnym. Kieruje Katedrą Warsztatu Medialnego i Aksjologii w Instytucie Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej KUL. Jako ekspert stale komentuje i analizuje problematykę związaną z mediami, komunikowaniem, filmem i literaturą. Jest współscenarzystą jednego z najpopularniejszych polskich filmów ??Młode wilki. Wykłada też na UKSW w Warszawie. Jako pisarz opublikował dziesięć powieści (m.in. Telemaniak, Pieszczochy losu, Złodziej twarzy, Diabelska przypadłość, Ryzykowny pomysł i Największa przyjemność świata) i jeden dramat (Mechanizm). Jego książki naukowe ukazują się w Polsce i za granicą (np. Horyzonty komunikacji medialnej, Tajemnica i suspens w sztuce pisania. W kręgu retoryki dziennikarskiej i dramaturgii medialnej, Warsztatowo-aksjologiczne mechanizmy tworzenia telewizji, Mystery and Suspense in Creative Writing, Media i dziennikarstwo. Aksjologia ? warsztat ? tożsamość, Creative Paths to Television Journalism). Jest członkiem Polskiej Akademii Nauk, Stowarzyszenia Pisarzy Polskich, Polskiej Akademii Filmowej, Polskiego Towarzystwa Komunikacji Społecznej i Polskiego Towarzystwa Komunikacji Medycznej.
Książka Tomasza Górnego stanowi pierwsze tak szczegółowe i kompetentne opracowanie na gruncie muzykologii polskiej jednej z najważniejszych kolekcji dzieł organowych w dorobku Johanna Sebastiana Bacha. Jest to niewątpliwie publikacja cenna – zawiera nieznany wcześniej materiał źródłowy i wiele innych skrupulatnie zebranych, zweryfikowanych i prawidłowo zinterpretowanych informacji. Książka będzie znakomitą lekturą zarówno dla lepiej zorientowanych melomanów, jak i profesjonalistów: organistów i muzykologów. Jako badacz twórczości Bacha od lat zaangażowany w przybliżanie postaci kompozytora i wyjaśnianie jego kluczowej roli dla historii muzyki, szczególnie cieszę się, że oto pojawia się nowa i ważna pozycja w bibliografii Bachowskiej, która wyszła spod pióra polskiego autora.
dr hab. Szymon Paczkowski
Instytut Muzykologii Uniwersytetu Warszawskiego
Tomasz Górny jest adiunktem w Instytucie Muzykologii Uniwersytetu Warszawskiego. Jego badania dotyczą przede wszystkim związków muzyczno-literackich oraz twórczości Johanna Sebastiana Bacha. Ostatnio opublikował monografię Polifonia. Od muzyki do literatury (Kraków 2017).
Książka dotyczy zagadnienia doświadczenia śmierci dziecka zapisanego w kulturze II poł. XIX i początku XX wieku. Lektura świadectw tego przeżycia jest propozycją nowatorską, czerpiącą z inspiracji children studies, psychoanalizy oraz krytyki afektywnej. Autorka wprowadza do literatury polskiej, wywiedzioną z tradycji anglosaskiej, kategorię comfort book. W oparciu o bogata literaturę rodzimą (m.in. Marii Konopnickiej, Aleksandra Świętochowskiego, Stefana Żeromskiego), poświadczającą doznanie straty, konstruuje mit konsolacyjny. Ukazuje on, jak w tych szczególnych okolicznościach postać zmarłego dziecka wprowadza w ruch dialektyke wiary i niewiary oraz reorganizuje pojecie sensu, stając się podstawą dokonywanych przez artystów wyborów egzystencjalnych i literackich.
Książka Joanny Wojnickiej, choć podejmuje tematy pozornie mocno zróżnicowane, jest merytorycznie zwarta. Kolejne rozdziały prowadzą czytelnika przez różne okresy historii kina radzieckiego i rosyjskiego, uzmysławiając jego swoistą jednolitość, spójność, zarazem wewnętrzne zróżnicowanie, zarówno w porządku diachronicznym, jak i synchronicznym. Struktura książki ma układ chronologiczny, można ją czytać wszakże również w inny sposób. Zamysł Autorki polega bowiem także na tym, by opowiadając o kolejnych okresach, jak również przemianach w kinie rosyjskim i radzieckim, przyglądać się powtarzającym się zagadnieniom, wśród których można wymienić między innymi problem fałszowania pamięci historycznej, relację polityki i kultury, wpisanie kina w kulturę rosyjską z jej wielkimi tematami, losy poszczególnych filmów i twórców. Wszystkie teksty stanowią świadectwo niepowszedniej erudycji Autorki, w pierwszej kolejności doskonałej znajomości kina rosyjskiego i radzieckiego.
[Z recenzji prof. Piotra Zwierzchowskiego]
Joanna Wojnicka, historyk filmu, pracownik Instytutu Sztuk Audiowizualnych Uniwersytetu Jagiellońskiego.Zajmuje się historią kina europejskiego, w tym rosyjskiego i sowieckiego, a także związkami kina z innymi sztukami, przede wszystkim literaturą i teatrem. Autorka książek: Świat umierający. O późnej twórczości Luchino Viscontiego (2001), Słownik wiedzy o filmie (razem z Olgą Katafiasz, 2005, 2009), monografii sowieckiego kina odwilżowego Dzieci XX Zjazdu. Film w kulturze sowieckiej lat 1956–1968 (2012, nominacja PISF dla najlepszej książki roku), Historia filmu. Od Edisona do Nolana (wraz z Rafałem Syską, 2015). Redaktorka (wraz z Grażyną Stachówną) tomu Autorzy kina europejskiego (2003) oraz Autorzy kina polskiego (2004). Zredagowała tom Od Puszkina do Brodskiego. Adaptacje literatury rosyjskiej (2017). Opublikowała ponad czterdzieści artykułów w czasopismach i książkach zbiorowych, w tym rozdziały poświęcone historii kina rosyjskiego i sowieckiego w czterech tomach Historii kina (Kino nieme, 2009; Kino klasyczne, 2011; Kino nowofalowe, 2015, Kino końca wieku, 2019).
Jacques Ranciere jest filozofem dobrze znanym i chętnie czytanym, ale cały czas pozostaje w Polsce nieodkryty jako wyjątkowa postać francuskiego życia intelektualnego drugiej połowy XX wieku. Zobaczyć to, co polityczne jest próbą wprowadzenia do projektu filozoficznego Ranciere’a zarówno z perspektywy istotnych, chociaż często niedocenianych naukowych źródeł, jak i licznych politycznych uwikłań. Na kartach kolejnych rozdziałów poznajemy autora Dzielenia postrzegalnego jako ucznia i krytyka Louisa Althussera w paryskiej École Normale Supérieure, działacza radykalnej lewicy podczas gorącej wiosny 1968 roku i jednocześnie politycznego przeciwnika Francuskiej Partii Komunistycznej oraz jako skrupulatnego i stale wątpiącego interpretatora filozoficznej klasyki. Zobaczyć to, co polityczne to nie tylko przyczynek do intelektualnej biografii, lecz także prezentacja koncepcji Ranciere’a jako zbioru inspirujących narzędzi interpretacji zjawisk z obszaru sztuki i polityki.
Pisujemy listy do najdroższych naszych zmarłych nie po to, aby przenieść się duchem i wyobraźnią w ich przestrzeń, od tego są modlitwy, ale aby – na moment czasu pisania – wezwać ich „stamtąd” – tutaj; przywrócić, umiejscowić wśród naszych sprzętów i widoków, rzeczy dotykalnych i przez nich dotykanych. Przelotnie unieważnić ich śmierć. (…) Illg uobecnia nie pomnik Wielkiego Poety, lecz żywego człowieka, z jakim sam obcował, z którym prowadził ważne rozmowy, któremu wydawał książki, ale z którym także żartował, popijał whisky, podróżował, który darzył go przyjaźnią, a którego on darzył podziwem i miłością, nigdy nie krępując go jakimikolwiek tego rodzaju manifestacjami. (…) Szczerość poetyckiego wymiaru tej korespondencji, zdyscyplinowana emocjonalność, wyzbyta cienia jakiegokolwiek sentymentalizmu, egzaltacji, patosu – jakoś szczególnie mnie wzrusza. Jak dar. Męski dar przyjaźni dla Adresata. I dar z tej przyjaźni dla mnie, czytelnika.
Z posłowia Stanisława Balbusa
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?