Katarzyna Miller - psychoterapeutka, filozofka i poetka – wraz z Tatianą Cichocką – dziennikarką –"rozbierają" znane wszystkim w naszej kulturze baśnie, czytając je na nowo, odnajdując treści i znaczenia aktualne dzisiaj, zaskakująco żywe i współczesne. Otrzymujemy baśnie czytane i odkrywane w świeżym, dorosłym języku.
Pierwowzór tych rozmów stanowi cykl To nie bajka, drukowany na łamach “Zwierciadła”. Wydanie książkowe jest ich znacznie obszerniejszą wersją.
Alibaba i czterdziestu rozbójników – Być i mieć
Alladyn – W poszukiwaniu wewnętrznego światła
Brzydkie kaczątko – Szkoła dziobania
Czerwony kapturek – Świat według lolitki
Głupi Jaś – Pochwała głupoty
Jaś i Małgosia – Witaj w McŚwiecie
Kopciuszek – Pantofelek w rozmiarze 42
Królewna Śnieżka – Świat jest pełen krasnoludków
Królowa Śniegu – Moc jest w nas
Księżniczka na ziarnku grochu
Mała syrenka – Setki miraży
Sinobrody – Ciemna strona mocy
Szewczyk Dratewka – Konkurs piękności męskiej
Śpiąca królewna – Dar trzynastej wróżki
...i wiele innych
K: Zaproponowałam ci, żebyśmy porozmawiały o Alibabie, bo miałam ochotę na dużą ilość męskiej energii. Czterdziestu rozbójników – mmm. Ale kiedy przeczytałam tę bajkę na świeżo, odkryłam, że, prawdę mówiąc, jest jej tam zaskakująco niedużo. Dominuje znowu dobra babska energia.
T: Dziwne, prawda? Też mnie to uderzyło.
K: Ale przyszło do mnie takie zdanie: To jest baśń o tym, że łatwiej coś zdobyć niż utrzymać… Zobacz, Alibaba znajduje jaskinię pełną skarbów, a potem ma z tego powodu same kłopoty.
T: To prawda, a przecież nie szuka żadnego skarbu. Jest tylko we właściwym miejscu o właściwej porze. Przypadkiem słyszy zaklęcie, które otwiera skarbiec. Bierze więc trochę pieniędzy. I tak zaczynają się jego kłopoty. Od tej pory wisi nad nim groźba śmierci. Rozbójnicy chcą go zabić, bo odkrył tajemnicę Sezamu.
Kopciuszek
Pantofelek w rozmiarze 42
Tatiana: Nie zastanawiałyśmy się, którą bajkę wziąć na pierwszy ogień. Odpowiedź narzucała się sama: Kopciuszek! To chyba najbardziej znana bajka na świecie...
Kasia: Jest też najczęściej interpretowana, co nie ułatwia nam zadania. Ale sobie poradzimy. Piękno baśni* polega na tym, że są tak wielowymiarowe, że zawsze da się w nich odkryć coś jeszcze. Dlatego warto je czytać i się w nie wczytywać.
T: Jest coś w bajce o Kopciuszku, co sprawiło, że stała się ona jednym z trwałych elementów naszej kultury. Zaryzykowałabym nawet stwierdzenie, że jest w zachodniej kulturze jedną z bajek centralnych, osiowych.
K: Najlepszym dowodem na to, jest fakt, że słowa „kopciuszek" i „kopciuch" weszły do codziennego użycia.
T: Choć dziś nie są już tak często używane.
K: Jeszcze się trafia... „Kopciuch" to określenie pejoratywne; ktoś, nadający się tylko do czarnej, brudnej roboty. Tak się też czasem mówi o dziewczynie, która jest niechlujna, brudna, nie dba o siebie. Natomiast „kopciuszek" to osoba (przeważnie dziewczyna) pozornie nijaka, niezauważalna, może być biedna albo niespecjalnie piękna, taka poczwarka, która niespodziewanie rozkwita i nie wiadomo jak zdobywa najlepszy kąsek. Taki ścichapęk.
T: Tak rozumiany motyw przewodni tej bajki jest często ogrywany i, moim zdaniem, wręcz nadużywany w naszej kulturze. Powstało mnóstwo kopciuszkopodobnych książek, filmów, również dla dorosłych. Niestety, kultura obrazkowa sprawiła, według mnie, że motyw ten został dokładnie wyprany z głębszych znaczeń, przemielony na papkę, został sam zewnętrzny sztafaż, rysunek. W rezultacie Kopciuszek to dziś postać popkulturowa, nie sądzisz?
K: Masz, niestety, rację. Kultura masowa potrafi pozbawić głębi. Natomiast atrakcyjność Kopciuszka polega między innymi na tym, że jest to jedna z baśni archetypowych, czyli takich, którym udało się uchwycić głęboką prawdę o człowieku i pokazać mechanizmy jego funkcjonowania. Zarówno psychologiczne, jak i społeczne.
T: To z resztą chyba najlepszy sprawdzian dla bajki. Jeśli opiera się wpływowi czasu, pozostaje w pamięci i jest wciąż żywa, co więcej, daje się twórczo zastosować w nowych czasach, to najlepszy dowód, że udało się w niej uchwycić coś ponadczasowego, coś, co jest uniwersalne, co ma zastosowanie do człowieka w ogóle, a nie tylko do specyficznego kontekstu kulturowego i historycznego.
K: Nieprzemijalność i aktualność to niezbędne cechy takich baśni. Najbardziej znane spośród nich wybrałyśmy do naszych „rozbieranych" rozmów. Kopciuszek zajmuje wśród nich ważne miejsce również z powodów całkiem prozaicznych: wraz z kilkoma innymi bajkami został spopularyzowany przez Disneya, czyli przerobiony na film, przez co przebojem wdarł się do wyobraźni milionów widzów. Jednak ważniejszy powód tego zawłaszczenia jest inny: po prostu postać głównej bohaterki jest ważna dla dzisiejszych kobiet.
T: Myślę, że Kopciuszek jest tak ważny, bo symbolizuje spełnienie jednego z podstawowych, przynajmniej w naszej kulturze, kobiecych marzeń: o księciu z bajki, który spośród wszystkich kobiet
wybierze właśnie mnie. O tym, że ktoś wreszcie mnie doceni, pozna się na mnie.
K: Powoli, powoli. Zaraz do tego dojdziemy. Bajkę o Kopciuszku można czytać na wielu poziomach. Zacznijmy od najbardziej oczywistego. Rzeczywiście jest to historia, która opisuje proces dobierania się i łączenia ludzi ze sobą. Tak, jak to było dawniej, i tak, jak to większość z nas ma wciąż zakodowane - miłość od pierwszego wejrzenia i te sprawy... Bo to jest przecież historia miłosna, na dokładkę mezalians.
T: Nic dziwnego, że ma tak dużą siłę nośną. Przecież kochamy historie miłosne, szczególnie kobiety. I masz rację: gdyby nie hap-py end, byłby to melodramat w czystej formie. Taki, jakiego nie powstydziłaby się Rodziewiczówna.
K: Zgadza się, powieściowe wyciskacze łez eksploatują ten sam motyw co Kopciuszek.
T: Na przykład większość „harlekinów"... Tam aż się roi od biednych albo siedzących cichutko w kąciku dziewczyn, które na końcu tryumfują, zdobywając mężczyznę swojego serca mimo zazdrości bogatych, nadętych albo niesympatycznych intrygantek...
K: Również tasiemcowe seriale telewizyjne nie stronią od postaci i sytuacji niemal żywcem wziętych z Kopciuszka. A gatunek filmowy, jakim jest komedia romantyczna, w zasadzie się z niego wywodzi. Bohaterką romantycznej komedii często jest dziewczyna inna niż wszyscy: biedna albo z nizin społecznych, albo samotna, albo „alternatywna", albo na pierwszy rzut oka mało atrakcyjna, albo po prostu zwykła szara myszka, a On, który się pojawia, jest zwykle kimś bogatszym albo lepiej wykształconym, albo sławnym i pięknym - słowem, takim Księciem. Są pozornie z innych światów, ale mimo to się w sobie zakochują i on ją unosi do siebie, jak w sztandarowym filmie tego gatunku i moim ulubionym Pretty Woman.
Zestaw pierwszy: Zestaw Bajki rozebrane, Być kobietą i nie zwariować, Chcę być kochana tak jak chcę
Zestaw drugi: Zestaw Nie bój się życia,Być kobietą i nie zwariować,Chcę być kochana tak jak chcę
Zestaw trzeci: Zestaw Nie bój się życia,Bajki rozebrane,Chcę być kochana tak jak chcę
Zestaw czwarty: Zestaw Nie bój się życia,Bajki rozebrane,Być kobietą i nie zwariować