KATEGORIE

Kategorie

Okładka książki Modelowanie przyszłości

Modelowanie przyszłości

  • ISBN: 9788362185092
  • EAN: 9788362185092
  • Oprawa: oprawa: broszurowa
  • Wydawca: Hartigrama
  • Format: 15,5x19,5 cm
  • Język: polski
  • Liczba stron: 272
  • Rok wydania: 2013
  • Wysyłamy w ciągu: niedostępny
  • Średnia ocena: 3,67 (6)
  • 25,76
     zł
    Cena detaliczna:  39,90 zł
    Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 25,76
Artykuł chwilowo niedostępny
Wpisz e-mail, jeśli chcesz otrzymać powiadomienie o dostępności produktu
x
Czy wierzysz w to, że Ty i tylko Ty masz wpływ na swoją przyszłość? Autor książki "Modelowanie przyszłości" przekonuje, że właśnie tak jest - dzięki właściwym myślom, pozytywnej energii i patrzeniu we właściwą stronę. To prosty i czytelny podręcznik spełniania marzeń i realizacji celów za pomocą uwolnienia się od bagażu negatywnych wspomnień i myśli, kierowania swojej energii na pozytywne wizualizacje, uwolnienia się od szablonów oraz świadomym i dobrowolnym dokonywaniu wszystkich życiowych wyborów.

Czy wierzysz w to, że Ty i tylko Ty masz wpływ na swoją przyszłość? Autor książki "Modelowanie przyszłości" przekonuje, że właśnie tak jest - dzięki właściwym myślom, pozytywnej energii i patrzeniu we właściwą stronę. To prosty i czytelny podręcznik spełniania marzeń i realizacji celów za pomocą uwolnienia się od bagażu negatywnych wspomnień i myśli, kierowania swojej energii na pozytywne wizualizacje, uwolnienia się od szablonów oraz świadomym i dobrowolnym dokonywaniu wszystkich życiowych wyborów.

 

Bestseller Vitaliya Giberta (w Rosji przez 9 miesięcy sprzedano ponad 100 000 egzemplarzy), laureata 11. edycji rosyjskiego teleturnieju „Bitwa ekstrasensów”, który wygrał go nieprawdopodobną ze statystycznego punktu widzenia 95 procentową ilością głosów telewidzów, co, jak twierdzi, sam wymodelował (wyobraź sobie polityka lub partę, która w normalnych wyborach wygrywa taką przewagą).

Prawa do książki, mimo że wydano ją w 2012 roku, sprzedano już do 15 krajów, nawet takich dla nas egzotycznych jak Korea.

Książka Vitaliya Giberta przeniesie Cię do czasów szczęśliwego dzieciństwa, do tych odczuć, kiedy bez lęku o przyszłość bujałeś się na huśtawce, z głową w chmurach przemierzałeś ukwiecone polany, robiłeś tylko to, co chciałeś, niczego nie musiałeś i wiedziałeś dokładnie, gdzie schowano przed Tobą słodycze.

Dorastając, zapominamy niestety o tych prostych zasadach prowadzenia beztroskiego życia, w którym wszystko układa się tak dobrze, jakby było zaczarowane. Przejmujemy wszystkie błędy świata dorosłych, razem z ich niepewnością, obawami, pseudo wartościami i... cierpieniem. Bo podobno takie właśnie jest dorosłe życie.

Nie trzeba zgłębiać wiedzy tajemnej na specjalnych kursach ani jeździć na kraj świata do oświeconych mistrzów duchowych w poszukiwaniu wiedzy, która przecież od dnia narodzin znajduje się w Twoim wnętrzu.
Jedyne, co musisz zrobić, to odkryć ją w sobie – naucz się dowierzać Boskiemu planowi, żyć, nie będączniewolonym strachem i świadomie wybierać tylko pożądane doświadczenia życiowe. Jest to klucz do zdrowia, szczęśliwych relacji z ludźmi, finansowej obfitości, a także sukcesów zawodowych.

Książka „Modelowanie przyszłości” napisana jest w potoku bezwarunkowej miłości do Ciebie, a wszystko po to, byś uchwycił własne szczęście już w tej minucie życia i byś dostrzegł w nim początek spełnienia swych najgłębszych pragnień i najskrytszych marzeń.


Wybrany fragment książki

Rozdział -1 [Minus Pierwszy]
ZDOLNOŚCI DANE PRZEZ BOGA


Dawno, dawno temu, kiedy byłem małym dzieckiem i bałem się wielu rzeczy, przyszedł do mnie Anioł i rzekł: „Jaki jest sens bać się czegokolwiek? Każda chwila tego życia dana jest nam przez Boga. On zawsze cię kocha i troszczy się o Ciebie. Po prostu mu zaufaj. Rozluźnij się. Pozwól mu, by na swych rękach poniósł cię poprzez przeszkody i rozczarowania. Pozwól mu udekorować twe życie wszystkimi barwami tęczy. I wówczas, kiedy nadejdzie czas odejścia z tego świata, uświadomisz sobie, że nie musisz go gdzieś szukać, dążyć ku niemu ani nawet trafiać do szczególnego miejsca, w którym on przebywa. Przecież on przez cale życie był z tobą. Przecież on zawsze mieszka w twoim sercu".
   Od tej pory minęło już wiele lat, a dopiero niedawno zacząłem głęboko rozumieć słowa Anioła, który zszedł z niebios. W końcu przestałem szukać Boga. Po prostu uświadomiłem sobie, że on w rzeczywistości zawsze był obok. Lecz ja uparcie Go nie dostrzegałem, gdyż szukałem go gdzieś daleko poza sobą.

Rozdział „minus pierwszy" jest o tym, że zgodnie z moją szczerą wiarą -Lvzdolności tkwią w każdym z nas. Każdy z nas, gdy trafia na tę Ziemię, obdarowany zostaje bezgraniczną ilością możliwości i zdolności. Od urodzenia każdy z nas jest oświecony. Nie musimy stawać się czymś lub kimś, aby stać się oświeconymi. Cieszymy się każdą chwilą, wciąż napełniając ją sensem, ceniąc każdą drogocenną sekundę tego życia. Każdy z nas rodząc się, i tak wie, kim jest Bóg i widzi Go we wszystkim, co istnieje. To właśnie oznaki oświecenia. Przez pierwszy rok życia nie odróżniamy nawet mamy od taty - wszystko jest dla nas jednością.
   Kiedy jesteśmy mali, widzimy świat jako całość, nie dzieląc go na części. Nie kochamy świata za to, jaki jest, lecz po prostu dlatego, że jest. Zachwycamy się nim i przyjmujemy go takim, jaki jest, bezwarunkowo kochając każdą istotę. Z czystymi oczami i otwartym sercem patrzymy na niego, lubujemy się nim. Nie oceniamy go - po prostu się nim rozkoszujemy. Odczuwamy najczystszą jak górskie źródło, najgłębszą jak bezdenny ocean i najprawdziwszą miłość - bez stawiania warunków. Nie za coś, lecz tak po prostu.
   Tak po prostu możemy uściskać napotkanego przechodnia, wcale nie dlatego, że jest urodziwy. Tak po prostu... Nie za cukierki, jak dzieje się to później, lecz tak po prostu... Jesteśmy czyści i bardzo subtelnie czujemy ten świat, taki, jakim on jest.
   Pamiętam zdarzenie z dzieciństwa: kiedy starsi chłopcy podpalali mrowiska, bardzo mnie to bolało, chociaż dla wielu dorosłych były to jedynie robaczki. A we mnie był ból - ból, który odczuwały te owady. Poczucie związku z nimi na głębokim poziomie nie opuszczało mnie. Pamiętam jak dziś swoje odczucia i łzy wywołane brutalnością świata.
   Zanurz się w swym dzieciństwie, a z pewnością odnajdziesz podobne sytuacje. Może czułeś ból umierającej babci, odczuwałeś, jak rodzice się kłócą i ten rozdźwięk był obecny w Twym wnętrzu. Albo przeciwnie - kiedy wszyscy się cieszyli i widziałeś uśmiechy swych rodziców, przepełniał Cię zachwyt.
   Cała tajemnica polega na jedności świata. W dzieciństwie wszyscy o tym wiedzą. Kiedy dorastamy, zapominamy o tym. Zwróć jeszcze uwagę na swe dzieci lub bratanków, siostrzeńców albo przypomnij sobie samego siebie. Niczego nie udawało się przed Tobą ukryć. Zawsze rozpoznawałeś kłamstwo i wiedziałeś, w jakim nastroju są rodzice. Świadczy to o występowaniu u Ciebie od najmłodszych lat zdolności nadprzyrodzonych. Kiedy rodzice byli w świetnym nastroju, bez trudu mogłeś wyprosić od nich słodycze lub uzyskać pozwolenie, by wyjść na podwórko. A kiedy byli rozzłoszczeni, nie podchodziłeś do nich, wiedząc, że to bez sensu albo wpływałeś na nich własną miłością. Obejmowałeś ich, szczerze mówiłeś im, jak bardzo ich kochasz... I mama mięknąc, na wszystko Ci pozwalała.
   A teraz kilka słów na temat zdolności uzdrowicielskich z czasów dzieciństwa. Kiedy mamę lub tatę coś bolało, intuicyjnie podchodziłeś i kładłeś ręce na chore miejsce lub po prostu przytulałeś się, kładąc się obok. I najbliżsi, ku Twemu szczęściu, zdrowieli.
   Kiedy mama przed Gwiazdką chowała słodycze lub prezenty, zawsze wiedziałeś, gdzie one są i jak wyglądają. A kiedy bawiłeś się lalkami i robotami, wiedziałeś, że żyją. Byli to Twoi najlepsi przyjaciele. Tak postępują szamani, ożywiając swoje przedmioty lub robiąc lalki voodoo.
   Ci, którzy mają małe dzieci, mogą zwrócić uwagę, że nieraz patrzą one w dal i bardzo się cieszą, widząc anioły i dobre istoty. Albo zaczynają płakać, bać się czegoś, widząc niezbyt życzliwe byty.

Czy ktoś choćby raz zastanowił się, skąd wzięły się wszystkie te zasady, według których żyjemy? Pomysł, a zrozumiesz, że ani Ty, ani Twoi rodzice, ani ich rodzice nie wiedzą, skąd się one wzięły. Ktoś je wymyślił, a Ty po prostu uwierzyłeś. Przypomnij sobie, według jakich zasad żyłeś, kiedy byłeś mały i szczęśliwy. Przypomnisz sobie, że żyłeś według swoich zasad... Bezgranic...

   Wszystko to niestety zaczyna zanikać, kiedy nasi cudowni rodzice, którym bezgranicznie wierzymy, zaczynają nas uczyć. W dzieciństwie rodzice są dla nas jak bogowie, a my z radością bezkrytycznie wchłaniamy w siebie jak gąbka wszystkie ich słowa, przekonania i wierzenia. Od dzieciństwa mówią nam, jak zbudowany jest świat, co nam wolno, a czego nie. Przerzucają swoje obawy na Ciebie: „tam nie idź, świat jest niebezpieczny...".
   Szczerze dziwi mnie, gdy czterdziestoletnia kobieta, bardzo nieszczęśliwa w swym małżeństwie, zaczyna uczyć swą córkę, co robić, by być szczęśliwą. Nigdy nie mieściło mi się w głowie, jak na przykład człowiek, który pali 1 pije, może mówić swemu dziecku: „Nie pal i nie pij".

Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
TAK
NIE
Oczekiwanie na odpowiedź
Wybierz wariant produktu
Dodaj do koszyka
Anuluj