Nagi wojownik to zestaw niezwykłych technik, które wprowadzą cię w świat sztuk walki, siły i wyszkolonych, pełnych werwy i testosteronu ciężarowców. Ta publikacja to przewodnik, który pokaże ci jak stać się silnym, bardziej wytrzymałym na ból i obciążenia siłowe wykorzystując jako maszynę treningową swoje własne ciało. Autor Pavel Tsatsouline- rosyjski trener i były instruktor komandosów Specnazu zdradza tajniki, dzięki którym osiągniesz lepsze wyniki w sporcie. Książka pełna zdjęć, ćwiczeń i technik, które warto znać i stosować.
Rosyjski kurs, prowadzący do błyskawicznego przyrostu siły
“W ciągu jednego tygodnia poprawiłem moje wyniki. Wcześniej mogłem podciągnąć się 5 razy, teraz potrafię 10”.
“Wczoraj w nocy zrobiłem po 15 pompek na każdą rękę. Dwa miesiące temu nie mogłem zrobić ani jednej”.
“Wcześniej mogłem zrobić tylko jeden chybotliwy przysiad na jednej nodze.... [Po dwóch tygodniach] zrobiłem pięć dokładnych pistoletów, dotykając tyłkiem do ziemi”.
Zauważyłeś, że im więcej umiesz, tym więcej możesz osiągnąć, wkładając w to mniej wysiłku? A siła to też umiejętność i rządzi się tymi samymi prawami. Zarówno starożytni greccy zapaśnicy, jak i zazdrośnie strzegący swoich sekretów mistrzowie kung fu czy twardziele ze współczesnych oddziałów sił specjalnych stworzyli zadziwiający arsenał sposobów na uzyskiwanie nadludzkiej siły.
Wszystkie te umiejętności były do tej pory rozproszone, ukrywane w tajemnicy lub przekazywane po kropelce, przez co wielu z nas poznało smak rozczarowania i nie nauczyło się osiągnąć pełni swojego potencjału.
Pavel Tsatsouline - rosyjski ekspert od treningu siłowego i były instruktor komandosów Specnazu, jako pierwszy zebrał wiele z tych niesamowitych technik, tworząc cały ich zestaw, którego łatwo jest się nauczyć. W Nagim Wojowniku Pavel przekazuje informacje o tym, co trzeba zrobić, by w jak najkrótszym czasie stać się supersilnym, wykorzystując jako maszynę treningową swoje ciało.
Słowa te (It ain’t nuthin’ till I call it) swym charakterystycznym akcentem wypowiedział znany sędzia baseballowy Bill Klem. Po przeczytaniu książki Nagi Wojownik zrozumiałem, że dobrze pasują do niej. Nieraz widzimy kogoś potrafiącego robić rzeczy, który wydają się niemożliwe. Wielu ludzi wykonuje z łatwością coś, czego nie potrafimy. Chciałoby się wtedy wzruszyć ramionami i powiedzieć, że ludzie ci mają jakieś szczególne naturalne zdolności czy talenty. Tak nam się wydaje, zanim ktoś tych umiejętności odpowiednio nie nazwie. Gdy ktoś je zaobserwuje, przeanalizuje, rozbije na czynniki pierwsze i nam opisze, sami możemy te „magiczne” rzeczy robić. Pavel nam to umożliwia. W książce Nagi Wojownik przedstawia przejrzysty system budowania silnego ciała, które będzie zdolne wykorzystywać tę moc, od zawsze potrzebną ludziom, zwłaszcza wtedy, gdy zwycięstwo było warunkiem przeżycia.do tego elementarna wiedza i wysiłek.
Nagi Wojownik, czyli dlaczego warto ćwiczyć z obciążeniem masą swojego ciała?
Bo zawsze jest pod ręką.
Tony Blauer, pracujący dla wojska i policji jeden z najlepszych taktyków obronnych i instruktorów walki na bliski dystans, wymyślił hasło: Nagi Wojownik. „Powinienem być w stanie zadbać o siebie nawet bez ubrania - mówi Blauer. - Choć oczywiście znacznie lepiej poradzę sobie z karabinem MP5, kamizelką kuloodporną i dobrym zespołem antyterrorystycznym."
Ta sama zasada odnosi się do treningu siłowego. Zrobisz największe postępy, mając dostęp do wysokiej klasy sprzętu: sztang, odważników, drążków do podciągania itd. Ale prędzej czy później znajdziesz się w sytuacji, kiedy będziesz pozbawiony tego żelastwa, o ile twoje życie nie jest perfekcyjnie przewidywalne i poukładane.
Nie poddawaj się takim okolicznościom.
Umiejętności wymyślenia czegoś na poczekaniu i zrobienia czegoś z niczego w rosyjskich siłach specjalnych są bardzo wysoko cenione. Wiesz, jak umyć się popiołem z ogniska? Umiesz ogrzać stopy, owijającje szmatami, które wypychasz suchą trawą? Potrafisz zrobić bombę z opóźnionym zapłonem z granatu ręcznego i papierosa?
Czy możesz zadać sobie wysokiej klasy trening siłowy o każdej porze i gdzie zechcesz?
Możesz.
Cytując Theodore'a Roosevelta: „Rób, co możesz, mając do dyspozycji to, co masz, tam, gdzie jesteś".
Siła to umiejętność generowania mocy w danych warunkach.
Siła. Czysta siła
Nie da się być „po prostu silnym". Idiotyczne pytanie: „Kto jest silniejszy -- mistrz podnoszenia ciężarów czy mistrz zawodów strongmen?" jest równie zasadne jak „Kto kogo pokona: rekin lwa czy lew rekina?" Na lądzie czy w wodzie?
Siła może oznaczać wiele rzeczy. Nie można wyrywać jej z kontekstu. Silą to umiejętność generowania mocy w danych warunkach. Oto wielce uproszczona klasyfikacja siły:
siła maksymalna, siła eksplozywna i wytrzymałość.
Rosyjski zawodnik karate kyokushinkai i instruktor Oleg Ignatow daje przykłady ćwiczeń siłowych, rozwijających te rodzaje siły:
• Pompki: na jednej ręce (siła maksymalna), pompka z klaśnięciem (siła eksplozywna), wykonywanie zwykłych pompek (wytrzymałość).
• Przysiady: na jednej nodze (siła maksymalna), skoki do góry i w przód z małą liczbą powtórzeń (siła eksplozywna), skoki do góry i w przód do 50 powtórzeń (wytrzymałość), wykonywanie zwykłych przysiadów (wytrzymałość).
W Nagim Wojowniku, koncentruje się na sile maksymalnej - i tyle. Dlaczego?
• Bo większość popularnych książek nie zajmuje się czystą siłą, ich autorzy mają obsesję na punkcie pakowania z dużą liczbą powtórzeń.
• Bo dość już powiedziano o wytrzymałości.
• Bo w długiej perspektywie czasu twoja siła eksplozywna będzie automatycznie wzrastać wraz z siłą maksymalną.
• Bo to, jak wyglądasz, nie przekłada się na to, co możesz robić.
Zestaw pierwszy: Więcej niż bodybuilding 1 i 2
Zestaw drugi: Rozciąganie odprężone, Super stawy
Zestaw trzeci: Nagi wojownik, Jak ćwiczyć z odważnikami kulowymi czyli kettle w akcji