KATEGORIE [rozwiń]

Wydawnictwo Aletheia

Okładka książki Moja wiara

64,00 zł 37,79 zł


Lew Tołstoj (1828-1910), rosyjski arystokrata znany przede wszystkim z wielkich powieści (Wojna i pokój, Anna Karenina), w pewnym momencie swojego beztroskiego życia (około pięćdziesiątki) zwrócił się w stronę poszukiwań religijnych. Nie było to jednak proste przejście od nihilizmu, do którego się przyznawał, na łono Cerkwi. Tołstoj widział w niej wiele zła, sprzeniewierzenie się etycznej nauce Chrystusa zduszonej przez ceremonializm, metafizykę i teologię. Swoim antyklerykalizmem sprawił, że w 1901 roku został ekskomunikowany, a wynikający z jego wiary anarchizm i pacyfizm postawił go w opozycji zarówno do Cerkwi, jak i do carskiego państwa. "Moja wiara" (1884) należy do serii pism religijno-teologiczno-moralnych, które tworzył w latach osiemdziesiątych XIX wieku i później (m.in. Spowiedź, 1882). W tym traktacie - w tej autobiografii duchowej - oparł swoją wiarę na Kazaniu na Górze stanowiącym jego zdaniem samą esencję Ewangelii. Wywiódł z niej sprzeciw wobec wojny, przemocy, przysięgi i sądów, ale sprzeciw bez walki: złu nie należy się opierać inaczej niż odmawiając współudziału w nim. W dwunastu rozdziałach autor opisuje swoją drogę do tej postawy. Jej żarliwość i szczerość nie przeszkodziła władzom zakazać publikacji, choć skonfiskowany nakład "rozszedł się" pozahandlową drogą w środowisku tych, którzy go zakazali. Wiara Tołstoja jest raczej przepisem na życie doczesne - moralne i radosne, bo opromienione wiarą w Chrystusa, ale "okrojoną" z chrześcijańskich dogmatów, takich jak życie wieczne czy zmartwychwstanie.
Okładka książki Lewiatan

100,00 zł 59,05 zł


Ten traktat należy do klasyki filozofii politycznej i do pierwszych nowożytnych wypowiedzi w dyskusji o umowie społecznej. Powstał w latach czterdziestych XVII wieku, a więc w czasach dla angielskiego autora Thomasa Hobbesa (1588-1679) burzliwych politycznie. Jako rojalista, pisał on go na emigracji w Paryżu, ponieważ w Anglii toczyła się wówczas wojna domowa, monarchia upadła, na dwie dekady nastała republika, a król został stracony w 1649 roku, dwa lata przed ukazaniem się "Lewiatana" (1651). To polityczne tło jest pewnym memento dla książki, może nieco ironicznym, ponieważ optuje ona za dokładnie przeciwnym porządkiem rzeczy: za władzą suwerena, najlepiej monarchy, powołanego drogą umowy ludzi zagrożonych "wojną wszystkich ze wszystkimi", czyli walką o byt jednego człowieka-wilka z innym. Wojną, dodajmy, permanentnie pozycyjną, ponieważ każdy człowiek jest zdaniem Hobbesa na tyle silny, by pokonać innego samodzielnie lub w zawieranych sojuszach. Samoograniczenie indywidualnej wolności na rzecz suwerena kończy tę wojnę - najskuteczniej w monarchii, najmniej skutecznie w demokracji i przy jakimkolwiek podziale władz. Do tych rozważań pod prąd późniejszej, dominującej narracji Hobbes dołącza w swoim dziele krytykę instytucji Kościoła (zarówno katolickiego, jak i innych) oraz klasycznej filozofii, co zaowocowało nie tylko zakazem publikacji "Lewiatana" w Anglii (1668), lecz także potępieniem, już pośmiertnym (1683) przez Uniwersytet Oksfordzki.
Okładka książki Sposoby widzenia

68,00 zł 38,39 zł


John Berger (1926-2017), brytyjski powieściopisarz, malarz, a przede wszystkim krytyk artystyczny, zasłynął rozważaniami nad obrazem Sposoby widzenia (1972) i powieścią G (1972, Nagroda Bookera). Interesowały go relacje między jednostką a społeczeństwem oraz kulturą a polityką. Wnikliwe, pełne społecznego zaangażowania i prowokacyjne pisarstwo uczyniło go jednym z najbardziej wpływowych intelektualistów ostatniego półwiecza. "Sposoby widzenia" to bardzo znana w świecie anglosaskim książka, wykorzystywana m.in. we wstępnych kursach historii sztuki na amerykańskich uniwersytetach. Napisana przystępnie, bogato ilustrowana (ponad dwieście reprodukcji), praca ta jest niejako elementarzem współczesnych metod "patrzenia" na szeroko pojętą kulturę wizualną - od sztuki wielkich mistrzów po współczesną reklamę. Książka zawiera siedem esejów, które można czytać w dowolnym porządku. W czterech z nich autor używa słów i obrazów, w trzech tylko obrazów.
Okładka książki Intelektualiści w średniowieczu

66,00 zł 37,26 zł


Tą dość wczesną (1957) książką Jacques Le Goff (1924-2014), francuski klasyk historii średniowiecza, wzbudził spore kontrowersje, zwłaszcza wśród historyków i filozofów chrześcijańskich. Dokonał tu - jak zwykle we frapujący sposób - opisu pewnej formacji społecznej, która narodziła się jego zdaniem w XII-XIII wieku wraz z rozwojem miast i podziału pracy. To intelektualiści, których trzeba wyraźnie odróżniać od szerszej kategorii inteligencji. Specyfiką tej jej podgrupy jest określony rodzaj pracy umysłowej: połączenie nauczania z badaniami, które dziś uznalibyśmy za naukowe, i z pracą nad metodyką nauczania. Naturalnym środowiskiem intelektualistów były korporacje uniwersyteckie, które zaczęły powstawać w XIII wieku. Rewolucyjna zmiana polegała na przeniesieniu życia umysłowego z klasztoru do miasta i na narodzinach nowej drogi do władzy - przez egzamin (edukację). Cały ów proces musiał powodować napięcia i konflikty, których dramatyczny przebieg ta opowieść o życiu średniowiecznych intelektualistów eksponuje od strony społecznej i personalnej - jak w przypadku tragicznego losu Abelarda. Jako myśliciele z natury rzeczy starali się oni wybić na niezależność, ale jako chrześcijanie podlegali zewnętrznym i wewnętrznym ograniczeniom: władzy kościelnej i własnych przekonań. Le Goff doprowadza swoją historię do czasów odrodzenia, gdy chrześcijańskiego intelektualistę zastąpił intelektualista o innej formacji: humanista.
Okładka książki Twierdza wewnętrzna. Wprowadzenie do ''Rozmyślań

74,00 zł 41,77 zł


Pierre Hadot (1922-2010) wybitny francuski historyk filozofii i starożytnik, tą pracą o "Rozmyślaniach" Marka Aureliusza dał wyraz swoim zainteresowaniom filozofią jako "sztuką życia". Tak rozumiano filozofię w greckiej i rzymskiej starożytności, która obfitowała w nurty myślowe mówiące "jak żyć", a ich twórcy własnym przykładem "ilustrowali" swoje recepty na sposób życia. Filozofia nie była teorią, lecz dziedziną służących samodyscyplinie ćwiczeń duchowych (por. Pierre Hadot, "Ćwiczenia duchowe i filozofia starożytna", Wydawnictwo Aletheia, Warszawa 2019). Marek Aureliusz (121-180), cesarz rzymski, erudyta i pisarz, jest autorem (napisanych po grecku) Rozmyślań, zbioru stoickich refleksji, które powstały prawdopodobnie w ostatniej dekadzie życia autora, lecz najwcześniejsza wzmianka o nich pochodzi z IV wieku. Czytelnicy zapoznali się z tym dziełem dopiero w epoce renesansu. Tematyka zapisków skupia się wokół kwestii moralnych. Hadot gruntownie odtwarza i interpretuje myśl Marka Aureliusza. Tytułowa "twierdza wewnętrzna" chroni mnie od udręk namiętności, ale stanowi też mój punkt skupienia i punkt wyjścia w świat. Ukazując autora Rozmyślań od strony jego stoicyzmu i na tle innych stoickich doktryn, Hadot podkreśla aktualność tej myśli sprzed dwóch tysięcy lat, aktualność i świeżość zapewnianą przez to, że autor mówi do siebie i pisze dla siebie, a to "siebie", mimo wszelkich kulturowych zmian, pozostaje w nas ciągle to samo.
Okładka książki Przesłanie symboli w mitach kulturach i religiach

88,00 zł 49,68 zł


Manfred Lurker (1928-1990) był znanym w świecie niemieckim badaczem symboli, inicjatorem ukazującej się do dziś serii rejestrującej bibliografię pism o symbolice i mitologii, a także założycielem kilku towarzystw naukowych badających tę dziedzinę. Wśród książek i leksykonów Lurkera Przesłanie symboli jest najpóźniejsze (1990) i najbardziej syntetyczne. Jest to bogato ilustrowana historia semantyki podstawowych pojęć symbolicznych. Autor sytuuje symbol na tle innych porównywalnych zjawisk, tj. zjawisk, których znaczenie wykracza poza uchwytną rzeczywistość, jak mity, baśnie czy sny. Rozważa charakter symboli religijnych i symboliczną rolę gwiazd, księżyca i słońca, figur geometrycznych, liczb, barw, roślin, zwierząt, wody, wreszcie samego człowieka. Zgłębianie symboli służy poszukiwaniu poczucia sensu ludzkiego życia utraconego wskutek "choroby cywilizacyjnej". Symbol pomaga odzyskać zagubioną więź z kosmosem. Kompendium Lurkera ma więc głęboki zamysł filozoficzny, by nie rzec mistyczny: "Wszystko, co uchwytne i poznawalne zmysłowo, włączone jest w jakiś większy świat ukryty przed naszymi zmysłami. Drzewo, skała i źródło, wiatr, piasek i gwiazdy, zwierzęta i ludzie mogą stać się symbolami i sygnalizować w ten sposób coś wyższego i nieprzemijalnego".
Okładka książki Rozmowy z Hitlerem

70,00 zł 39,52 zł


Zbiór rozmów, jak zazwyczaj, powinien mieć dwóch autorów-rozmówców. W tym wypadku autor wszakże jest jeden. Hermann Rauschning (1887-1982), niemiecki historyk i muzykolog, działał w latach trzydziestych z ramienia partii nazistowskiej jako prezydent Senatu Wolnego Miasta Gdańska. Szczyt jego krótkiej kariery przypada na lata 1932-1934. Intelektualista, ziemianin, szybko rozstał się z partią, a ona tym chętniej z nim, i wyemigrował na Zachód, by ostatecznie osiąść w USA. Rozmowy spisał już we Francji w 1939 roku. Właśnie "spisał", ponieważ zrelacjonował w niej swoje rozmowy z Hitlerem. Rzecz niewątpliwie powstała na potrzeby polityczne (choć stała się od razu bestsellerem) i jest mistyfikacją już choćby z powodu niemożliwości zapamiętania tak obszernego materiału. Niemniej autor spotkał się co najmniej dwukrotnie z Hitlerem (twierdził, że ponad sto razy) i jego relacja ma niewątpliwie znaczną wartość historyczną jako wypowiedź "z wnętrza" środowiska nazistowskiego, wypowiedź osoby dobrze obznajomionej z jego funkcjonowaniem. Jest to więc kompilacja oparta na ówczesnych źródłach i na własnym doświadczeniu autora. Ma dużą wartość, gdyż pokazuje kulisy: zarówno Hitlera od strony nieoficjalnej w prywatnej siedzibie w Alpach, jak i kształtowanie się jego idei, zwłaszcza dotyczących polityki międzynarodowej. Sam autor z kolei nie był "uprzedzony", to znaczy latem 1939 roku nie znał jeszcze wydarzeń, które miały dopiero nadejść: światowej wojny ani holokaustu. Nie do pogardzenia dla potencjalnego czytelnika będzie też walor literacki książki: jej niemal fabularna forma.
Okładka książki Fenomenologia ducha

98,00 zł 55,33 zł


Georg Wilhelm Friedrich Hegel (1770-1831), jeden z kilku najsłynniejszych niemieckich filozofów nowożytnych, niewątpliwie górujący nad nimi trudnością swoich dzieł, "Fenomenologią ducha" (1807) zaczyna swoją właściwą drogę filozoficzną. Zamysłem tego stosunkowo wczesnego dzieła jest przygotowanie do poznania naukowego, lecz przygotowanie to wiedzie drogą badania spekulatywnego, z dala od psychologii, a także, zdaniem Hegla, z dala od rozważań "abstrakcyjnych". Przedmiotem badania jest "duch" w jego wędrówce do siebie. Marszrutę wyznaczają stacje poszczególnych postaci ducha opisane w ośmiu rozdziałach. Droga ducha nie jest oczywiście czasowa ani historyczna, lecz ma postać fenomenologicznych "odsłon". W pierwszej odsłonie duch występuje jako świadomość (postrzeganie, intelekt), potem jako samowiedza, rozum (badanie przyrody), jako kultura, moralność, sumienie, jako religia. Przygodami "ducha" w "Fenomenologii" rządzi duch dialektyki: rozpoznania siebie przez poznanie tego, co stoi naprzeciw, przedmiotu, i przyswojenie go sobie, upodmiotowienie. Całość wieńczy wiedza absolutna, której Hegel poświęca ostatni, dość krótki rozdział, a tłumacz większość swoich objaśniających przypisów, ponieważ jest to rozdział kluczowy, w którym duch dociera do "absolutu". Enigmatyczny absolut, o którym Hegel mówi niewiele, a który wykracza poza fenomenologiczną drogę ducha, stał się wyzwaniem dla historyków filozofii i jej interpretatorów - heglistów, neoheglistów, postheglistów, antyheglistów
Okładka książki Zrozumieć fotografię

66,00 zł 42,97 zł


John Berger (1926-2017), brytyjski powieściopisarz, malarz, a przede wszystkim krytyk artystyczny, zasłynął rozważaniami nad malarstwem i reklamą w książce Sposoby widzenia (1972) oraz powieścią G (1972). Interesowały go relacje między jednostką a społeczeństwem oraz między kulturą a polityką. Wnikliwe, pełne społecznego zaangażowania i prowokacyjne pisarstwo uczyniło go jednym z najbardziej wpływowych intelektualistów ostatniego półwiecza. Na niniejszy tom składają się ułożone chronologicznie teksty o fotografii i fotografach od 1968 roku, w znacznej mierze niepublikowane dotąd w postaci książkowej. Berger wpisuje się w nurt współczesnego namysłu nad fotografią, która od chwili swoich narodzin skłania do niego myślicieli różnych dziedzin - nie tylko teoretyków sztuki. Fotografia przez swoje podobieństwo do klasycznych sztuk przedstawiających, a zarazem odmienność od nich, przez swoją mechaniczną reprodukowalność, a zarazem twórczy charakter, jest prowokacją i wyzwaniem wobec tradycyjnego rozumienia reprezentacji i twórczości. Ponadto, co lewicowej orientacji Bergera bardzo odpowiada, jest punktem skupienia rozmaitych napięć kulturowych, społecznych i politycznych, miejscem możliwego "zaangażowania". Autor dzieli się z czytelnikiem swoim "rozumieniem fotografii" na przykładzie najwybitniejszych współczesnych fotografików, o których pisze w tym tomie, takich jak Kertsz, Salgado, Strand czy Cartier-Bresson. Prawie trzydzieści ich zreprodukowanych tu zdjęć składa się na ikonografię tych esejów.
Okładka książki Traktat o naturze ludzkiej

100,00 zł 56,45 zł


Pierwsze dwie księgi "Traktatu o naturze ludzkiej" szkockiego filozofa Davida Hume'a (1711-1776) ukazały się w 1739 roku, gdy autor miał zaledwie dwadzieścia siedem lat, a napisane zostały nawet jeszcze kilka lat wcześniej. Zamysł dzieła był wszakże zakrojony na miarę dojrzałego myśliciela. Hume zamierzył sobie panoramiczny opis człowieka ujęty w trzech księgach: o rozumie, uczuciach i moralności - anatomię ludzkiej natury, a zarazem malarską syntezę aż po projekt reguł etycznych (podtytuł brzmi: "Próba wprowadzenia eksperymentalnej metody rozumowania do kwestii moralnych"). Pod koniec życia odżegnał się od swojego wczesnego dzieła, lecz w tej ocenie potomni byli przeciwnego zdania i dziś "Traktat" jest uznawany za jego najgłębszą pracę filozoficzną, zawierającą podstawowe koncepty - rewolucyjne, a od strony religijnej nawet niecenzuralne (książki Hume'a znalazły się na kościelnym indeksie). "Traktat" zainicjował współczesne myślenie, bezlitosne dla wszelkich uznanych pojęć metafizycznych, czego koronnym przykładem jest krytyka (można by rzec: dekonstrukcja) pojęcia przyczynowości, które empirysta Hume sprowadza do porządku następstwa. Pogląd, że wszelkie pojęcia ogólne są "w umyśle", a nie "w rzeczach", wybił z "metafizycznej drzemki" Immanuela Kanta i pozwolił mu przenieść do intelektu wszystko, co od czasów Arystotelesa lokowano w świecie zewnętrznym (paradoksalnie więc ojciec empiryzmu przyczynił się do narodzin filozofii transcendentalnej).
Okładka książki Sakiewka i życie. Gospodarka i religia w..

48,00 zł 27,10 zł


Światowej sławy francuski historyk-mediewista Jacques Le Goff (1924-2014) traktuje w tym eseju swój temat z nieco większą lekkością niż w innych dziełach, choć temat to wcale nie zabawny, bo w robocie jest piekło lub co najmniej czyściec. Postać lichwiarza, którego miejsce w średniowiecznym społeczeństwie autor stara się scharakteryzować, okazuje się tyleż godna pogardy (z perspektywy człowieka średniowiecza), co poniekąd heroiczna (z naszej współczesnej perspektywy). Lichwiarz tkwił między młotem kościelnego potępienia a kowadłem, na którym wykuwał "kapitalizm". Średniowieczna mentalność, podbudowana religijnie, odrzucała "nienaturalną" formę zarabiania na obrocie pieniądza, który przecież niczego sam nie wytwarza, w przeciwieństwie do sił natury, i uznawała ją za niemoralną. Odwieczna nieufność Kościoła do pożyczania i odsetek szła w parze z pożyczaniem na potęgę przez świeckich i duchownych dostojników. W poszukiwaniu kompromisu "wymyślono" lichwiarzowi czyściec. Mógł więc za życia prowadzić swój dochodowy interes, a jednocześnie zachować nadzieję na - może nieco odroczone - miejsce w raju. Ten anegdotyczny wymiar operacji finansowych skrywa wszakże w sobie zaczątki gospodarki, która kiedyś położy kres społeczeństwu feudalnemu i okaże się pionierska dla naszych czasów. O tym właśnie traktuje książka Le Goffa, który konkluduje: "Inicjatorami kapitalizmu są lichwiarze" - owi kupujący przyszłość handlarze czasem.
Okładka książki Etyka protestancka a duch kapitalizmu i inne pisma

78,00 zł 46,06 zł


"Etykę protestancką", bodaj najsłynniejsze ze swoich dzieł, niemiecki socjolog Max Weber (1864-1920) stworzył w pierwszych latach XX wieku. Powstało ono w najlepszym dla Europy okresie mieszczańskiego dobrobytu, gdy echa wojen religijnych dawno ucichły, a zapowiedzi nowych, światowych wojen jeszcze nie było słychać. Weber rozważał więc z dystansu relacje między religiami a tą prosperującą gospodarką. Jego traktat lokuje się na pograniczu socjologii, ekonomii i religioznawstwa, spajając te dyscypliny podstawową tezą o procesie racjonalizacji, który zdaniem autora przenika nowożytną i współczesną historię. Szczególnie "racjonalne" są wyznania protestanckie, zwłaszcza przyjmujące teorię predestynacji: Bóg z góry przeznacza ludzi do zbawienia, ale nie wszystkich, ludzie zaś o wyrokach Bożych nie wiedzą. Powodzenie w życiowych działaniach pozwala to "testować". Potrzeba takiego "sprawdzania się", a zarazem przysparzania działaniem "chwały" Bogu zrodziła specyficzną formację przeciwstawną feudalizmowi i odmienną od dzisiejszego kapitalizmu. Ten protokapitalizm, rozwijany z sakralnych pobudek i religijnie ascetyczny, Weber przenikliwie wychwytuje ze skomplikowanego splotu czynników społecznych, gospodarczych i religijnych. Jego dzieło należy dziś do kanonu każdej z nauk badających te dziedziny. Niniejszy tom zawiera obok "Etyki" teksty skupione wokół pokrewnego tematu "etyki gospodarczej", także tej inspirowanej właśnie przez religię.
Okładka książki Słownik psychoanalizy

110,00 zł 64,96 zł


Francuscy badacze psychoanalityk Jean Laplanche (1924-2012) i filozof Jean-Bertrand Pontalis (1924-2013) stworzyli w latach sześćdziesiątych XX wieku ten słownik, który okazał się wielkim sukcesem: sprzedano go we Francji ponad dwieście tysięcy egzemplarzy, przetłumaczono na kilkanaście języków. Około trzystu obszernie objaśnionych haseł oddaje konceptualizację psychoanalizy głęboko przemyślaną i syntetycznie ujętą. Hasła przedstawiają genezę i ewolucję poszczególnych pojęć u twórcy psychoanalizy, Sigmunda Freuda (1856-1939), i jego kontynuatorów. Dzieło Laplanche'a i Pontalisa można z powodzeniem nazwać autorskim, pisanym z określonej perspektywy, w atmosferze rzuconego w latach pięćdziesiątych przez Jacques'a Lacana hasła "z powrotem do Freuda". Nie jest to słownik w ścisłym sensie ani encyklopedia, lecz raczej zbiór mini-esejów podejmujących także dyskusję z omawianym konceptem, pokazujących jego zalety i słabości. Taki opis pojęć od strony ich historii, struktury i problematyki nie zastąpi lektury źródłowych tekstów psychoanalizy, lecz może posłużyć za intelektualną mapę, która ułatwi poruszanie się po - wiadomo, kontrowersyjnym i grząskim - terytorium psychoanalizy. Szerokie podejście do haseł - i historyczne, i krytyczne - sprawi, że to kompendium pomoże zarówno początkującym, jak i zaawansowanym czytelnikom w poznawaniu "tajników" psychoanalizy - mimo wszystko jakże intrygującego zjawiska wśród nauk i praktyk współczesnego świata.
Okładka książki Społeczeństwo feudalne

86,00 zł 48,55 zł


Klasyk francuskich nauk historycznych Marc Bloch (1886-1944) mógł jeszcze bardziej zaznaczyć się w tej dziedzinie nauki, gdyby nie zginął przedwcześnie z rąk niemieckich nazistów wskutek działalności w rsistance podczas II wojny światowej. Głównym dziełem Blocha pozostaje monumentalne "Społeczeństwo feudalne" (1940). Jego inna znana monografia to "Królowie cudotwórcy" (1924, wydanie polskie: Wydawnictwo Aletheia, Warszawa 2023). "Społeczeństwo" opisuje średniowieczne warunki materialne, mentalność, system senioralny i klasy społeczne. Bloch niejako odpowiada avant la lettre na zadane później przez Jacques'a Le Goffa pytanie: Czy Europa narodziła się w średniowieczu? W epoce, w której z kolei narodził się feudalizm. Istnieją poglądy, że nie był on specyfiką średniowiecza, lecz że, rozumiany jako hierarchia podległości, występuje wszędzie w świecie. Bloch, precyzując w niniejszej monografii sens tego pojęcia w odniesieniu do Europy, udziela bardziej zniuansowanej odpowiedzi. Można rzec w dzisiejszym języku, że feudalizm zrodził się z kryzysu "globalizmu": upadku wielkich państw, które ustąpiły pola lokalnym, zminiaturyzowanym konstelacjom władzy. Feudalizm europejski wszakże, uważa Bloch, był specyficzny, bo wynikał z historycznych i kulturowych uwarunkowań europejskich. Przekazał nam "ideę umowy", nieobecną na przykład w ustroju japońskim: umowa wasala i seniora zobowiązuje obie strony, co przełożyło się na późniejszy negocjacyjny charakter systemów parlamentarnych.
Okładka książki O interpretacji. Esej o Freudzie

80,00 zł 45,16 zł


Paul Ricoeur (1913-2005), francuski filozof znany przede wszystkim z prac o języku i hermeneutyce, w tym tomie z lat sześćdziesiątych XX wieku poddaje interpretacji samego Freuda. Nie jest to książka o psychoanalizie, lecz rozprawa filozoficzna, która docieka, co to znaczy interpretować w psychoanalizie i na ile dyskurs Freuda jest spójny. Stawia antropologiczne pytanie, jakie nowe rozumienie człowieka wynika z jego badań i teorii. Wreszcie - rozważa rozumienie kultury przez Freuda w kontekście innych jej koncepcji. Dla autora analiza marzeń sennych jest badaniem pewnego języka stanowiącego model wszelkiego języka symbolicznego, a więc takiego, który z natury rzeczy wymaga interpretacji. Marzenie senne ma podwójne znaczenie: wyraża co innego, niż wypowiada. Esej o Freudzie okazuje się więc esejem hermeneutycznym, który w teorii Freuda poszukuje sensu interpretacji. Ricoeur zalicza Freuda (obok Marksa i Nietzschego) do tak zwanej przez siebie szkoły podejrzenia: interpretacja nie tyle odzyskuje sens, ile usuwa złudzenia. Dlatego psychoanaliza byłaby nie tyle nauką obserwacyjną, ile interpretacyjną, bardziej historią niż psychologią. Esej ten opiera się zarazem na podstawowej idei w myśleniu Ricoeura, na filozofii refleksji wyrażonej jego formułą "symbol daje do myślenia": refleksja nie zatrzymuje się na Kartezjuszowym "ego cogito", lecz poszukuje sensu samego "ego": rozumienia siebie.
Okładka książki Kultura średniowiecznej Europy

120,00 zł 70,86 zł


To bodaj najsłynniejsze dzieło francuskiego mediewisty Jacques'a Le Goffa (1924-2014) zrewidowało nasz obraz średniowiecza zniekształcony zarówno przez krytyczne wobec niego oświecenie, jak i przez entuzjastyczny romantyzm. Dla Le Goffa czasy te to ani nie "wieki ciemne", ani nie wyidealizowana "złota legenda", "mit założycielski" niejednego europejskiego narodu. Jego monumentalna, encyklopedyczna praca z 1964 roku podejmuje całościowe badanie epoki wprawdzie historyczne, ale przy zastosowaniu wyników badań z innych dziedzin, datowanie C14 włączywszy (przeszłość należy do przyszłości, do nowych odkryć o starych dziejach). Charakteryzuje średniowiecze jako bliższe społeczeństwom pierwotnym niż współczesnym ze względu na powolność zmian, swoistą pozaczasowość, "długie trwanie" wskutek "przywiązania do ziemi". Jest to "społeczeństwo gruntu", bardziej wiejskie niż miejskie. Jego statyczność nie oznacza jednak regresu. Wyspy ludzi wykształconych na morzu niepiśmiennej ludności rozwijały technikę i powołały do życia uniwersytety. To właśnie średniowiecze, rzecz znamienna, wynalazło czyściec między skrajnościami nieba i piekła. Le Goff starał się ujrzeć w tej epoce narodziny Europy, zwłaszcza jej części dziedziczącej kulturę po zachodnim cesarstwie rzymskim. W późnych latach rozciągnął to dziedzictwo - i średniowiecze - na okres aż po nowożytność, nie uznając renesansu za osobną epokę. Jedności tych stuleci pośredniczących między starożytnością a współczesnością upatrywał w ludzkiej obróbce ziemi ze spojrzeniem skierowanym w niebo.
Okładka książki Patańdżali i joga

52,00 zł 29,35 zł


Mircea Eliade (1907-1986), rumuńsko-francuski klasyk religioznawstwa, w swoich pracach docieka głębokich filozoficznych motywów praktyk religijnych. Również w tym dziele poświęconym kodyfikatorowi jogi Patańdżalemu stara się dotrzeć do jej sensu, a także do jej związków z innymi nurtami tych praktyk w Indiach, Chinach czy nawet w Europie. W rozumieniu Eliadego termin "joga" obejmuje wszelkie techniki ascezy i wszelkie metody medytacji. Joga opisana przez Patańdżalego w traktacie Jogasutra uchodzi za klasyczną i najlepiej znaną zarówno w Indiach, jak i w świecie. Nic nie wiadomo o autorze ani o jego dziele napisanym prawdopodobnie w II wieku p.n.e. lub później. Ponadto praktyki jogiczne nie były jego wynalazkiem, lecz funkcjonowały na terenie Indii już setki lat wcześniej. W swoim najgłębszym sensie joga stanowi praktykę inicjacyjną, która ma prowadzić do zerwania więzów ze światem i do uwolnienia się od własnej świadomości w celu pełnego wyzwolenia - trwania w absolutnym "teraz". Temu służą znane nam techniki jogiczne jak asany czy dyscyplina oddechowa. Książka Eliadego zawiera cztery części: zarys filozofii jogicznej Patańdżalego, opis technik, rekonstrukcję miejsca jogi w dawnych Indiach, wreszcie opis jej roli w buddyzmie, tantryzmie i hathajodze. Dzięki tej lekturze czytelnik zainteresowany jogą uzyska rozległy, panoramiczny obraz, w którym usytuuje to, co się dziś zwykle rozumie przez "uprawianie jogi": ćwiczenia cielesne mające służyć zdrowiu i wyrabiać umiejętność koncentracji.
Okładka książki Czasy katedr

76,00 zł 42,90 zł


Najbardziej znany z badań nad historią "życia prywatnego" francuski historyk Georges Duby (1919-1996) z kręgu czasopisma "Annales" poszukuje w tym tomie społecznych (religijnych, obyczajowych, politycznych) uwarunkowań twórczości artystycznej. Inaczej niż przedstawiciele historyzmu nie zajmuje się historią jako wynikiem aktywnej kreacji ludzkiej, lecz raczej twórczą aktywnością ludzką jako warunkowaną przez zastane struktury społeczne. Książka jest podzielona na trzy części: Klasztor, Katedra i Pałac. Tytułowe "czasy katedr" przypadają na środkowy okres również tytułowych, umownych lat 980-1420, okres rozkwitu feudalizmu, gdy władzę królewską zdominowała warstwa feudałów i to oni stali się sponsorami budowy katedr, tego niezwykłego fenomenu średniowiecza. Katedry są symbolem przejścia od klasztoru, miejsca prywatnej wiary, przez religijny monumentalizm z powrotem do sztuki prywatnej, na dwór już nie feudała, lecz znów władcy - sztuki zarazem znacznie zsekularyzowanej. Duby uświadamia nam, że "sztukę" czasów katedr należy pojmować inaczej, niż się ją pojmuje dziś: była ona dawaniem Bogu w ofierze widzialnego świata. Sztuka była ofiarą, mniej dziedziną estetyki niż magii. Wraz z powrotem władzy w ręce królów i cesarzy rodzi się dzieło sztuki w sensie bliższym współczesnemu. Książka Duby'ego z 1976 roku do dziś zachwyca oryginalnością i świeżością myślenia o średniowieczu, tej fazie dziejów, której rolę źródła naszej współczesności coraz lepiej dziś rozpoznajemy.
Okładka książki Filozofia a zwierciadło przyrody

82,00 zł 46,29 zł


Richard Rorty (1931-2007), amerykański filozof polemizujący z filozofią analityczną i kojarzony z postmodernizmem, w tej wczesnej książce (1979), klasycznej już dla współczesnej myśli humanistycznej, za cel krytyki obiera epistemologię i - z konieczności - ugruntowującą ją metafizykę. Zgodnie z duchem ponowoczesności, a nawet drugiej połowy XX wieku postrzega filozofa jako uczestnika rozmowy - wbrew tradycyjnemu obrazowi myśliciela kładącego "podstawy" pod resztę kultury, przede wszystkim kultury naukowej. Pierwsza postawa jest hermeneutyczna, druga - epistemologiczna. Epistemologia w rozumieniu Rorty'ego ma źródła nowożytne (Kartezjusz, Kant) i opiera się na modelu-metaforze zwierciadła: na doktrynie uznającej poznanie za odzwierciedlanie, tj. przedstawianie. To podejście samo stwarza (pseudo)problemy, które potem musi rozwiązywać i w tym wyczerpuje się jego działalność (problem wnętrza/zewnętrza, podmiotu/przedmiotu, prawdy jako zgodności itd.). Rorty śmiałym gestem proponuje zamiast rozwiązywania, solve, likwidację, dissolve, całej tej dziedziny. Podzielając z pozytywistami postawę antymetafizyczną, jednocześnie daleki jest od podzielania pozytywistycznego optymizmu w kwestii "oczyszczenia" filozofii środkami logicznymi. Jeśli czytelnik dowiedział się od Rorty'ego, co po Kartezjuszu i Kancie, będzie miał teraz za zadanie przemyśleć, co po Rortym. Co ma robić pragmatyczna filozofia, w której każdy ma swoją prawdę odpowiednią dla własnej gry językowej? Rorty ma tu zwięzłą odpowiedź: filozofia jest naszym zapytywaniem o sens zadawanych przez nas pytań.
Okładka książki Metastazy rozkoszy

72,00 zł 40,64 zł


W ostatnich latach słoweński filozof Slavoj Žižek (ur. 1949) zyskał światową sławę jako ekscentryczny komentator naszych kryzysów (w Wydawnictwie Aletheia: "Chaos w niebie", ponadto "O wierze", "Patrząc z ukosa", "Żądanie niemożliwego"). Niniejsza, stosunkowo wczesna jego publikacja ukazuje go w innej roli - akademickiego erudyty uprawiającego wysoce zaawansowaną filozofię skupioną wokół myśli Hegla, Lacana i krytyki ideologii. Žižek, absolwent filozofii i socjologii w swoim kraju, studiował potem na początku lat 80. XX wieku psychoanalizę w Paryżu tuż po śmierci Jacques'a Lacana (1901-1981), a potem prowadził badania nad jego myślą na uniwersytecie w Lubljanie. Metastazy... ukazywały się praktycznie przez kilkanaście lat w iście postmodernistycznym rozplenieniu: poszczególne wersje językowe łączył głównie podobny tytuł, treść mniej. Polski przekład ma za podstawę pierwszą angielską wersję z 1994 roku. Metastazy, czyli przerzuty w chorobie nowotworowej, dotyczą tu "rozsiewu" rozkoszy, pojętej w sensie Lacana, po linii politycznej i seksualnej, skąd dwie części tomu: "Przyczyna" (albo "Sprawa") i "Kobieta". Autor interpretuje fakty kulturowe z perspektywy psychoanalitycznej, obszernie ilustrując je przykładami z kultury popularnej. Na szczególną uwagę zasługują tu eseje o miłości dworskiej (jak się okazuje, ciągle żywej w uwspółcześnionej wersji) czy o twórczości Davida Lyncha. Podsumowujący całość autowywiad Žižka z sobą stanowi zarazem wprowadzenie do jego myśli i problematyki.

Promocje

Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
TAK
NIE
Oczekiwanie na odpowiedź
Dodano produkt do koszyka
Kontynuuj zakupy
Przejdź do koszyka
Oczekiwanie na odpowiedź
Wybierz wariant produktu
Dodaj do koszyka
Anuluj