Ta kategoria dedykowana jest współczesnym czytelniczkom literatury kobiecej. Bardzo szeroki wybór romansów, kryminałów, powieści obyczajowe, poruszająca literatura kobieca, erotyki, harlequiny polskich i zagranicznych autorów. Każda lubiąca czytać kobieta znajdzie coś szczególnego dla siebie.
Polecamy literaturę Sergiusza Piaseckiego, Stanisława Srokowskiego, Diany Palmer czy w końcu Blanki Lipińskiej.
Z codziennej rutyny Ewę wyrywa e-mail z propozycją klasowego spotkania z okazji trzydziestolecia matury. Rozmowa telefoniczna z dawną koleżanką z klasy - Jolą uruchamia wspomnienia z dawnych lat, gdy Ewka jako piętnastolatka rozpoczęła naukę w liceum. Ostatnie lata szkoły i pierwszy rok studiów przypadły na czas powolnego kruszenia się komunizmu w Polsce, zrywu Solidarności, a potem stanu wojennego. Ten czas obserwujemy oczyma dziewiętnastoletniej dziewczyny, dla której działania w walce o wolność przeplatają się ze staraniami o miłość oraz o własną osobistą wolność. Książka realistycznie ukazuje lata 1979-81 z perspektywy ówczesnej młodzieży.
Czwarta dawka literackiego narkotyku
Karl Ove ma osiemnaście lat. Właśnie przeprowadza się na norweską prowincję, aby tam pracować jako nauczyciel. Zajęcie to ma nie przysparzać mu nadmiaru obowiązków, a jednocześnie podreperować stan finansów. Wszystko po to, by aspirujący prozaik mógł się w pełni skupić na pisaniu. Proste? Tak mogłoby się wydawać.
Życie młodego Knausgarda w małej, odizolowanej od świata rybackiej wiosce szybko zostaje jednak zdominowane przez seksualność. Im dłuższe i ciemniejsze są noce, tym mroczniejsze staje się też życie chłopaka. Usilne próby realizacji erotycznych pragnień przeradzają się bowiem w dokumentne porażki.
Osobista wiwisekcja, literacki ekshibicjonizm, prozatorski majstersztyk. Walka wciąż trwa!
Fani Knausgarda będą zachwyceni pikantnym poczuciem humoru i wspaniałą żywiołowością tej książki. „Evening Standard”
Szczere i mistrzowskie selfie. National Public Radio
Zapadająca w pamięć wariacja na temat pragnień młodego człowieka. „Dagens Naringsliv”
Brudne podwórka wrocławskiego Trójkąta Bermudzkiego...
Chłopak, który urodził się w niewłaściwej rodzinie i człowiek, który dał mu szansę. Tylko… na co?
Jakub Rojalski, zabójczo przystojny pasjonat fotografii, podczas przyjęcia weselnego poznaje inspektor Karolinę Linde, szefową wydziału śledczego wrocławskiej policji. Kobieta jest sfrustrowana i przemęczona, ponieważ dochodzenie w sprawie płatnego zabójcy utknęło w martwym punkcie, tymczasem Midas uśmierca kolejne ofiary. Wbrew woli obojga jednorazowy incydent powoli zamienia się w romans, a Jakub uświadamia sobie, że nie potrafi dłużej żyć, tłumiąc w sobie wszelkie emocje. Jednocześnie w jego życiu pojawia się Anka, magister farmacji i maltretowana żona gangstera, marząca o zemście na mężu. Któregoś dnia okazuje się, że Jakub potrafi jej pomóc…
Jestem Midas. Do widzenia.
Karma to suka.
TA KSIĄŻKA MA DWA ALTERNATYWNE ZAKOŃCZENIA. WYBIERZ SWOJE!
„Piętno Midasa” stanowi doskonale wyważoną, odpowiednio zbilansowaną mieszankę emocji, pasji, napięcia i dramatyzmu. Zaskakuje nieszablonowym pomysłem na fabułę, a przy tym sprawia wrażenie historii tak bliskiej i znajomej, jakbyśmy sami byli obecni na kartach powieści. To niebanalny, szalenie intensywny romans, pełen psychologicznej głębi, okraszony ogromną dawką sensacji w najlepszym gatunku. A to wszystko podane zostało w klasycznym, przesyconym emocjami stylu pisarki.
Angelika Zdunkiewicz-Kaczor
http://www.lustrorzeczywistosci.pl
Niebezpieczna, fascynująca, szalenie emocjonująca i niejednoznaczna w ocenie to historia. Niełatwo będzie można o niej zapomnieć. We mnie tkwi głęboko. Myślę, że Midasa można porównać do postaci równie tragicznej, która pojawiła się w trylogii „Zakręty losu”-do Lukasa. Obu bohaterów pokochają czytelniczki i wielbicielki twórczości pisarki. Jestem tego pewna! Polecam „Piętno Midasa” zdecydowanie, bo książka ta chwyta za serce mocno i na zawsze.
Anna Grzyb
http://asymaka.blogspot.com
,,Piętno Midasa’’ przypomina balansowanie na krawędzi. W jednej chwili zalewa nas falą cierpienia, gniewu i ukrytej nienawiści, a za moment przepełnia wzruszeniem, radością i nadzieją na lepsze jutro. Bo świat nie jest wyłącznie czarny ani biały, a ludzie nie są jednoznaczni. Każdy skrywa jakieś tajemnice, ma jakiegoś „trupa w szafie”. Ale karma nie śpi. Prędzej czy później upomni się o swoje. Polecam! Ta książka zmąci twoje myśli, przysłoni zdrowy rozsądek i zszarga twoje nerwy. Sprawdź, czy jesteś na to gotów.
Krystyna Meszka
http://cyrysia.blogspot.com
Kiedy po raz ostatni zastanawiałeś się nad śmiercią?
Choć to pytanie nie brzmi nadzwyczaj optymistycznie, musisz zdać sobie sprawę, że moment zakończenia ziemskiej wędrówki może przyjść nagle i nieoczekiwanie. Przerażające? Skądże!
Bierzesz do ręki książkę, która stoi w sprzeczności z tym, co dzisiaj zwykło się mówić na temat rzeczy ostatecznych. W dobie bezwarunkowej afirmacji życia, spychamy śmierć w najdalsze zakamarki nieświadomości, przemilczenia, bo liczy się tylko tu i teraz. A co jeśli później jest lepiej, ciekawiej, spokojniej?
Otwórz tę książkę i poznaj naszych bohaterów, których los, delikatnie mówiąc, odrobinę zaskoczył.
Mikołaj Maziarz, rocznik 1976, wykształcenie wyższe zdobyte na Wydziale Turystyki i Rekreacji Wyższej Szkoły Ekonomicznej w Warszawie. Swoją pierwszą freestylową powieść pt. „Mirabella” wydał w 2011 roku. W czasie wolnym gra koncerty, śpiewa i komponuje w zespole rockowym, a także pisze wiersze.
Wielowątkowa opowieść o czterech pokoleniach tej samej rodziny rozpierzchłej po wielu krajach, na tle wydarzeń historycznych ostatnich kilkudziesięciu lat. Laura pochodzi z dobrej rodziny. Mimo że wychowały ją staroświeckie w swych poglądach ciotki, jest wdzięczna za mądrość i rozwagę, które wyniosła z domu. Wie, że w jej rzymskiej, szanowanej, pełnej tradycji familii nie ma miejsca na skandale, dlatego gdy dowiaduje się o własnej ciąży, postanawia wyjechać i urodzić dziecko w tajemnicy przed ciotkami. Córeczkę oddaje w ręce biologicznego ojca, a sama z uczuciem ulgi wraca do swojej kariery projektantki mody. Co jednak, jeśli obudzi się w niej matczyny instynkt? Rzymskie puzzle to poruszająca opowieść o rozstaniach, powrotach i odnajdywaniu własnej drogi. Historia tym bardziej przejmująca, że może dotknąć każdego z nas.
Leżący, czyli kto? Michele Serra tak określa, w charakterystyczny dla siebie ironiczny sposób, pokolenie współczesnych nastolatków, ludzi młodych, którzy wchodzą na scenę życia. Czy jest z nich dumny, pochwala ich postępowanie, są jego nadzieją na przyszłość? Zdecydowanie nie! Z prześmiewczym zacięciem gani ich lenistwo, gnuśność, przywiązanie do komercji i uzależnienie od elektronicznych gadżetów. Stary jak świat konflikt pokoleń. Ale czy rzeczywiście jest to tak jednoznaczne? Czyja to wina? Kto i kiedy popełnił błąd moralnego relatywizmu, który pchnął współczesny świat w wyobcowanie, konflikty, brak zrozumienia i wzajemną wrogość nawet wśród najbliższych? Może także dzisiejsi ojcowie powinni uderzyć się w pierś, że nie potrafią, jak dawni przodkowie, być wzorem dla swoich dorastających synów. W efekcie ci, powodowani buntem bądź wygodnictwem, przyjęli pozycję horyzontalną, leżąc na zmiętych posłaniach z telefonem komórkowym w dłoni i laptopem na kolanach. Prosta diagnoza? Zdecydowanie za prosta!
Dlatego w tej powieści nic nie jest tak oczywiste, jakby się wydawało. Stąd tak wiele ironii i satyrycznego spojrzenia na współczesne problemy, z którymi stykają się Młodzi, jak i Starzy, zarówno w społeczeństwie, jak i w rodzinie. Czy dojdzie do Wielkiej Ostatecznej Wojny między nimi, gdy postojcom z XXI wieku puszczą nerwy z zazdrości o młodość, piękno i zdrowie wiecznie leżących synów, którzy nie doceniając tych przymiotów, marnują je na potęgę? Czy jest nadzieja na ocalenie relacji między rodzicami i dziećmi, wzniesienie się ponad gniew, kpiny i wzajemne pretensje, by skorzystać z tego, co najlepsze w każdym pokoleniu?
Może jednak wspólna wyprawy na górę Nasca (i lektura prezentowanej powieści), w milczeniu, kontemplując potęgę natury, przywróci pokoleniową równowagę, pokazując, jak wzajemnie jesteśmy sobie potrzebni.
Kolejne wydanie kultowej autobiografii jednego z najważniejszych polskich prozaików.""Jestem pewien, że to wszystko mogło wydarzyć się na przykład w Pradze.To w końcu z Pragi w 1977-mym albo 78-mym przyjechał Honza ze swoimi przyjaciółmi. Przyjechali dwiema zardzewiałymi zabytkowymi skodami. Byli obdarci, długowłosi i poobwieszani ozdobami własnego pomysłu. Wyglądali bardziej ortodoksyjnie niż my. Ale my, hipisi warszawscy, posiadaliśmy wtedy dość unikatową w skali środkowoeuropejskiej umiejętność wytwarzania eliksirów zmieniających świadomość. Honza i jego przyjaciele przybyli zgłębić tę tajemną wiedzę. Chętnie się nią dzieliliśmy.Do tej pory nie daje mi spokoju pytanie: Jakim sposobem te rdzewiejące wraki wymalowane w pacyfy i kwiaty pokonały wówczas nieco totalitarną międzypaństwową granicę. To musiał być cud. Ale cuda wówczas się zdarzały. Bez cudów życie w tamtych czasach było dość trudne, a może nawet niemożliwe.Tak, o trudach życia w tamtych czasach opowiada ta książeczka.""Andrzej Stasiuk
Ella i Micha przyjaźnią się od dzieciństwa. Ale jedna tragiczna noc przekreśla ich przyjaźń i na zawsze zmienia życie...
Ella kiedyś była niepokorna i zadziorna, choć miała serce na dłoni. Jednak kiedy wyjechała na studia, zostawiła wszystko za sobą. Zamieniła się w osobę, która postępuje zgodnie z regułami, trzyma fason i ukrywa swoje problemy. Ale nadchodzą wakacje, a ona nie ma gdzie się podziać, więc musi wracać do domu…
Ella obawia się, że to, co starała się tak mocno ukryć znów ujrzy światło dzienne, tym bardziej, że Micha mieszka tuż obok. Jeśli spróbuje wywabić z ukrycia jej dawne ja, trudno będzie się mu oprzeć. Micha jest seksowny, pewny siebie i jak nikt inny potrafi trafić do serca Elli. Wie o niej wszystko, włącznie z najmroczniejszymi sekretami. Twardo postanawia odzyskać swoją najlepszą przyjaciółkę i dziewczynę, którą kocha. Bez względu na wszystko…
„Fantastycznie wciągająca historia… Ta książka zabierze cię w niezapomnianą podróż, a jej finał aż wbija w fotel".
Dark-Readers.com
Powieść Györgya Spiró (ur. 1946), jednego z najwybitniejszych pisarzy węgierskich, dotyczy powstania 1956 roku i jego konsekwencji dla przyszłego kształtu Węgier. Akcja obejmuje czas od wybuchu walk w październiku do pierwszomajowego pochodu w kolejnym roku. Głównym bohaterem jest przeciętny mężczyzna w średnim wieku, który dzięki pewnemu szczęśliwemu zbiegowi okoliczności nie musiał opowiedzieć się po żadnej ze stron, jednak wkrótce historia upomniała się o niego. Z dnia na dzień nasz bohater popadł w ogromne kłopoty, został wykluczony nie tylko przez kolegów z pracy, ale i przyjaciół, pogłębiły się też jego nieporozumienia z żoną, zajętą organizowaniem tytułowego Salonu Wiosennego, wielkiej wystawy prac współczesnych węgierskich malarzy i rzeźbiarzy. Zmiana spokojnej małej stabilizacji w kafkowski koszmar pokazana jest na tle historycznych, politycznych i społecznych zmian na Węgrzech. Występujące w powieści rzeczywiste postaci, faktycznie zaistniałe wydarzenia, prawdziwe życie ówczesnego Budapesztu, dopełnione opowieścią o fikcyjnym głównym bohaterze, dają w efekcie niezwykle oryginalny, przejmujący i smutny, acz niepozbawiony ironii, obraz tego, co właściwie zdarzyło się wtedy na Węgrzech.
Książka ukaże się w Polsce w 60 rocznicę powstania węgierskiego
Gdyby nie piękna Helena, Antek – młody, utalentowany i nadwrażliwy – wcale nie wychodziłby z domu, uwięziony w inwalidzkim wózku. Gdyby nie Antek, Helena skupiłaby się wyłącznie na własnym życiu – i być może udałoby się jej zostać czyjąś żoną, tłumaczyć Owidiusza. Ale gdyby nie oni oboje, spory światek ludzi zapomnianych tkwiłby w swoich chorobach, lękach, uprzedzeniach, samotnościach. Tymczasem jej wpadł do głowy pewien pomysł, a on stał się twórczym jego realizatorem – wspólnie ożywili umierający w czasach fejsbuka staroświecki zwyczaj pisania listów. Nie bez niespodzianek, napięć i rozczarowań. Ale i tak ratujący stali się uratowanymi. Rozesłane uczucia wróciły powrotną pocztą.
Zofia Mossakowska, z wykształcenia romanistka; pisarka, tłumaczka.
Autorka m.in. powieści „Tęsknoty wasze bez granic”, „Że cię nie opuszczę aż do śmierci”, „Portrety na porcelanie”, „Ich dwoje i Julia”, „Kobiety z Ptasich Wysp”, „Żegnaj kochanku” oraz opowiadań w trzech zbiorach. Mieszka w Mönchengladbach.
Dojrzewanie w rytmie węgierskiego rock and rolla
Łada w kolorze masła niespiesznie toczy się przez węgierską historię i melancholię komunistycznej prowincji, gdzie lodówki były niepraktyczne, bo ich nie było, a w Balatonie się sikało, marząc o prawdziwym rock&rollu. Literacki prozak na owocach jagodowych. Działa natychmiast. Uzależnia. - IGNACY KARPOWICZ
Czytając opowiadania Háya myślałem o swoim dzieciństwie, dojrzewaniu, dorosłości, uniesieniach i rozczarowaniach, ponieważ to literatura, która dotyczy każdego z nas. Háy w krótkich historiach podąża przez życie swego bohatera, chłopaka z głuchej prowincji, i przez historię Węgier. Przez węgierską wieś i przez Budapeszt, przez dziecięce fascynacje, młodzieńcze miłości, dorosłe klęski, przez zachwyt muzyką rockową i marzenia o mitycznym Zachodzie, które przecież były wspólne dla wszystkich dorastających po wschodniej stronie żelaznej kurtyny. Ów bohater z każdym opowiadaniem staje się starszy, dojrzalszy, choć nie zawsze mądrzejszy. Jak my wszyscy. Prosta literatura, ale przejmująca, ironiczna i anegdotyczna, choć śmiertelnie poważna, bo mówiąca o najbardziej skomplikowanych ludzkich emocjach. Nie zrozumie jej i nie uzna za swoją tylko ten, kto nigdy nie miał dzieciństwa, nie przeżył pokręconej młodości i beznadziejnie się nie zakochał. - KRZYSZTOF VARGA
János Háy, utytułowany węgierski prozaik i dramatopisarz, w Synu ogrodnika wspina się na wyżyny swojego pisarstwa. Za żelazną kurtyną, między polami malin, połaciami porzeczek i plantacjami truskawek, gdzieś na węgierskiej wsi dorasta bardzo szczególny chłopiec. Ten dzieciak nie ma kręgosłupa, wyrośnie z niego chuligan – mówiła babcia. Ten dzieciak to syn ogrodnika, mieszanka Jimmy’ego Hendrixa i Boba Dylana z węgierskiej prowincji, jedyna gitara w promieniu dwudziestu kilometrów. Jego kariera niemal legła w gruzach, gdy babcia zakazała mu chodzić na lekcję muzyki do wyniosłej nauczycielki ze stolicy z alergią na czosnek, bo ta mówiła, że jego ciało wydziela przekazywany z pokolenia na pokolenie, wdrukowany w DNA, zapach czosnku.
Rzeczywistość socjalistycznych Węgier widziana oczami dorastającego chłopaka bawi i wzrusza. To były czasy kiedy każdy problem można było rozwiązać zrywaniem owoców jagodowych, bo jak mówił ojciec bohatera, zrywaniem owoców jagodowych można wszystko rozwiązać. Ale z chwilą, gdy kołysząca się na węgierskich drogach Łada wywiozła go w samodzielne chłopięce życie do bursy na Orlej Górze w Budapeszcie, życie się skomplikowało i nabrało innego posmaku. Kiedy jest się z kumplami świat staje się przestrzenią do zdobycia, a każdy kumpel to inna historia: jeden spuści łomot, drugi pokaże jak podrywać dziewczyny nad Balatonem na przeboje Scorpionsów, jeszcze inny załatwi dynamit za butelkę palinki.
Syn ogrodnika to pulsująca, soczysta opowieść o dorastaniu, młodzieńczych tęsknotach, fascynacjach, rozczarowaniach i zwycięstwach pióra jednego z najważniejszych węgierskich pisarzy ostatnich lat.
Afryka, zagadka, komandosi i… miłość?
Orlando – hollywoodzki gwiazdor odwiedza afrykański sierociniec. W czasie krótkiej wizyty poznaje Ewę, pracownika polskiej misji katolickiej i małego chłopca, którego znaleziono przy zwłokach kobiety. Zaintrygowany osobowością Ewy i kryminalną zagadką postanawia wrócić do Afryki. Wspólnie przywracają tożsamość zamordowanej, ale na tym jego przygoda się nie kończy. Aktor bierze udział
w nielegalnej i ryzykownej akcji komandosów...
Napisana z pazurem powieść kryminalno-sensacyjna nie stroni od silnych emocji
i rodzącego się uczucia dwojga dojrzałych ludzi, którzy nie są na to przygotowani. Akcja przenosi nas do Afryki, wpisując się w tamtejszy klimat i problematykę życia codziennego. Nietypowy sposób narracji oraz mocne, zarysowane psychologiczne postaci to niewątpliwe atuty tej książki.
Zwykły poranek. Lucien idzie na manifestację. Przemierza ulice miasta, w którym od niedawna mieszka. W głowie słyszy głosy: matki - ubogiej kobiety z prowincji; brata, który najwyraźniej zagubił się w wielkim mieście; kobiety, którą kocha. Widzi obrazy ze swojego życia. Patrzy na zmieniający się krajobraz. Towarzyszymy mu w tej drodze: godzina po godzinie, minuta po minucie i czujemy narastające napięcie.Miejsce: Port-au-Prince. Okoliczność: manifestacja przeciw reżimowi Aristida. Czas: dwusetna rocznica niepodległości Haiti. Powieść dedykowana tym, którzy wyszli wtedy na ulicę, dziś odsłania swoją moc i uniwersalny wymiar.Lyonel Trouillot (ur. 1956) - wybitny pisarz haitański, autor licznych tomów poezji, esejów i powieści. Laureat wielu nagród. W Polsce ukazały się dotąd ""Dzieci bohaterów"". Na podstawie powieści ""Niedziela, 5 stycznia"" w 2015 roku powstał film w reżyserii Franoisa Mathoureta.
Ałbena Grabowska ALICJA W KRAINIE CZASÓW. Czas zaklęty. Tom I
Nowa fenomenalna trylogia królowej literatury kobiecej, autorki bestsellerowej sagi Stulecie Winnych – Ałbeny Grabowskiej
W 1880 roku w podwarszawskim dworku ma przyjść na świat Alicja, owoc płomiennego romansu hrabiego Jana Księgopolskiego ze służącą Natalią. Tymczasem hrabia oczekuje narodzin prawowitego dziedzica. Zdesperowana służąca postanawia zrobić wszystko, żeby arystokrata uznał ich wspólne dziecko, a ją samą pokochał. By to osiągnąć, ucieka się do czarów. Nie wszystko jednak przebiega po myśli Natalii. Syn z prawego łoża umiera, a hrabia zabiera do dworu tylko malutką Alicję, która będzie wychowywała się w dostatku, ale bez miłości ojca i przybranej matki.
Odprawione niegdyś czary pozwolą Alicji żyć tak, jak nie żył dotąd żaden człowiek...
Ałbena Grabowska – pisarka, matka trójki dzieci, która nie wyobraża sobie życia bez pisania. Zawodowo: lekarz neurolog-epileptolog.
Imię Ałbena, oznaczające kwitnącą jabłoń, zawdzięcza swoim bułgarskim korzeniom.
Wydała między innymi powieści: Coraz mniej olśnień, Lady M., Lot nisko nad ziemią oraz sagę Stulecie Winnych. Poza książkami dla dorosłych czytelników jest również uznaną autorką literatury dla dzieci - w tym cyklu o Julku i Mai.
Nagrodzona przez czytelniczki nagrodą „Pióra” podczas Festiwalu Literatury Kobiet w roku 2015.
Młoda dziewczyna wychodzi za mąż bez miłości i wyjeżdża do Chicago. Ten związek to ucieczka z rodzinnego domu, zdominowanego brakiem ciepła i czułości oraz kalectwem młodszej siostry. Tam zakochuje się z wzajemnością w starszym od siebie o szesnaście lat lekarzu weterynarii, mieszkającym na stałe w Melbourne. Bez wahania opuszcza męża i Amerykę aby przenieść się na antypody. Ufa, że odnalazła swoje przeznaczenie: mężczyznę, z którym stworzy kiedyś prawdziwą i pełną rodzinę, o jakiej zawsze marzyła. Śni beztroski sen o Australii...
Tysiące kilometrów od rodzinnego domu dziewczyna zderza się z nową rzeczywistością. Zaskakuje ją nie tylko kraj, do którego przyjechała, a który - mając do zaoferowania tak wiele - tak niewiele ma wspólnego z obrazami, wykreowanymi kiedyś w wyobraźni, zaskakują i sami mieszkańcy. Pomimo początkowych wątpliwości nie przestaje wierzyć, że będzie tutaj szczęśliwa. Czy beztroski sen o Australii może zamienić się w koszmar?
Osadzona w australijskich realiach powieść, to historia o miłości i nienawiści, o wielkiej nadziei i zwątpieniu. Historia o triumfie ludzkich słabości. Historia, w której demony przeszłości nigdy nie zasypiają.
Jest to pierwsze wydanie książkowe oparte na maszynopisie autorskim.
W romansie, którego akcja rozgrywa się na Wileńszczyźnie w 1939 roku, autor ukazał, jak system polityczny zabija szczęście wartościowych jednostek. Marian Hemar, wypowiadając się o powieści "Adam i Ewa", stwierdził, że: „powieść «lepiła się» do czytelnika, coraz bardziej czymś urzekała, czytałem każdy odcinek skwapliwie, nie pominąłem żadnego, każdy utwierdzał mnie na nowo w zainteresowaniu i przyjemności”.
Pisanie opowiadań jest jak trzymanie w ręku pestki i tworzenie wokół niej czereśni. Albo śliwki – mówi o swojej twórczości Zdeněk Svěrák. Podwójne widzenie to zbiór dziewiętnastu opowiadań, z których pierwsze powstało powstało w roku 1966 a ostatnie w 2008. Pestką każdego z nich jest codzienność i dlatego każdy może tu odnaleźć znajome sytuacje i znajomych ludzi.Wyrafinowany, inteligentny humor, miejscami zadziorny, miejscami podszyty smutkiem, niesamowity zmysł obserwacji i nieprzeciętne wyczucie języka (co dla Tłumaczy, jak sami przyznają, stanowiło nie lada wyzwanie) charakteryzują każdą opowieść, którą tworzy Svěrák. Podwójne widzenie to także jeszcze jeden dowód na to, że Czesi to mistrzowie formy, ciętej ironii i empatii w prawdziwie Hrabalowskim stylu.
Prezentowane opowiadania zostały uhonorowane podwójną nagrodą Magnesia Litera w kategorii Nagroda Czytelników (2004 i 2012), a także podwójnym tytułem „Czeski Bestseller” (2008 i 2011). W 2014 r. otrzymał nagrodę im. Miroslava Švandrlíka przeznaczoną dla autorów najlepszych książek humorystycznych.
Danuta Korolewicz w kolejnej wciągającej powieści…
Jest deszczowe lato. Dziewiętnastoletnia, odważna i rezolutna Edyta zaczyna wakacyjną pracę jako pokojówka w starym zamku. Już pierwszego dnia trafia na… pogrzeb! ... a to dopiero początek!
Co tak naprawdę dzieje się w posiadłości? Czy każdy jest tam tym, za kogo się podaje? Jakie tajemnice kryją stare mury?
W wirze intryg i tajemnic dziewczyna niespodziewanie spotyka miłość.
Czy przyniesie jej ona szczęście?
„Dama z fontanny” to powieść, która zabierze Was w niezwykłą podróż!
Zajrzyj do Malowniczego. Tu czas płynie wolniej, a marzenia stają się rzeczywistością
Magda otrzymuje tajemniczy list z francuskiej kancelarii. Niebawem Malownicze zatrzęsie się od plotek o spadku. Wszyscy będą chcieli wiedzieć, czy z dnia na dzień Magda stanie się bajecznie bogata. Ona jednak ma inne kłopoty. Musi wreszcie odpowiedzieć sobie na najważniejsze pytania: czy chce dalej być z Michałem i jak ma wyglądać ich wspólne życie. Odpowiedź nie jest taka prosta.
Sto pięćdziesiąt lat wcześniej, gdzieś w u podnóża Gór Świętokrzyskich, Sabina ryzykując życie angażuje się w spisek przeciwko zaborcom. Adam kocha ją do szaleństwa i za wszelką cenę uchronić przed niebezpieczeństwem. Przewrotny los jednak chce inaczej.
Co łączy tak odległą historię Sabiny z Magdą? Czy sekret z przeszłości pomoże jej odnaleźć swoje przeznaczenie i spełnić marzenia?
Podobnie jak moi bohaterowie, ja też mocno wierzę w to, że czasowi trzeba dać czas, by marzenia i nadzieje mogły się ziścić.
Magdalena Kordel
Zajrzyj do Malowniczego: FB Adres FB: /Magdalena.Kordel.Malownicze
Magdalena Kordel jest autorką bestsellerowych serii „Uroczysko” i „Malownicze”, które sprzedały się już w blisko 100.000 egzemplarzy. Pisać zaczęła, by poradzić sobie z trudną przeszłością, ale szybko okazało się, że jej książki stały się balsamem dla duszy tysięcy czytelników. W tym roku wraz z Krystyną Mirek założyła Klub Dobrych Emocji – miejsce, w którym każdy może się dzielić dobrem: FB/KlubDobrychEmocji/
Nagrody: Commonwealth' Prize; Dobbie Award Writers
Dziesięcioletnia Jennifer Day mieszka w małym górniczym miasteczku pełnym tajemnic. W otaczającym ją świecie dorosłych poszukuje przyczyn śmierci swojej nastoletniej siostry Beth. Próbując uporządkować ostatnie miesiące z jej życia, Jennifer odsiewa prawdę od kłamstw, ale mimo to wciąż natrafia na sekrety i kolejne pytania. Czy śmierć Beth była wypadkiem? Czy Jennifer lub ktokolwiek inny mogli ją uratować?
Oczami Jennifer widzimy, jak jej siostra podejmuje nieudaną próbę przekroczenia progu dorosłości, a rodzina ulega powolnemu rozkładowi. W tej nagradzanej powieści Karen Foxlee doskonale uchwyciła smak dorastania w małym miasteczku oraz złożoność życia rodzinnego.
Metafory zawarte w tej historii i soczysta proza… przytrzymają czytelników aż do samego poruszającego zakończenia.
Publishers Weekly, USA
Proza Karen Foxlee jest realistyczna i przekonująca, ale największą zaletą tej powieści jest wiarygodna kreacja młodej narratorki.
Age
To niezwykła powieść.
Sydney Morning Herald
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?